Garść akcelerometrów, garść silniczków, jakiś AVRek ;) i można zrobić coś takiego:
- posted
14 years ago
Garść akcelerometrów, garść silniczków, jakiś AVRek ;) i można zrobić coś takiego:
ciekawe ile pali na km :) A na poważnie - ciekawe jak się zdobywa kasę na taką zabawę. Domyślam się, że większość tych zabawek jest robiona dla US Army.
...Terminator?
pozdrawiam Robert
Dokładnie... przecież to Boston Dynamics - mają trochę takich fajnych robocików... zwłaszcza Big Dog, który miał być w przyszłości takim "tragarzem" dla US Army ;)... to pewnie też robią na ich potrzeby...
Pozdrawiam Konop
Konop pisze:
Ale BigDog chodził bardzo przymulasto. Natomiast na Petmana strach patrzeć, płynność ruchów idealna. A nuż taki zza rogu zaraz wybiegnie, w wersji bez głowy oczywiście...
Imo dobrze chodzil
No wlasnie .. ja juz je gdzies widzialem .. drugi [tzn 5] odcinek Gwiezdnych wojen ?
J.
BigDog sprineterem nie był.. choć gdzieś biegł nawet i małą przeszkodę przeskoczył! Jego siła to przede wszystkim utrzymanie równowagi! Nie wiem, czy widziałeś filmik BigDoga na lodzie??!! Jeśli nie - polecam!!
Co do płynności ruchów - wiesz, to raczej konieczność przy chodzie dwunożnym... jak ktoś ma kłopoty z płynnością i koordynacją ruchów, to raczej dobrze nie chodzi :/... w przypadku chodu czteronożnego tego problemu nie ma...
Wydaje mi się, że BigDog był tworem eksperymentalnym, spece z B.D. opracowali pewnie jakieś algorytmy utrzymywania równowagi i teraz je przenieśli na istoty dwunożne... sądzę, że problem utrzymania tak płynnych ruchów w chodzie dwunożnym po płaskiej powierzchni jest porównywalny z problemem "tańczenia na lodzie" w wykonaniu robota czteronożnego..
Pozdrawiam Konop
Konop pisze:
Główna różnica to chyba waga i nośność - BigDog nadawałby się raczej jako muł do noszenia plecaka czy pudełka amunicji. A Petman to już wersja wstępna terminatora. Dołożyć takiemu zestaw kamer i broń - i może skutecznie być zdalnie sterowany z oddalonego stanowiska dowodzenia. Oczywiście gdy uda się wyeliminować obecne problemy z zasilaniem. BigDog AFAIR miał własny silnik spalinowy?
Nie wiem, nie wgłębiałem się w ten temat, ale nawet oglądając film widać było, że chodzi "sam" - bez żadnych przewodów itp. Natomiast słychać było ciągłe bzyczenie. W testach na hali miał coś podłączone, ale to pewnie była tylko alternatywa... Niewykluczone, że Petman zasilany będzie podobnie jak dog ;)...
Pozdrawiam Konop
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.