W dniu 2013-02-26 11:33, Pitlab pisze:
Nie przejmuj sie sa takie fimry ktore sprzetem za miliony dolarow nie potrafia lutowac! A innym to bardzo dobrze wychodzi w tosterze za 50zl.
W dniu 2013-02-26 11:33, Pitlab pisze:
Nie przejmuj sie sa takie fimry ktore sprzetem za miliony dolarow nie potrafia lutowac! A innym to bardzo dobrze wychodzi w tosterze za 50zl.
Zrobiłem sobie arkusz z rozkładem temepratury co 10s i ręcznie wklepałem do konfiguracji pieca. Do tego są dwa profile użytkownika. Zobaczymy przy najbliższym lutowaniu. Może da się to jakoś ogarnać.
Nie miałem do czynienia z takim piecem, ale gościu z DangerousPrototypes sprowadził sobie z Chin bardzo podobny tylko nieco mniejszy i wygląda na to że jest z niego zadowolony:
W dniu 2013-02-25 16:36 Pitlab napisał(a):
Ale badziew. Dzięki za ostrzeżenie.
W dniu 2013-02-26 10:21 Pitlab napisał(a):
Przy 10 płytkach nie lutujecie wszystkiego po prostu ręcznie? No chyba że BGA albo zabawa z jakąś drobnicą SMD 0402 czy 0201.
Użytkownik "Adam Dybkowski" <a1d2y3b4k5o6w7s8@g1m2a3i4l5.6c7o8m> napisał w wiadomości news:512d13cc$0$1218$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...
Ja tę wypowiedź powyżej rozumiem, że ręcznie, a Ty? P.G.
Dzięki za linki. Są też dyskusje o T-962. Przebrnę przez to wieczorkiem.
BGA mam tylko w jednym projekcie, ale bardzo często używamy obudów QFN a tego bez pasty nie da się przylutować. Drobnicę RC używamy w rozmiarze 0603. Mniejsze elementy to już raczej do montażu na automacie. Takie pchełki kleją się do pensety przy układaniu. W prototypie pod takie maleństwo cieżko jest ręcznie położyć pastę - więcej kłopotów niż korzyści z miniaturyzacji.
Dalej piszesz
Nie wykluczone że problem jest po mojej stronie. Po prostu chcę zasiegnąć języka i zdobyć know-how.
Na samym początku myslałem o takim piecu:
W dniu 2013-02-27 11:50, Piotr Gałka pisze:
A ja tę wypowiedź powyżej rozumiem, że ręcznie oznacza ręczną lutownicą.
W dniu 2013-02-27 16:51, Pitlab pisze:
Da się. Pokrywasz świeżą cyną pady na układzie i na płytce. Smarujesz topnikiem. Grzejesz dmuchawką. Jak na razie na kilkunastu sztukach raz mi się zdarzyło, że układ nie pracował potem poprawnie. Przy większej ilości to oczywiście nie jest zalecana procedura :)
Ależ oczywiście, że da się, nawet warsztaty z tego robiłem.
Jeżeli masz hotair:
- cynujesz pady układu za pomocą zwykłej lutownicy (nie za dużo na pad na środku)
- kładziesz układ +- na pady i grzejesz - sam wskoczy na swoje miejsce
Jak nie masz hotaira(bardzo niezalecane, ale jak się nie ma co się lubi...):
- wydłużasz pady poza obrys układu
- robisz metalizowane przelotki bez maski pod układem
- cynujesz pady układu, ustawiasz precyzyjnie i lutujesz 1
- lutujesz pozostałe pady
- lutujesz od spodu masę
Do 402 spokojnie daje się robić ręcznie. 603 to jest bydlę ;)
Pęseta nie może być namagnesowana.
Jak się nie ma hotaira to najpierw cynujesz po jednym padzie a potem łapiesz za pół układu (dobry chwyt) i lutujesz po jednym padzie, potem lutujesz drugie pady cienką cyną. jak masz hotair to pasta ze spiłowanej igły 0.6 - nawet do "easy print" sie części przylepią. A potem chwilę podmuchać.
a jeśli pady maja Hal'a to wystarczy cyny co jest na padach, wystarczy sam topnik + nogi podgrzac lekko dociskajac kazda osobno do pada i już.
Jak pytka leży parę miesięcy to mimo topnika nie lutuje się najlepiej. Wolę odświeżyć nową warstwą cyny.
To może jeszcze zainteresuje Cie maszynka PnP:
To może jeszcze zainteresuje Cie maszynka PnP:
Fajna, chociaż trochę się boję, bo to jest jednak spory kawałek mechaniki sprzedawany bez żadnego serwisu. Do montazu zdecydowanie wolałbym konstrukcję "zachodnią". Na razie damy radę obejść się bez tego. Zobaczymy jak będzie wygladało zapotrzeboanie na produkcję za pół roku czy za rok. Tak czy inaczej dzięki za link. Nie wiedziałem że chińczycy robią już takie rzeczy.
W dniu 28.02.2013 08:52, Pitlab pisze:
To jedno. Drugi fakt, że używaną Mechatronikę można też kupić za podobne pieniądze, a jest to sprawdzona konstrukcja z serwisem. Chyba nieco bardziej zaawansowana - ma mechaniczny pozycjoner.
Pozdrawiam,
Z automatem P&P Mechatroniki spotkałem się tylko raz. Naprzeciwko Faldruku była swego czasu firma świadcząca usługi montażu automatycznego. Miałem do ułożenia maleńką płytkę zawierajacą poniżej 10 elementów. RC w 0603, SOT23 i jeden podwójny tranzystor w 6-nóżkowym TSSOP. Zamówiłem tego 1000szt. Nie wiem czy problemem był automat, złe nałożenie pasty czy nikompetentna obsługa, ale były spore problemy z ułożeniem tranzystorów w TSSOP. Były poprzesuwane, czasami skoszone. Część zamontowana odwrotnie. Nie był to jakiś duży problem, ale montaż nie był taki jak trzeba. Po ok. 2 latach firma znikneła.
ps. testowo przełączyłem się na serwer news.neostrada.pl. Tutaj widzę więcej listów niż na używanym dotychczas news.atman.pl
W dniu 2013-02-28 08:52, Pitlab pisze:
Ehh chlopie zatrudnij lepiej kogos kto sie na tym zna, chyba jestes z wroclawia wiec nie bedzie to duzy problem. To co robicie to mozna poukladac recznie i wygrzac w kuchence z termoobiegiem. Szkoda twojej kasy na experymenty z czyms o czym nie masz zielonego pojecia daj zarobic komus z doswiadczeniem zamiast bladzic na slepo.
:):):)
W dniu 2013-02-28 18:58, Bezznaczenia pisze:
Układanie ręczne to jest dobre dla kilkunastu sztuk. Taka zabawka przydałaby się, żeby chociaż bierne poukładać nie zastanawiając się który element gdzie.
Szkoda twojej
A ty masz duże doświadczenie w montażu SMT?
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.