piwnica oświetlenie, mostek czy jedna dioda?

Będzie dużo jaśniej i mniej mrugało, ale za to krócej, niż bez mostka. A po co tak kombinujesz?

Waldek

cokolwiek robisz to dokup te 3 diody bo to taniocha i polutuj mostek z nich na golasa mostek bez płytki i wyprowadź po kawałku przewodu od odpowiednich końcy i powkręcaj w kostkę. Polep to izolepem jakimś i masz najłatwiej jak się da prostownik. Całość zamkniesz w puszce pod/natynkowej i oświetlaj. Wydajniej, skuteczniej, ekonomiczniej...

Nie wiem co tam za "coś" masz ale możesz na upartego mostek se zrobić z LEDów :) większej mocy i tym zasilać paski LED SMD. Mostek będzie mrugał swoje 50/60 Hz a reszta jak dasz kondensator będzie płynnie a jak nie to 2 x częściej...IMO niezauważalnie.

Napisz coś więcej co kombinujesz to pomyśli grupa. Pozdro

Użytkownik "Bassteq" snipped-for-privacy@op.pl napisał w wiadomości news:it83q4$b1c$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

blok, wspolnota, piwnica, oszczednosci, 220v, żarówki

Jak dasz mostek - 30A/600V to koszt rzędu 10zł, łatwy w montażu: wsuwki - to dla żarówek będzie bez znaczenia. Będą świeciły tak samo jak przy przemiennym. Jednak proponuję ogranicznik mocy:

Tylko po co takie ograniczanie? Poza tym, każdy lokator musi się meldować przed 22-gą w domu? Może rozwiązać to w cywilizowany sposób? licznik do każdej piwnicy.

Czujnik ruchu ...?

Nie tędy droga. Podejrzewam, że po to daje diody, żeby nie było napięcia przemiennego 230V w oprawce żarówki. A to mianowicie w celu zapobieżenia kradzieżom prądu z oprawki żarówki.

Użytkownik "Desoft" snipped-for-privacy@interia.pl napisał w wiadomości news:it8eem$m13$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

to mam zamontować jak już wspolnota będzie miała kasę prąd stały ma być tylko w miejscach gdzie nadal będą dziwne ubytki

instalacja jest nowa, nowe przewody w rurkach od. ok. 2 lat i zabezpieczenia, tablica itp. więc ubytków nie powinno być

ogranicznik czasowy już zamontowałem, wyłącza prąd w piwnicy o 23:20, jeden koleś codziennie siedział w piwnicy po nocach niejednokrotnie hałasując, po zastosowaniu czasówki cisza

mieszkanie na parterze ma swoje uroki, słychać stuki-puki z piwnicy

to niemały koszt, trochę męczące w utrzymywaniu

5000zł na rok to jednak sporawo

będzie ogranicznik, jak będą nadal ubytki prądu zmieni się na prąd stały w określonych miejscach

Użytkownik "Zbynek Ltd." snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:it8gmu$v8a$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

bardziej wpięcia w przewód

Jak duży ten dom? W starym mieszkaniu miałem kabel z mieszkania z niezależnym bezpiecznikiem. Mogłem sobie ciągnąć ile chciałem ( i za to płaciłem normalnie wraz z resztą mieszkania).

Aż ktoś wpadnie na pomysł podłączyć przerobionego UPSa, DC-AC converter albo inny zasilacz do komputera. Im stałe też miłe :-).

Waldek

Aha. Co prawda, w dzisiejszych czasach coraz więcej urządzeń zadowala się stałym napięciem...

50 mieszkań? I dlaczego na rok? Przecież zakład energetyczny rozlicza ze wspólnego licznika. Te podliczniki dawałyby tylko podział procentowy. Przy 50 sztukach można zejść z ceną poniżej 50zł/szt. Coby zrobić elegancko, to dać LE-01 malutkie, tylko cena wyższa.

