- Vote on answer
- posted
12 years ago
Oszczednosci zarowkowe
- Vote on answer
- posted
12 years ago
- Vote on answer
- posted
12 years ago
- Vote on answer
- posted
12 years ago
A rezim imperialistyczno-naftowy w USA nakazuje napadac podlug ponoc woli obywatela na coraz to kolejne panstwo i jest dobrze :>
W PL nikt o zdrowych zmyslach nie kupuje zarowek "oszczednych" z NAKAZU EU, ale kombinuje, czy mniej zaplaci za prad czy nie i ile wyda na te "oszczednosci" (najbardzej sie oplaci zamowiec na imieniny czy urodziny prezenty w postaci oszczednych zarowek, bo wtedy od razu mozna po stronie inwestycji wpisac zero :). Jak sie nie oplaci, to zostaje przy zwyklych zarnikowych albo stosuje cokolwiek innego, technicznie i ekonomicznie uzasadnionego.
- Vote on answer
- posted
12 years ago
- Vote on answer
- posted
12 years ago
Tylko do mocy 25W - powyżej musi mieć PFC. A czas ładowania kondensatora w małej świetlówce jest znacznie krótszy niż czas rozgrzewania włókna w żarówce.
- Vote on answer
- posted
12 years ago
Pan Stanislaw Sidor napisał:
Nieprawda. Podobnie jak nieprawda, że w PL wszyscy kupują w Biedronce, a do tego wciąż sprawdzają, czy akurat dzisiaj w Tesco czegoś nie mają taniej. Kombinuje mniejszość, a kombinatorzy ekonomiczni nie są wśród tej mniejszości najliczniejsi. Większość kupuje co jest, a dzisiaj są to przeważnie świetlówki. Czyli poniekąd kupują z NAKAZU EU.
Jarek
- Vote on answer
- posted
12 years ago
- Vote on answer
- posted
12 years ago
Coa Panu odbilo Panie Sidor. Pil Pan dzisiaj?
A jak tam z tymi "oscypkami" jest? Serki takie. Goralskie.
A.L.
- Vote on answer
- posted
12 years ago
Dnia Tue, 13 Dec 2011 09:07:08 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
A niedziela godz 18 to juz sa "tansze godziny" czy nie ?
Ale w tym roku pewnie tez sie ktos wprowadza do nowego i tynkuje :-)
J.
- Vote on answer
- posted
12 years ago
Dnia Tue, 13 Dec 2011 08:11:25 -0600, A.L. napisał(a):
Ale wiesz - czlowiek sobie czasem nie zdaje sprawy ze te idiotyczne przepisy maja sens.W USA tego moze nie widac, Polska duzy kraj i na razie tez nie widac ... ale zachodnia europa gesciej zaludniona i smieci nie ma gdzie wysypywac. Ale i u nas powoli sie robi klopot bo mieszkancy protestuja - wysypisko tak, ale nie u nich w gminie.
I to nie jest glupie zeby stare wyroby elektryczne odzyskiwac, a smieci organiczne spalac.
Mozna sie smiac ze marchewka to owoc, ale dzieki temu jak kupujesz w sklepie "dzem", to to jest dzem, a nie nie wiadomo co.
Ale to w Kaliforni prad jest na przydzialy i jak kto przekracza norme to domiar placi :-)
J.
- Vote on answer
- posted
12 years ago
czego nie widac? Smieci?... Ja mam niebieski pojemnik na plastik i szklo, zielony na papiery, a elektronike moge tylko wyrzucac do specjalnego punkty gdzie to zbieraja. Od lat, a nie od wczoraj....
Nie jest glupie. W wiekszosci sklepow sa pojemniki na swietlowki, baterie, kable itelefony
Dzem z marchewki? Czy to Unia wymyslila?...
Zeby zbadac jak to jest, napisalem do znajomego z okolic Berkeley, w Kaliforni. Cytuje:
"...nie, tu na roznych polskich grupach pisza ze w Kaliforni sa limity zuzycia energii i placi sie kare jak sie pzrekroczy. Jak to jest"
Odpowiedz: "Widac czytuja biuletyny Wydzialu Propagandy PZPR. Archiwalne"
Nie wykluczam ze Pan wie lepiej jak jest w Kaliforni.
