Po co takie pady ?

Witam.

Wylutowywałem ostatnio ze starego monitora trafo i zastanowiła mnie jedna rzecz - pady na których owe trafo stało mają takie przecięcia - po co one są ? Wdziałem to już dziesiątki razy, ale jakoś dopiero teraz mnie zastanowiło.

Narysowałem takie pady dla jasności:

formatting link
Czy dobrze kombinuję że te przecięcia są dlatego że podczas rozgrzewania/stygnięcia takiego padu, powstają w nim naprężenia które mogłyby spowodować że pad "wstanie" z płytki, a z przecięciem może się on w miarę bezkarnie rozszerzać i kurczyć ?

Reply to
BLE_Maciek
Loading thread data ...

Użytkownik BLE_Maciek napisał:

Sa to tak zwane thermalsy robi sie to po to zeby mozna bylo bez problemow polutowac, maszynowo czy tez recznie, miedz ma duza przewodnosc cieplna tak ze gdyby trzeba bylo polutowac cos na srodku duzego pola miedzi bylby problem

Reply to
AlexY

Oto co AlexY napisał:

IMO źle. Zauważ że (zwłaszcza w starszych konstrukcjach OTV) szczelina w miedzi jest spowodowana faktem że otwór w który wchodzi nóżka trafa w.n. jest podłużny/prostokątny i obrysem wychodzi za pad. A to po to by odginając podczas wylutowywania każdą nogę w stronę bez miedzi ułatwić wylutowywanie trafa.

Reply to
Jacek Maciejewski

Użytkownik Jacek Maciejewski napisał:

Mowimy o tym samym? Usunieta warstwa miedzi wokolo padu wlasciwego? Czy tez mowa o wycietym laminacie

Reply to
AlexY

Sun, 28 May 2006 21:38:00 +0200 jednostka biologiczna o nazwie AlexY <alexy@irc.-cut_this-.pl> wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

A nie, termopady czy jak tam lubisz je nazywać to ja znam - pad leżący na dużym kawałku miedzi oddziela się od niego i łączy się z tym kawałkiem cienkimi ścieżkami (no, nie aż takimi cienkimi), zwykle czterema dookoła, właśnie ze względu na przewodność cieplną która by utrudniała polutowanie padu bez tego. Tutaj mamy inną sytuację, pad (nawet nie leżący na dużym kawałku miedzi tylko dołączony do pojedynczej ścieżki, jest przerwany, tak jak to narysowałem.

Reply to
BLE_Maciek

Sun, 28 May 2006 21:59:02 +0200 jednostka biologiczna o nazwie Jacek Maciejewski snipped-for-privacy@go2.pl wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

Też nie :-) Otwory zawierają się wewnątrz padów które narysowałem, nie przechodzą przez szczelinę.

Obstawiam jednak te naprężenia przy dużych padach, które mogłby wytwarzać siły obwodowo sciągające lub rozszerzające pad, powodujące jego chęć do wyginania się po promieniu i odskakiwania od płytki, ale to oczywiście tylko moje przypuszczenie. Wyjaśnię je bardziej - jak chcemy z papieru skleić stożek to wycinamy kółko, przecinamy po promieniu ,skracamy po obwód i dostajemy wypukłość/wklęsłość. Tutaj może być tak samo - kiedy rozgrzejemy taki pad, miedź się rozszerza i pad ma chęć przyjmować kształty wypukłe, co (przypominam, wszystko jest podgrzane) mogłoby ułatwiać mu odskoczenie od płytki. Przecięcie padu powoduje że siły ściągające, rozszerające pad po obwodzie nie mają się jak "zamknąć" i taki pad jest mniej podatny na odskakiwanie. Przypominam że powyższe stwierdzenia stanowią tylko moje domysły. Fjnie gdyby ktoś faktycznie wiedzący po co się to przecięcie robi się wypowiedział.

Reply to
BLE_Maciek

Sun, 28 May 2006 22:05:10 +0200 jednostka biologiczna o nazwie AlexY <alexy@irc.-cut_this-.pl> wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

Nie.

Też nie. Mowa tym że pad jest po prostu przerwany. Otwór jest w standardowym miejscu.

Reply to
BLE_Maciek

Mon, 29 May 2006 08:39:56 +0200 jednostka biologiczna o nazwie Jacek Maciejewski snipped-for-privacy@go2.pl wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

Proszę Cię bardzo, to skany tej właśnie płytki:

formatting link
(146 KB)
formatting link
(470 KB) - powiększenie

O, to już prędzej :-)

Tu są i takie i takie :-)

Eee nie sądzę. Widiałem to w wielu monitorach/telewizorach. Wszędzie ci niedouczeni projektanci PCB są ? ;-)

Reply to
BLE_Maciek

Warto zauważyć, że wyżej od trafa wysokiego napięcia T701 są elementy o równie dużych padach i nie mają dyskutowanego przecięcia na padzie. K.

