Optoizolacja I2C

Witam.

Mam termometr DS18B20 podłączony do Atmegi kablem o długości 6m. Wszystko działało dobrze do czasu kiedy gdzieś w pobliżu uderzył piorun. Po oględzinach okazało się że w mikrokontrolerze został uwalony port do którego podłączyłem czujnik temperatury (w kablu najwyraźniej wyindukowało się zabójcze dla procka napięcie). Jestem obecnie na etapie modernizacji urządzenia, znalazłem w sieci jakieś rozwiązania izolacji I2C ale wszystko oparte jest na układzie P82B96, który już nie jest produkowany i w DIP-ie praktycznie nieosiągalny. Spotkał się ktoś na jakimś innym rozwiązaniu mojego problemu w oparciu o jakiś inny układ??

Pozdrawiam.

Reply to
Jan B.
Loading thread data ...
Reply to
Grzegorz Niemirowski

Hmm... Podłączę się pod temat, żeby nie zaczynać nowego wątku. Mianowicie spotkał się ktoś z Was kiedyś z twierdzeniem, iż transoptor może się w jakiś sposób wzbudzać, w efekcie czego pojedynczy impuls na wejściu miałby skutkować wystąpieniem serii impulsów na wyjściu? Lekarstwem na taki stan rzeczy miałoby być podłączenie równoległego rezystora przy diodzie transoptora. Brzmi to dla mnie jak jakiś mit, ale może ma on jakieś zakorzenienie w rzeczywistości?

Pytam, w związku z realizacją proejktu wymagającego podpięcia tuby Geigera do Atmegi8/Arduino. ;)

Reply to
Atlantis

W dniu 2013-05-06 23:11, Jan B. pisze:

Może to się nada:

formatting link

Reply to
2m

Chyba najprostszym rozwiązaniem będzie DS9503. Jutro kupuje i sprawdzę.

Reply to
Jan B.

Użytkownik Atlantis napisał:

Cześć! Nie jest to odpowiedź na Twoje pytanie ws. transoptora ale moim zdaniem nie ma potrzeby jego stosowania. Poszukaj oryginalnych schematów i zobacz jak to zrobiono fabrycznie. Np.:

formatting link
ze wskaźnikiem LCD mają cyfrówkę zrobioną na CMOS serii 4000, więc nie powinno być problemu z dopasowaniem do wejścia procesora i również nie ma problemu z awaryjnością. Którykolwiek bym nie oglądał, czy nawet naprawiał, to nigdzie nie widziałem transoptora. Pozdrawiam Maciek

Reply to
Maciek

W dniu 2013-05-08 19:17, Maciek pisze:

Tak, wiem - bywają projekty liczników Geigera, w których tuba jest podłączona do portu Atmegi przez jeden tranzystor. Ja jednak dla świętego spokoju wolę dać tam transoptor - dla zasady, ze względu na obecność WN. ;)

Reply to
Atlantis

Użytkownik Atlantis napisał:

Właściwie innych projektów nie widziałem. Daj ten transoptor za tranzystorem i sprawdź, czy działa. Nie powinno nastąpić drganie, czy wzbudzenie, którego się obawiasz. Impuls, jeżeli już wystąpi, jest zawsze taki sam, bez względu na energię wzbudzającego kwantu/cząsteczki. Różna energia błysku występuje dopiero w kryształąch scyntylacyjnych ale to inna bajka. Ważne, żebyś zapewnił tubie G-M właściwe warunki pracy, bo będzie bardzo duży odchył wyników zliczania. Tuba i tak nie sygnalizuje każdego kwantu/cząsteczki promieniowania, jaki przez nią przelatuje. Chyba co dziesiąty. Przykładowe parametry są np. tu:

formatting link
najpopularniejsza:
formatting link
W.N. daje bardzo mały prąd. Obciążenie miernikiem o Rw=10 MOm znacznie obniża wskazanie. O ile dobrze pamiętam, to pokazał mi 340, czy 360V. Meratronik V640 o Rw 100 MOm wskazał na 410V. No nic - powodzenia Maciek

Reply to
Maciek

W dniu 2013-05-07 21:28, J.F pisze:

Generalnie mowa o układzie wzorowanym na tym rozwiązaniu:

formatting link
przypadkiem w tej sytuacji źródłem ewentualnych problemów może być przetwornik piezo, który po otwarciu tranzystorów będzie potrzebował chwili, żeby się naładować, a po ustaniu impulsu rozładuje się przez diody? Czy też raczej nie powinno z nim być żadnych kłopotów?

Reply to
Atlantis

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.