Otwory w plastiku

Loading thread data ...

Użytkownik mrek napisał:

Narzędzie musi być odpowiednie do danego tworzywa i obracać się z odpowiednią prędkością, wtedy nic się nie topi i nie zniekształca. Tworzywa są w różnym stopniu struaglne i nie ma złotej metody, trzeba wiedzieć albo dojść doświadczalnie do optimum w każdym przypadku z osobna. Najlepsza jest frezarka, ale ręcznie też można, tylko narobić sie trzeba jak głupi.

Reply to
A.Grodecki
Reply to
invalid unparseable

Zaraz narobić jak głupi. Prostrze niz budowa cepa tylko sposób trzeba znać. Obca obróbka niestety niezbędna jeśli się nie jest biegłym w pilniku. Trzeba dać do zrobienia kątownik. 30x 100 gruby na 5 mm szerokość ramion dowona ale nie mniejsza niz 10mm . Niech to ktoś zrobi z NC10 albo podobnej stali i zahartuje na szkło, czyli bardzo twadre nie dajace się zarysować w zasadzie niczym. Trasuje sie na tworzywie okienko. Potem dowolną metodą wywala dziurę. Mozna wypalić lutownicą albo gwoździem. W tą dziurę musi wejść pilnik. Następnie mocuje sie w imadle tworzywo razem z katownikiem. Brzegi maja sie pokrywać z dwoma wytrasowanymi liniami. Piłuje się do kątownika. Dalej sie nie da bo katownik jest za twardy. Po wypiłowaniu przekręca kątownik do następnych dwóch lini i dalej piłuję. I to do skończenia dziury. 10 minut trwa wypiłowanie w ten sposób otworu pod wyświetlacz, jeśli ktoś pali. Jak nie pali to szybciej. Tomek

Reply to
Tomek

Dnia 2004-12-13 21:48, Użytkownik A.Grodecki napisał:

Nie widzę postu autora wątku więc odpiszę tutaj: używając Dremela lub czegoś podobnego z kilkoma podstawowymi końcówkami(tarcze do cięcia, papier ścierny na wałku) i papieru ściernego można osiągnąć z stosunkowo krótkim czasie całkiem niezłe efekty - udało mi się ostatnio dociąć okienko z pudełka po CD pod gotowy otwór w obudowie w ciągu około pół godziny(w miarę nabierania wprawy pewnie będzie szło szybciej) z bardzo dobrym efektem. BTW: do Dremela są też dostępne frezy, które z tworzywem sztucznym powinny sobie poradzić bez problemu ale nadają się raczej do wycinania otworów z grubsza - nr katalogowy 561.

Reply to
badworm

No to gratuluje - nie bardzo sobie wyobrazam siebie uzyskujacego dobry rezultat takim narzedziem. Tu IMHO szeroki pilnik rulez, przynajmniej krawedzie beda proste...

J.

Reply to
J.F.

Z katownikami dobry pomysl, ale ja uzywam linialu (a w zasadzie 2 sztuk) - wtedy nie mam ograniczenia w rogu pilowanego otworu - trzeba za to bardziej uwazac. Dwa linialy - jeden z jednej strony scianki, drugi z drugiej - w ten sposob nie musze uwazac na pochylenie pilnika.

A co do obrabialnosci - nawet plekse da sie szlifowac na polysk zwyklym papierem sciernym i szlifierka tasmowa. Trzeba tylko byc swiadomym wlasciwosci materialu. W tym przypadku wystarcza robic to na mokro i zmalym dociskiem. :-)

Obrabianie tworzyw sztucznych wymaga dobrych frezow/wiertel. Najlepiej widiowych - nie dlatego ze twardsze, ale ze zazwyczaj lepiej wykonane, ostrzejsze... inaczej ostrzone. W zadnym razie nie nadaja sie takie, ktore wczesniej frezowaly np: stal. Zreszta dokladnie tak samo jest z frezowaniem aluminium. No i _smarowac_, dla tworzyw wystarczy zwykla woda, przykladowo dla alu lepiej sprawuje sie c2h5OK ;-))

__ Pzd, Irek.N.

Reply to
Ireneusz Niemczyk

W zestawach dremela jest jedno wspaniale narzedzie - frez do wycinania recznego. Dlugi (8cm?), stosunkowo malej srednicy (4mm?) i ma taka zalete, ze uzebienie stara sie wypchnac frez z materialu, wiec jak niechcacy zablokuje sie (zaklinuje) to nie _urywa reki czy tez nie niszczy detalu_ jak to maja w zwyczaju frezy z prostym czy niewiele pochylonym uzebieniem.

Ja zazwyczaj robie wiertlem otwor (frez do tego sie nie nadaje - jest zatepiony czolowo), nastepnie wkladam frez i wio - jade po liniach do wyciecia - oczywiscie z zapasem na pozniejszy pilnik. :-) Jest tylko mala wada - frez stara sie skrecic w _lewo_ - jak kazde narzedzie obracajace sie w prawo, trzeba go wiec mocno trzymac i korygowac ;-) Wycina sie blyskawicznie i przyzwoicie dokladnie.

__ Pzd, Irek.N.

Reply to
Ireneusz Niemczyk

...a jaki jest numer katalogowy tego freza???

Reply to
mrek

Dnia 2004-12-14 21:32, Użytkownik J.F. napisał:

Dremelem robiłem do momentu, gdy zostało mi do zebrania tak z pół mm. Potem drobny papier ścierny na płaskim podłożu i końcowy szlif :-)

Reply to
badworm

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.