Reply to
John Smith

Mon, 29 May 2006 11:49:01 +0200 jednostka biologiczna o nazwie John Smith snipped-for-privacy@buziaczek.pl wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

Ano. Możliwe że trafo jest jedynym elementem, który jest montowany ręcznie (duże gabaryty, wystające przewody, w czasie jazdy przez lutowarkę mógłoby się przechylić/wylecieć z otworów). Zresztą u niektórych firm widać że trafo WN jest lutowane później bo nie ma zmytych resztek topnika, poza tym bywa polutowane byle jak (za dużo lutowia, fala tak nie umie ;-) ) że potwierdzałoby to przypuszczenie o ręcznym montażu. Ale jaki ma to związek z przecięciami w padach ?

Reply to
BLE_Maciek

Oto co BLE_Maciek napisał:

Nooo tak. Rzecz dla mnie niezrozumiała. Zwróć zresztą uwagę na równie duzy pad po prawej stronie, oznaczony P10. Co prawda całego nie widać, ale daję klacz za capa że szczeliny w miedzi nie ma. I że na płytce znajdziesz wiele innych dużych padów bez szczelin, co by wskazywało najmarniej na niekonsekwencję. Zatem te przy trafopowielaczu to taki wyrostek robaczkowy, relikt ewolucyjny, atawizm elektroniczny :)

Reply to
Jacek Maciejewski

Użytkownik BLE_Maciek napisał:

[..]

Zanegowalem sobie w glowie obrazek :) i miedz byla gdzie indziej :) Jako ze nadal nie ma opinni speca ktory wie co to na pewno wysune swoja teorie swiezo wyssana z palca. Przeciecie to wdlug owej teorii ma zlikwidowac prady wirowe pochodzace od pola magnetycznego transformatora , zwrocic nalezaloby uwage na praktycznie brak sciezek pod trafem a te 2 ktore sie tam zaplataly sa cieniusienkie niczym wlos lonowy :)

Reply to
AlexY

Mon, 29 May 2006 15:14:06 +0200 jednostka biologiczna o nazwie AlexY <alexy@irc.-cut_this-.pl> wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

No, ale przecież jak Chińczyk wlutowuje trafo to i tak zalewa pad cyną i prądy wirowe mają gdzie płynąć tak czy tak.

-> pl.sci.medycyna ;-)

Reply to
BLE_Maciek

BLE_Maciek napisał(a):

Jest taki audiofilski stop lutowniczy niewywołujący prądów wirowych ;) (Zapewne jest już na Alle..., a jak niema to ktoś po przeczytaniu tego postu napewno wystawi).

Moja teoria: Jest to wskaźnik ile cyny ma być naniesione - jeżeli cały "rowek" nie jest zalany to jest jej za mało.

Pozdrawiam MD

Reply to
Maksymilian Dutka

Oto co AlexY napisał:

E tam. Pole rozproszone rdzenia jest bardzo małe, największe w pobliżu szczelin rdzenia w połowie wysokości. Stare konstrukcje traf w.n. miały metalowe obejmy rdzenia i te jakoś się nie grzały :)

Tam są cholernie duże lokalnie pola elektryczne (duże napięcia w impulsie) stąd podatność na przebicia i o łapanie zakłóceń łatwo. Nikt rozsądny nie prowadzi w takim miejscu ścieżki o ile tylko może ją dać gdzie indziej :)

Reply to
Jacek Maciejewski

Oto co Maksymilian Dutka napisał:

Zauważ że na zdjęciach niektóre szczeliny są otwarte a niektóre zamknięte. Ktoś kto kiedykolwiek lutował PCB wie że to istotna sprawa jeśli chcesz utworzyć ładną spoinę. Czemu nie zadbali o to by zawsze zachować ciągłość miedzi? A i tak najładniej będzie (i najpewniej) jeśli szczeliny w ogóle nie będzie :)

Reply to
Jacek Maciejewski

pracowalem na montazu recznym - na fali i zakladalismy takie gumki : IF710

i uwiez mi , nie potrzeba bylo nacinac laminatu :)

Reply to
MuNiO [z pracy

Moze po to, aby fala nie zalala otworow?

Reply to
Lukasz Spychalski

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.