A.L.
- Vote on answer
- posted
12 years ago
W dniu 2011-12-13 22:13, J.F. pisze:
Głupie nie jest, ale jak to się kiedyś mówiło socjalizm zwalcza kłopoty które sam sobie stworzył. Najpierw wprowadzają ROHS, a potem jest problem że elektrośmieci przybywa. Była niedawno dyskusja na grupie o trwałości AGD. Gdyby udało się przerwać produkcję tandety (która dodatkowo nadmiernie wyczerpuje zasoby naturalne) i wypracować mechanizm promujący trwałe produkty - to byłoby za co chwalić. A tak jest tylko drobne usprawnienie złej sytuacji. To samo jest zresztą w motoryzacji. Niemcy pod hasłami ekologii i walki z kryzysem zezłomowali całkiem dobre samochody żeby na ich miejsce wprowadzić nowe niewiele lepsze. Po dokładnych obliczeniach okazało się że zanim to się zwróci to z nowego samochodu zostanie tylko trochę rdzy. Firmy zarobiły, ale gdzie tu ekologia? W dodatku od nowego roku przechodzą na używanie nowego czynnika w klimatyzacji który przy pożarze zmienia się w śmiertelną truciznę. I tego żaden urząd już nie zablokował. Pewnie z dbałości o ludzi dokupi się na nasz koszt środki ochrony chemicznej dla strażaków oraz nowe wypasione maszyny do utylizacji i pokaże wielką troskę.
Pewnie nie można było przepchnąć zmian do jakiegoś dużego traktatu, to się dopisało co trzeba w dokumencie mniejszej rangi i wszyscy są zadowoleni. A zrobili to nie po to żeby poprawić jakość, ale dlatego że według przepisów dżem można zrobić tylko z owoców. Czyli cały ten cyrk jest tylko w celu zachowania nazwy. Ciekawe czy doczekamy się jakiegoś europejskiego Barei, bo materiał na kilka filmów już jest :/
I z zachowaniem parytetów oraz bez uprzedzeń i dyskryminacji :)
- Vote on answer
- posted
12 years ago
Pan A.L napisał:
Nie, Żydzi. A Portugalczycy podchwycili.
- Vote on answer
- posted
12 years ago
Dnia Tue, 13 Dec 2011 15:28:00 -0600, A.L. napisał(a):
To w USA gorzej niz w Eurokolchozie ? :-) Nowy Jork, czy zle pamietam ?
Z tym ze mnie chodzilo o to zeby smieci przeznaczone do spalenia naprawde nadawaly sie do tego spalenia.
Nie Unia - Portugalczycy. Unia natomiast wymyslila ze "dzem" ma byc z owocow. A nie z niewiadomo czego. No i powstal maly problem ... az w koncu w jednym przepisie dopisano "na potrzeby niniejszego przepisu marchew zalicza sie do owocow".
Nie wiem jak z sokami ... ale tam podobny problem.
Kiedys podawalem strone gdzie to bylo sugerowane ... ale siegnijmy do zrodla:
No i "BASELINE RATES: PG&E may require the customer to complete and file with it a Declaration of Eligibility for Baseline Quantities for Residential Rates"
Rzeczywiscie - jakby archiwum PZPR :-)
J.
- Vote on answer
- posted
12 years ago
Duńczycy robią dżem z marchewki już od dawna, zanim weszli do Unii. A właśnie, co z sokiem z kiszonej kapusty? Sokiem nazwać nie można, bo to nie jest z owoców, a nawet nie z samych. Ale takowy sok widziałem i nawet piłem. Był lekkosrawny.
Waldek
- Vote on answer
- posted
12 years ago
Lekkosrawny, powiadasz? Znaczy sranie ze wspomaganiem gazowym?
- Vote on answer
- posted
12 years ago
Dokładnie tak. To nie był błąd.
Waldek
- Vote on answer
- posted
12 years ago
Pan Waldemar Krzok napisał:
On ma swoją fachową nazwę. Odciek, czy jakoś tak.
Jarek
- Vote on answer
- posted
12 years ago
Pan Waldemar Krzok napisał:
To nie była nawet litrówka (wystarczy szklanka).