Podnoszenie napięcia akumulatora

Tak sobie siedzę i myślę. że choć idzie lato, to znów przyjdzie zima i znów zaczną się problemy z odpaleniem autka. Mam wiekowe autko gaźnikowe przerobione na LPG więc odpalanie w porównaniu z wtryskiem to bolesny proces. Jeśli nie przełączę w mróz na benzynę to najpierw musze sporo pokręcić żeby pompa zaciągnęła paliwo, jeśli odpalam na LPG to potrzeba dużego napięcia na aparacie zapłonowym bo gaz jest dużo lepszym izolatorem niż pary benzyny. Dodatkowo jeżdżę głównie na krótkich trasach. Summa summarum efekt jest taki, że akumulator często może jeszcze obrócić wał ze 20 razy ale nie ma juz wystarczającego napięcia, żeby mógł nastąpić zapłon i z każdym obrotem sprawa jest bardziej przesądzona. Mam na to dwa pomysły, zastanawiam się który jest lepszy:

  1. Zamontowany 5-12 Ah akumulator hydrożelowy z niezależnym układem ładowania i tu 2 opcje: a)zasilający na stałe wyłącznie aparat zapłonowy b)możliwy do podłączenia do a.z. na czas rozruchu
  2. Przetwornica podnosząca napięcie możliwa do podłączenia do a.z. na czas rozruchu

Co szanowni koledzy myślą o takich rozwiązaniach. Oczywiście można częściej wymieniać akumulator i systematycznie go doładowywać jak się ma deficyt prądu w aucie ale jak praktyka wskazuje, przyjdzie zima i znów któregoś dnia będę latał o 7 rano po sąsiadach i błagał o pożyczkę prądu z ich auta :)

Reply to
Padre_peper
Loading thread data ...

Spinacz biurowy, Padre_peper snipped-for-privacy@no.net!

  1. Wprawdzie na motoryzacji znam się tyle co nic, ale może zagięcie świec tak, żeby odległość między elektrodami była mniejsza?
Reply to
Adam Wysocki

Użytkownik Padre_peper napisał:

Tak z ciekawości gdzie można dostać akumulator żelowy 5-12 Ah który wytrzyma te kilkadziesiąt amper od rozrusznika ?

BTW (i ntg) Jest taki wynalazek "samostart" w sprayu psikasz do kolektora wlotowego i odpali (w składzie ma eter i nitro metan amylu i wszystkie silniki odpala niezależnie czy iskra jest czy nie ma).

Reply to
emil

przecież pisał, że do automatu zapłonowego to chce mieć, rozrusznik z głównego akku.

Rozrusznik przy 5V kręci, zapłon nie musi...

Reply to
Marek Lewandowski

Zmiana szczeliny nie zmieni energii iskry. A to właśnie od energii zalezy najwięcej, niestety.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Szczytowy _dopuszczalny_ prąd rozładowania dla typowego akumulatora żelowego 12V 7Ah jest rzędu 90A.

Ale w tym konkretnym przypadku chodzi raczej o izolowanie układu zapłonowego od reszty podczas rozruchu i zasilanie go z dodatkowego akumulatora.

[...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

Użytkownik "Padre_peper" snipped-for-privacy@no.net napisał w wiadomości news:f183c3$vpl$ snipped-for-privacy@mx1.internetia.pl...

[.. ciach..]

Najlepszym rozwiązaniem jest sprawny samochód. Sprawny akumulator, odpalanie co rano na benzynie i nie ma żadnych problemów. Tak miałem do zeszłego roku z moją Favoritką.

Reply to
Desoft

Użytkownik "Desoft" snipped-for-privacy@interia.pl napisał w wiadomości news:f186sr$r7f$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...

Cóż to była za zima :-) Zima jest wtedy jak przychodzi miś polarny lizać nasze auto i mu się jęzor lepi przymarzając do karoserii.