Gdyby u mnie występował taki problem to wolałbym z własnej kieszeni wyłożyć te 150zł za licznik i mieć za to możliwość używania elektronarzędzi w piwnicy zamiast w mieszkaniu.

zlotowinfo snipped-for-privacy@go2.pl napisał(a):

W sytuacji którą później opisałeś to tylko dioda. Żarówki trzeba założyć mocniejsze ze dwa razy to nie będą mrugały. To mruganie to nie od tego że wyprostowany jedną diodą. Inne zjawisko fizyczne. Dioda mocna. Żadne tam 5A w plastikowej obudowie. 50A i radiator na wypadek gdyby ktoś spory grzejnik włączył. Jaki duży radiator zależy od czasu w jakim zadziała ogranicznik mocy. Na pewno zyskasz na trwałości żarówek. Masz sporą szansę za swojego życia nie zmienić żadnej bo się przepaliła. Na prądzie stałym to z urządzeń domowych nie pójdzie lodówka, jakiś stary telewizor albo radio. Takie co żelazno miedziany transformator sieciowy mają. Grzejnik elektryczny, bojler będą działały tylko z mniejszą mocą. Ogranicznik jest dobry na takie okazje. Tylko wiesz co. Światło pali się od czasu do czasu. Ambitny co się zna da radę pociągnąć tyle żeby ogranicznik nie wyłączył. Jak nic nie włączone w zabezpieczonym obwodzie to maks ile może a jak włączone to różnicę żeby ogranicznik nie wyłączył. Ja bym potrafił to zrobić.

Użytkownik "Desoft" snipped-for-privacy@interia.pl napisał w wiadomości news:it8oa1$stf$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

mowimy o oświetleniu samej piwnicy w sumie rocznej no i o hałasach dochodzących z piwnicy

liczniki są po 29zł, trzeba by sprawdzać czy ktoś nie podłączył się przed lub na liczniku nie ominął mostka, to za dużo zachodu dla samego oświetlenia i bez sensu wydane pieniądze

nie ma być elektronarzędzi w piwnicy, na parterze wszystko słychać jak mimo ogranicznika (0,2A) będą hałasy, będzie mostek prostowniczy

Użytkownik "Artur Stachura" snipped-for-privacy@poczta.onet.eu> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@localhost.localdomain...

z ograniczeniem do 200W? zapali się nadmiar żarówek lub zbyt dużej mocy to wyłączy, będzie się wówczas szukać kto ma za mocną, pamiętajmy to piwnica nie mieszkanie

Użytkownik "Desoft" snipped-for-privacy@interia.pl napisał w wiadomości news:it8oa1$stf$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

mowimy o oświetleniu samej piwnicy w sumie rocznej no i o hałasach dochodzących z piwnicy

liczniki są po 29zł, trzeba by sprawdzać czy ktoś nie podłączył się przed lub na liczniku nie ominął mostka, to za dużo zachodu dla samego oświetlenia i bez sensu wydane pieniądze

nie ma być elektronarzędzi w piwnicy, na parterze wszystko słychać jak mimo ogranicznika (200W) będą hałasy, będzie mostek prostowniczy

W dniu 2011-06-14 21:53, Desoft pisze:

Nie da się podciągnąć zasilania piwnicy z mieszkania ? U mnie w bloku tak jest zrobione od samego początku. Liczniki są w piwnicy.

Jak mostek prostowniczy nie pomoże, to wysiedlenia.

A ten ogranicznik potrafi sam włączyć napięcie? Bo jeśli nie, to spodziewałbym się ataków wk*wionych lokatorów z tekstami "Coście tam zrobili w piwnicy że ciągle nie ma światła?!"

Trochę OT: rozumiem, że hałasujący w nocy sąsiad nie zareagował na uprzejme zwrócenie uwagi...?

Użytkownik "zlotowinfo" snipped-for-privacy@go2.pl napisał w wiadomości news:it8gqv$lcs$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl...

"Genialny" pomysł. Poczekaj aż ktoś sobie nogi połamie w tej piwnicy, to zobaczymy co ci prokurator powie. Mi np. po wypadzie rowerowym zdarza się wrócić później niż o 23.20 i nie sądzę abym był zadowolony wsadzając rower po ciemku.

Stały prąd z tego co wiem też jest bardziej niebezpieczny dla życia niż przemienny. Więc w razie nieszczęścia mogą być "schody".

Najlepsze wyjście to instalacja 24V, z tym, że wtedy w kablach trochę więcej amperów płynie. Co powoduje, że typowa instalacja oświetleniowa może się trochę grzać.