oświetlenie na pilota

Wymieniam instalację elektryczną, a że jestem trochę leniwy przydałoby się zrobić sterowanie oświetleniem na jakiegos pilota. Może być radioy od samochodu.Do sterowania będzie 5 żaówek w 3 lampach. Zastanawiam się jak to w miarę tanio i przede wszystkim szybko (bezwysiłkowość jest podstawowym kryterium wyboru rozwiązania=prawie gotowce pożądane) to zrobić. Całe "ustrojstwo" ma się zmieścić w typowej puszcze pod typowym wyłącznikiem. Ma ktoś jakiś pomysł? Na teraz przyszło mi do głowy zastosowanie jakiegoś gotowego odbiornika i przekaźnika spolaryzowany.Żadnej regulacji natężenia oświetlenia nie potrzebuję.

Reply to
Marek
Loading thread data ...

Marek napisał(a):

Idź do marketu budowlanego (ew. sklepu internetowego) i kup gotowe podtynkowe włączniki oświetlenia na pilota IR. Jeżeli sam wymodzisz a potem nie daj Boże spali się cała chałupa, będziesz mógł tylko sobie w brodę pluć. Często w TV w wiadomościach o różnych pożarach mówią o "spięciu w instalacji elektrycznej" jako prawdopodobnej przyczynie pożaru. Kup gotowy klocek z certyfikatem CE, będziesz spał spokojnie.

Reply to
Adam Dybkowski

Adamie, pewny jestes ?

Toz ten gotowy klocek bedzie z Chin, a jego CE to zoltym palcem pisane :-)

J.

Reply to
J.F.

mie, pewny jestes ?

Witam bo to CE w tym wypadku znaczy "China Export" ;)

pozdrawiam leo

Reply to
szogun

ROTFL

Jacek "Plumpi"

Reply to
Jacek "Plumpi

Użytkownik "Jacek "Plumpi"" snipped-for-privacy@wp.pl napisał w wiadomości news:efr9tb$r40$ snipped-for-privacy@atlantis.news.tpi.pl...

Nie znałeś tego ? Od jakiegoś czasu "mędrcy" w UE dochodzą do wniosku, ze "China Export" trzeba zlikwidować, bo nie przyniósł zamierzonych celów (ochrona rynku) , a jedynie utrudnia produkcje europejskim wytwórcom. Mam nadzieję, że w najbliższych latach zapomnimy o CE.

Reply to
wrr

Oj ja też tak myślałem i zakupiłem wyłącznik czasowy - automat schodowy. Krajowy nawet mi się trafił. I po 8 miesiącach używania nagle w nocy światło zaczęło mi na pół gwizka świecić. Moja czasówka zapaliła się żywym ogniem. Dobrze, że w garażu blaszaku - choć i tak upałiło ok 1,5 m izolacji na kablu. A gdyby to w domu było....

A ja fabryce zawierzyłem.

Reply to
invalid unparseable

Rozumiem, że u Ciebie nie ma bezpieczników.

Reply to
Slawomir Sidor

szogun napisał(a):

Jasne. Ale udanie się ze swoim prawnikiem do sprzedawcy czy importera może poskutkować chociażby procesem o odszkodowanie. Chinole-producenci za nic nie odpowiedzą, bo za znaczek CE i jego zgodność z prawdą odpowiada podmiot wprowadzający produkt do sprzedaży na rynku europejskim.

Reply to
Adam Dybkowski

Pewnie że u niego nie ma! Jak kupił polski włącznik to pewnie polskie gwoździe też siedzą koło licznika ;)

Reply to
Gibol

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.