[off] Automatyka i Robotyka @ PWr, PP

Witam

Już czas z podaniami jeździć, a ja dalej nie wiem co robic. Proszę absolwentów i aktualnych studentów o kilka podpowiedzi. Komentarze ludzi spoza tematu również jak najmilej widziane :) Bardzo lubię grzebać w elektronice, jak na amatora nawet niezłe rzeczy mi wychodziły. Więc na pewno kierunek studiów musi być związany z lutownicą, bo inaczej ocipieję bez zapachu kalafonii w powietrzu. Nie zaszkodzi też odrobinę mechaniki tu i ówdzie. Nawet kilka silniczków krokowych czy coś z elektropneumatyki wpłynie pozytywnie na moje samopoczucie. Informatyki się nie boję, aczkolwiek wizja spędzania 8 godzin dziennie przed monitorem komputera i ślęczenia miesiącami nad jednym algorytmem jakoś mnie w ogóle nie pociąga. Brrr... Wynalazłem kierunek Automatyka i Robotyka, specjalizacja "Automatyzacja maszyn, pojazdów i urządzeń" na Politechnice Wrocławskiej. Nie ma za dużo informatyki, za to dużo tego co tygrysy lubią najbardziej, czyli latania z lutownicą\spawarką\śrubokrętem w łapie. [jeśli się mylę BARDZO proszę wyprowadzić mnie z błędu] Wszsytko byłoby pięknie tylko kilka kwestii nie daje mi spokoju:

-bardzo niski próg przyjęcia - 290 pkt, kiedy średnia innych kierunków to ok

450. Tak trudno, nie ma roboty czy po prostu niski poziom?

-jak będzie z pracą? właściwie niezbyt sobie wyobrażam realną pracę po tych studiach, Polska potentatem w produkcji automatów nie jest, z poważniejszych firm na myśl przychodzi mi tylko ABB. A z tego, co wyczytałem z archiwum grupy to z łatania telewizorów niezbyt da się wyżyć.

-czym się różni AiR na wydziale Elektrycznym od AiR na wydz. Elektronicznym? Że progiem punktowym to widzę... Czyżby tylko li większą rolą komputerów? Przewiduję, że będę miał około 520 pkt więc z dostaniem się nie powinno być problemów. Teraz tylko kwestia gdzie składać papiery :/

Czy jest też ktoś, kto mógłby szepnąć słówko o "Automatyce" z kierunku AiR na Politechnice Poznańskiej? Do Poznania w końcu 2x bliżej....

Reply to
scx
Loading thread data ...
Reply to
Andrzej Kamieniecki

Andrzej Kamieniecki się wziął i wyklepał:

<CHLAST>

:(

??? Nic nie rozumiem. Co ma niski poziom punktów do masakry na egzaminach?

No po informatyce na kierunku Sieci to raczej jakaś administracja siecią chyba.

Reply to
scx

Skonczylem AiR na Elektronice - PG (Gdansk) i lutownicy tam nie widzialem. Dopiero na 3,4 roku zaczely sie ciekawe rzeczy - mikrokontrolery i sterowniki PLC - reszta byla malo interesujaca.

Pozdr. LesioX

Reply to
LesioX

Od zarządzania to jest MBA. Inżynier powinien także umieć lutować. Jeśli pracownik źle lutuje to powinieneś określić czy ma za zimną temperaturę lutownicy czy np za gorącą. Bez samodzielnej praktyki nie ocenisz tego.

A mi się wydawało, że kindersztuby nabiera się w domu ;) A za dawnych czasów ( 20 lat temu) było tak samo do d... jak teraz: mnóstwo przedmiotów czysto teoretycznych, przedmioty kierunkowe też mocno przeteoretyzowane a nieliczni asystenci z zacięciem praktycznym prawie sikali po nogach z radości gdy znależli w grupie studenta z praktycznym zacięciem. Ale jednak ci co przychodzili z zamiłowaniem do elektroniki potrafili skorzystać z możliwości oferowanych przez uczelnię mimo, że narzekali na beznadziejny poziom.

Reply to
Mariusz Dybiec

A ty co - do Chin sie wybierasz zeby montownie nadzorowac ? :-)))

Tego to ucza na technologii elektronowej, w stopniu zaawansowanym, bo generalnie nadzorca powinien byc mistrz z tytulem technika co najwyzej :-)

J.

Reply to
J.F.

Ja tam z wielkoprzemysłową produkcją elektroniczną nie mam do czynienia. Ale wydaje mi sie, że wraz ze śmiercią PRL-owskich zakładów typu ELWRO upadł schemat robotnik - brygadzista - mistrz - kierownik ( z odpowiednią hierarchią wykształcenia od zawodówki do inżyniera). Przy takiej sytuacji na rynku jaką mamy, firmy chyba mają tendencje do obsadzania inzynierami także niższych stanowisk. Większość inżynierów nie jest chyba odizolowana od praktyki. Poza tym ja tam jakoś nie miałbym zaufania do inżyniera który projektuje urządzenia elektroniczne a nigdy w życiu nie uruchomił własnoręcznie polutowanego prototypu.

Reply to
Mariusz Dybiec

scx się wziął i wyklepał:

Dziękuję wszsytkim za odpowiedzi, wychodzi na to że idę na AiR na Elektrycznym we Wrocku. Tyle że to daleko i wciąż muszę się zdecydować czy jednak nie iść do Poznania. Biorąc pod uwagę wyższy prestiż uczelni we W i to, że bezproblemowo się tam dostanę chyba jednak trzeba będzie wydać troche więcej na pociągi...

Reply to
scx

ja jestem na mechatronice na PP .... jezeli chcesz poznac szczegoly zapraszam na priva.

pozdrawiam Przemek

Reply to
invalid unparseable

Marcin się wziął i wyklepał:

[chlast]

No tak, ale tak się składa że w moim przypadku nie samym laminatem człowiek żyje. Czasem jakiś silniczek, dźwigienka, albo inne perpetuum mobile też się nawinie :)

Reply to
scx

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.