PL-iterki na fizycznej klawiaturze, dołączone

FUT pl.misc.telefonia oraz pl.misc.elektronika

Nie bardzo wiem, gdzie o to spytać, ale liczę na Waszą uczynność, wykraczającą poza ramy konkretnej Grupy.

Tablet jest na Androidzie 4,1 i klawiatura wirtualna pozwala PLiterki wprowadzać bez szemrania. Ale do jakichś dłuższych notek wolałbym używać normalnej, fizycznej klawiatury. Zestaw bezprzewodowy (z myszą), pracujący na 2,4 GHz - został przychylnie dopięty, ale nijak nie da się z niego wprowadzać naszych znaków diakrytycznych. Ani metodą "programisty" (Windowsową), ani 214, ani też z użyciem tyldy ( ~ )

Czy jest jakiś tajny, nieujawniony sposób, do użycia na tablecie?

Reply to
JaNus
Loading thread data ...

Jest. Fizyczna klawiatura, byle alt był, na bluetooth czy usb, obojętnie. Do tego sterownik ze sklepiku Google... dodatkowe układy klawiatury czy jakoś tak. Bezproblemowo działa na Androidzie.

Reply to
slawek

W dniu 2016-06-16 o 23:05, slawek pisze:

Dzięki za naprowadzenie, jakoś mi do głowy zakutej nie wpadło, że potrzebny może być sterownik, bo sam zestaw wireless keyb+mouse uruchomić się dał, pomimo chwilowego braku łączności z netem. To byłem święcie przekonany, że cały niezbędny soft - jest już w tablecie.

Wyszukałem program, zadziałał zgodnie z oczekiwaniami, dostępny jest za darmo tu:

formatting link
- mam nadzieję, że nie zawiera w sobie żadnej "niespodzianki" 8-:O>

Reply to
JaNus

W dniu 2016-06-16 o 22:45, JaNus pisze:

A uważasz, że wymienione powyżej metody skąd się wzięły? A stąd, że Windows ma je zaprogramowane. Po prostu trzeba ściągnąć na Androida odpowiednią apkę dodającą taką funkcjonalność do tego systemu.

Reply to
Tomasz Wójtowicz

W dniu 2016-06-18 o 02:26, Tomasz Wójtowicz pisze:

Przecież już o tym napisałem wczorej, że problem (dzięki poradzie, którą wrzucił kol. "Slawek") udało się rozwiązać:

Ale to poszło tylko na pl.misc.elektronika, widocznie piszesz z pl.misc.telefonia gdzie przez zaniedbanie już nie wrzuciłem :(

Reply to
JaNus

Nie jesteś czasem za mądry? Przecież już gimbusy wiedzą że zaprogramowane. (I to właśnie gimbusy i podtatusisli lamerzy używają słowa appka zamiast program.)

Sęk w tym że obsługa klawiatury jest wrażliwym elementem systemu - przejęcie kontroli nad klawiaturą to np. możliwość przechwytywania haseł. Ok, twórca systemu i tak może wstawić n^k backdoor'ów. Więc lepiej jeżeli obsługa klawiatury jest robiona przez ten sam podmiot co i system, żeby po prostu była jego częścią. A ew. zmiany obłożenia to tylko jakiś plik XML był.

Tymczasem Android ma nieciekawe rozwiązania w tym temacie i trzeba ratować się produktami firm trzecich. Np. takiego Modecom. Ok, nie wpadajmy w paranoję, Modecom to jeszcze w miarę przyzwoity poziom... w Google Play są gorsze rzeczy.

Ogólnie: Android ma parę fajnych cech, jednak poziom jaki sobą reprezentuje ten ekosystem jest wybitnie stargetowany na przygłupów. Na przykład: brak porządnego edytora klasy Notepad++ czy nawet Scintilli, próby jakieś z vim ale nawet to kiepsko zrobione.

Pomysł Google aby dłużej naciskać dla wpisania ą mógł przyjść tylko komuś, kto do pisania używa kciuków. Na prawdziwej klawiaturze (tzw. fizycznej) jest równie wygodny co dłubanie w nosie palcem nogi.

Reply to
slawek

W dniu 2016-06-20 o 09:46, slawek pisze:

To powiedz panie najmądrzejszy, czy:

  • aplikacja w Android może działać jako mapa klawiatury
  • czy w Android jest jakiś plik XML którego prosta edycja da nową mapę klawiatury?
Reply to
Tomasz Wójtowicz

Użytkownik "slawek"

... Pomysł Google aby dłużej naciskać dla wpisania ą mógł przyjść tylko komuś, kto do pisania używa kciuków. Na prawdziwej klawiaturze (tzw. fizycznej) jest równie wygodny co dłubanie w nosie palcem nogi.

Reply to
re

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.