nie bardzo wiem jak sobie poradzic. mam piecyk gazowy samoczynnie sie zapalajacy jak leci woda. Zasilanie tego jest na 2 baterie polaczone rownolegle kazda po 1,5 V
zywotnosc tych baterii jest beznadziejna wiec chcialbym kupic jakis zasilacz stabilizowany. czy moglibyscie mi podpowiedziec jaki zasilacz mam kupic? chodzi mi o parametry natezenia, napiecia itp.
baterie 2x LR20 wkada sie je w zewnetrzny pojemnik , wiec nie ma mowy o grzebaniu przy urzadzeniu gazowym. Wklada sie je rownolegle. Na kazdym biegunie jest jedna blaszka dla obydwu baterii - stad uwazam, ze jest to polaczenie rownolegle.
| bateria | -
| bateria | -
te znaczki | to sa blaszki i na kazdy biegun jest JEDNA blaszka laczaca bieguny + z obydwu baterii. mam nadzieje, ze to zrozumiale napisalem
A jakiej firmy piecyk?? U mnie termet działa przez jakieś 3 miesiące na jednym komplecie. A jak z zapalaniem itp?? Może coś jest zabrudzone, wolno zapala i stąd szybsze zużycie?? Choć głównie prąd ciągną chyba elektrozawory :/... Używasz jakoś specjalnie dużo ciepłej wody??
Wyjściem może być zakup albo przerobienie na piecyk z hydrogeneratorem! Niektórzy producenci oferowali wersje na baterię oraz z generatorem. Może serwis urządzeń byłby w stanie przerobić wersję bateryjną na generatorową??
Co do wydajności, to będzie ona raczej duża :/... Nikt Ci nie poda dokładnie nie znając konkretnego piecyka... Możesz mierzyć, ale uważaj na to czym mierzysz ;)... Możesz też policzyć - do termeta była instrukcja z podanymi rezystancjami cewek elektrozaworów ;)...
Mi też na nazwa się nie podoba, ale może etymologii słowa "szyberdach" należy poszukiwać w Polsce. Może to połączenie dwóch słów: "szyber" (przesuwana klapka, stosowana w piecach i kotłach) i "dach" (co to dach, każdy widzi)? De facto dach odsuwany działa podobnie do szybra w piecu. Obydwa słowa - szyber i dach też są pochodzenia niemieckiego, ale już w drugim pokoleniu.
A poza tym szyberdach - czyli dach odsuwany, a dach przeszklony (Schiebedach) to mogą być różne rzeczy - choć często są połączone.
sitka juz czyscilem pare razy, piecyka reklamowac nie moge bo juz jest po gwarancji
kurcze, naprawde nikt nie jest w stanie mi powiedziec jakim ukladem zastapic dwie baterie? moge sobie podpiac zasilacz regulowany ale nie chcialbym spalic elektroniki tego piecyka. :(
Mam od prawie 10 lat piecyk marki Junkers, również zasilany dwiema R20 połączonymi równolegle. Jakiś czas temu też miałem dość wymiany baterii, więc postanowiłem spróbować z akumulatorkami. Włożyłem 1 sztukę R20 NiMH, jednak napięcie dość szybko (po dwóch tygniach) spadało na tyle, że piecyk nie chciał działać. Połączyłem więc 2 sztuki szeregowo, ale na wszelki wypadek dałem jeszcze w szereg zwykłą diodę prostowniczą, żeby nieco zmniejszyć napięcie. Być może te moje akumulatorki (z Lidla, w przyszłym tygodniu chyba znów mają być, jakby ktoś chciał) nie są zbyt dobre, bo co miesiąc trzeba było je ładować. W zeszłym roku sąsiad pozbywał się starych ogrodowych lamp solarnych, więc skorzystałem z okazji i tak bardziej dla zabawy umieściłem na dachu połączone w szereg dwa "kapelusze" z tych lamp i od tego czasu akumulatorki są w ten sposób doładowywane (kabel w przewodzie wentylacyjnym, a przy akumulatorkach na wszelki wypadek kolejna dioda, żeby uchronic się przed skutkami ewentualnego zwarcia. Pewnie takie codzienne doładowywanie, zależnie od pogody, prądem kilka-kilkadziesiąt mA, nie służy zbyt dobrze akumulatorkom, ale póki co wszystko działa ok :) Można też zrobić tak: piecyk zasilany z 1 szt NiMH (nawet AA), cały czas doładowywanej prądem w okolicach 30mA. Wystarczy jakikolwiek zasilacz o możliwie małej mocy i napięciu kilka V na wyjściu, plus rezystor ograniczający prąd.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.