Hej patrzylem na to cudo . W czym pisze sie na to program ? Ja jestem jeszcze z czasow 8051 i asemblera/pamieci eprom kasowane zarowka UV ... To byly czasy ! W necie przygladalem sie popularnemu baskomowi czy na to jest cos podobnego ?
Z pewnością jest i BASIC. Ja osobiście nie programowałem jeszcze tych z TI, a ma się to zmienić w przyszłym tygodniu :-) Ja lubię assembler. Basic też, ale tak raczej z obowiązku bardziej. Wszystkie przykłady są w C/C++, więc pewnie najlepiej tym się zająć. S.
Nie wiem czy jest basic, ale jest w miarę niezłe msp-gcc z kompilatorem C. Code Composer Studio z TI też jest niezłe, ale darmowa wersja ma ograniczenia na wielkość kodu wynikowego. Kostki programuje się w układzie, a najtańszy programator kupisz z Launchpadem, albo innym tanim zestawem uruchomieniowym. Naświetlarki UV nie musisz wyciągać z szafy :)
Nie wiem czego dotyczy to ograniczenie. Jeśli tylko segmentu kodu, to i owszem. Ale jeśli liczą też dane R/O, to już nie musi być taki wielki (zakładając że masz wystarczająco dużo flasha).
Serii G2 to nie dotyczy. Problem może być z większymi kostkami.
Wbrew pozorom wcale nie jest trudno wygenerować więcej niż 16kB kodu. Wystarczy że dołączysz arytmetykę zmiennoprzecinkową i binarka powiększa się o kilka kB. Dodaj jeszcze jakieś tablice stałych (np. czcionki czy ikony dla wyświetlacza graficznego) i darmowe CCS może przestać wystarczać, Nie jest to wielki problem, ale najlepiej o tym pomyśleć na etapie projektu, bo przesiadka na inny kompilator w środku pisania kodu może zająć chwilę czasu.
Ale rozmawiamy w kontekście G2 a nie innych kostek.
Sorry - ale wydaje mi się, że większym problemem w takim wypadku będzie przesiadka na całkiem inna kość i inne środowisko uruchomieniowe a nie tylko kompilator.
Mam wrażenie, że jak zaczynasz pracować z takimi projektami, to cena licencji na kompilator staje się troche mniej znacząca.
Tu piszemy o zabawie a nie o poważnych zastosowaniach i wielkich projektach. Jest do kupienia za grosze programator, darmowe IDE i jeszcze dodaja dwa całkiem znone kontrolery - w najnowszysch dostawach dają ponoć G2452 i G2553 a to już wcale nie tak słabe maszynki.
Ja pisałem o dowolnych zastosowaniach, nie tylko G2.
Kostki w ramach jednej rodziny są dość podobne do siebie. Jeśli w trakcie implementowania projektu okazuje się że nagle trzeba dawać zupełnie inną kość, to znaczy że ktoś bardzo mocno spieprzył sprawę. Jakakolwiek zmiana w sprzęcie to dodatkowa robota. Ale załóżmy że zmiana polega tylko na wsadzeniu kości z większą ilością pamięci. Sama poprawka kodu źródłowego żeby się kompilował mspgcc jest sprawą mechaniczna i może zostać zrobiona w ciągu jednego-dwóch dni, nawet dla całkiem sporego projektu (to głównie kwestia tego jak ten kod jest napisany). Większość zajmie poznanie nowego środowiska i zmiana przyzwyczajeń.
Amatorskie projekty też potrafią osiągać spore rozmiary, a dla takiej osoby cena komercyjnego środowiska może być przeszkodą nie do przeskoczenia.
Jeśli jedynym narzędziem jakim dysponujesz jest młotek, wszystkie problemy wyglądają jak gwoździe. Masz na biurku launchpada więc nie musisz sobie zawracać głowy ograniczeniem wielkości kody wynikowego.
I taka drobna uwaga na marginesie: Jak się zaczyna zabawę z mikrokontrolerami dobrze jest zaopatrzyć się układy z dużą ilością pamięci. Odpadnie wiele stresów związanych z nieumiejętnością efektywnego napisania programu. Osoba z doświadczeniem będzie wiedziała że niektóre rzeczy np. lepiej zrobić na stałym przecinku, początkujący jak zobaczy że dołączenie biblioteki zmiennoprzecinkowej powoduje że program nie mieści się w pamięci tylko się zniechęci do zabawy. Na wciskanie skomplikowanych operacji w kilkaset bajtów flasha w
8-pinowych kostkach przyjdzie czas jak się opanuje podstawy.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.