Reply to
lwh

Czy masz gaźnik i mechaniczna pompę paliwa, jeśli nie to nie znasz problemu... Wystarczy zapomnieć przełączyć po powrocie na benzynę i rano nie starczy akumulatora na napełnienie gaźnika kręceniem silnikiem, jak paliwo jest już podawane do kolektora to niestety nie ma już iskry a rozrusznik jeszcze może pokręcić silnikiem. W krajach gdzie zima jest długa i ciężka do aut używane w trudnych warunkach i na ciągłym deficycie prądu stosuje się rozwiązania z dwoma akumulatorami i specjalnym układem ładowania, u nas stosują je miłośnicy sprzętu audio o dużej mocy tyle że w moim przypadku nie ma sensu zakładanie drugiego mokrego akumulatora 40Ah. Jak już napisałem w pierwszym poście nie sztuka co 2 lata wymieniać akumulator. Myślę o układzie który uchroni mnie od przykrych niespodzianek.

Reply to
Padre_peper

Bez iskry to raczej nie odpali a po drugie to wątpliwa przyjemność rozbierania na mrozie filtra powietrza i latania jak kot z pęcherzem od maski do stacyjki...

Reply to
Padre_peper

Użytkownik "Padre_peper" snipped-for-privacy@no.net napisał w wiadomości news:f18973$q41$ snipped-for-privacy@mx1.internetia.pl...

Przecież napisałem zapalać rano na benzynie, co znaczy gasić na benzynie.

Reply to
Desoft

Eter ma szanse. Modelarskie samozaplonowe dzialaly na eterze.

Wywiercic dziure w filtrze i zatkac koreczkiem :-)

J.

Reply to
J.F.

Przypominacz przelaczenia sobie zamontowac - najlatwiej :-)

A moze prosciej bedzie pomocnicza pompke elektryczna ? Czy nawet reczna.

A gaznik [zalany benzyna] potrafi zapalac przepieknie, ale trzeba odkryc algorytm. Zaden wtrysk tak szybko nie zapali ..

Niewiele ci to da przy -15. Nie zapali, a jak zapali to zgasnie.

Kiepska sprawa, bo na aku napiecia niewiele.

Drugi akumulator w domu [moze byc stary] i dobre kable, a nie te chinskie wypierdki :-)

J.

Reply to
J.F.

A jaką miały kompresję ?

Reply to
Padre_peper

Padre_peper napisał(a):

Nie piszesz co to za auto. W ladach pompka paliwa (mechaniczna) miala od dolu taka fajna raczke, ktora mozna bylo pomajstrowac emulujac ruchy popychacza z silnika. Pare ruchow doslownie i miales gaznik pelny paliwa. A pompki te byly identyczne jak fso/fsm ;) wiec sie przerabialo. Jak dobrze poszukasz po wysypiskach/allegro to znajdziesz tez pompke elektryczna do paliwa, ale nie taka "typowa" (czyli zatapiana w zbiorniku, bo tak pewnie ci sie nie bedzie chcialo montowac), tylko "przelotowa" na wezu. Podlaczysz "rownolegle" do swojej pompki mechanicznej, rano wlaczysz elektrozawor paliwa i ta pompke na minute - i odpalisz od pierwszego zakrecenia.

Reply to
BartekK

Blizej nieokreslona, bo regulowana srubka.

J.

Reply to
J.F.

Ba, to nie tak latwo zapamietac :-)

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości

Prosta przetwornica podbijająca napięcie. Mówię o zasileniu samego układu zapłonowego. Nie wiem jak tylko to zniesie układ sterujący zapłonem.

Reply to
xymax

IMHO ja bym pomyślał o:

- elektrycznej pompce paliwa (mechaniczna i tak jest zawsze źródłem problemów),

- zastąpieniu "klasycznej" cewki zapłonowej jakimś współczesnym modelem z elektroniką (np. z CC / SC). Pracują już przy bardzo niskich napięciach.

Reply to
William

Padre_peper napisał(a):

No to podłącz na próbę oddzielny aku żelowy na zasilanie cewki, odizoluj go diodą od reszty układu i już.

Daj znać czy lepiej odpala.

Proponuje jeszcze zadbać o stan przewodów, świec i rozdzielacza. Swoją drogą wózek widłowy też mi ciężko odpala, a jest zasilany tylko LPG.

Reply to
Piotr [PKi

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.