Odstraszacz komarów Pascalu ?

Witam, spotkalem sie w sieci ze schematem odstraszacza komarow... polegalo to na tmy ze urzadzenie emitowalo dzwieki z zakresu 16 kHz do 20 kHz. Czy za pomoca glosnika komputerowego mozna takie czestotliwosci uzyskac a jesli tak to jaki paramatre w instrukcji sound() musze podac zeby uzyskac 16 kHz? sound(16000) ?? Taki programik przydalby mi sie w lato kiedy w pokoju mam otwarte okno wieczorami i zlatuja sie komary...

pozdrawiam

Reply to
MATEOh
Loading thread data ...

Użytkownik "MATEOh" snipped-for-privacy@o2.pl napisał w wiadomości news:dpolt2$djr$ snipped-for-privacy@atlantis.news.tpi.pl...

Te głośniczki w komputerze to raczej nie wyemituję 16kHz.

Reply to
invalid unparseable

Użytkownik "Jarosław S" snipped-for-privacy@wp.pl napisał w wiadomości news:dpondv$j5q$ snipped-for-privacy@atlantis.news.tpi.pl...

Jest szansa że coś wyemituje, to raczej mały głośnik, więc będzie miał większe problemy z niskimi. Przynajmnie ja swój słyszę na 15kHz W nowych płytach montowane są głośniczki na płycie głównej, są to przetworniki piezo. Taki powinien poradzić sobie jeszcze lepiej. Nie ma też problemu (jeżeli to stacjonarny komputer) podpiąć głośnik wysokotonowy. Inna sprawa czy komary zrozumieją całą tą teorię :-)

Reply to
Władysław Skoczylas

zapomniej ja mam taki ukladzik na piezo nic a nic to nie daje stracilem tylko czas i kase na "odstraszacz"

Reply to
Zdzislaw

Zapomnij, jak to juz kol. Zdzichu napisal. Ja siedze w Usa, no juz ladnych pare lat bedzie i mam tych urzadzen kilka. Zadnego nie robilem ani nie kupowalem ani tez nie ukradlem... Po prostu ludziska wyrzucaja je na smieci, tzn wystawiaja na pobocze ulic i jesli sie cos komus podoba, to sobie to moze wziac o ile zdazy przed smieciarzami. Testowalem te piszczalki, jak je na swoj uzytek nazwalem i wierz mi, ni chuchu ni dudu; komary ciely nadal jak sq... Dostalem tez od znajomego drozszy gadzet to jest taka lampa na komary. W srodku jest swietlowka swiecaca jakims rozowawym swiatlem, podobno bogatym w ultrafiolet a wokol niej dwie siatki, do ktorych podlaczono, bagatela ok 10 kV napiecia zmiennego. Wszystkie cmy, rozne zuczki, robactwo latajace a nawet pelzajace do tego sie garnie i tylko skwierczy, gdy sie smaza. A komarow niestety tez to nie interesuje; tna wokol lampy jak ciely. Ostatnio ogladalem reklame urzadzenia, ktore moze stanowic przelom w uzasadnionej walce z tymi krwiopijcami no i samo urzadzenie, ktore mozna kupic za okolo 300 dolarow plus koszty eksploatacji. Facet wyczail, ze komary maja dobrego nosa wyczulonego na dwutlenek wegla i ludzki oraz zwierzecy pot. I tym tropem, unoszonym przez otaczajace powietrze, podazaja szukajac ofiary a nie kieruja sie oswietleniem czy jego brakiem. Wiec wykonal palnik zasilany najtanszym gazem z butli, ktory wytwarza CO2. do tego dodaje jakis syntetyczny smrod o zapachu ludzkiego potu i komary na to sie zalapuja. Gdy taki chetny na krew krwiopijca przekroczy horyzont zdarzen, zostaje wciagniety do dziury przez zainstalowany tam na te okolicznosc zwykly odkurzacz. Urzadzenie wystawia sie przed domem, w ogrodku lub nawet na decku czyli balkonie. Efektem jego pracy przez jedna noc jest od pol do galona komarow w siatce odkurzacza. Nad tym radzilbym Ci ew. popracowac a z piszczalkami daj sobie spokoj. Powodzenia.

Reply to
tornad

Jesli mają piezomembranki, to sobie poradzą bez problemów.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

A może się nie męczyć tylko kupić odstraszacz za 10zł w byle jakim markecie ? :)

Jacek "Plumpi"

Reply to
Jacek "Plumpi

MATEOh napisał(a):

Auaua... Nie wiem jak komary, ale takimi czestotliwosciami z cala pewnoscia przepedzisz kazdego czlowieka (nie mowiac juz o psach).

Kiedys slyszalem ze komary reaguja, ale na znacznie wyzsze czestotliwosci. Chodzilo o czestotliwosci uzywane przez nietoperze do echolokacji. Komar slyszac taka czestotliwosc mial siadac na ziemi zeby nie ryzkowac pozarcia przez skrzydlata mysze :)

Reply to
Tomasz Pyra

MATEOh napisał(a):

Załóż sobie siatkę, ja zakładam bo bym nie wysiedział.

Mirek.

Reply to
Mirek

To może warto częstotliwość rzędu 30-40kHz zmodulować w krótkie impulsy i w miarę losowe lub na zasadzie generatora piłokształtnego symulującego nietoperza zbliżającego się do przeszkody. Z tego co wiem nietoperz zbliżając się do przeszkody zagęszcza wysyłane impulsy, aby lepiej je zlokalizować. Może komar w swojej sieci neuronowej wewnętrznej ma takie zjawisko zachowane jako zagrożenie.

Reply to
AdelA

Użytkownik "MATEOh" snipped-for-privacy@o2.pl napisał w wiadomości news:dpolt2$djr$ snipped-for-privacy@atlantis.news.tpi.pl...

formatting link
z ciekawostek:
formatting link

Reply to
M.F.C.

Z tego co wiem nietoperz

Trafnie to ujales (ujelas); moze komar w swojej sieci neuronowej ma takie zjawisko zachowane jako zagrozenie. To sie nazywa istynkt samozachowawczy; nie trzeba np. kota uczyc, ze ma spieprzac przed psem czy lisem a np. jelenia sie nie bac. Jednak mysle, ze komar ma za mala mase, aby byc przez te latajaca mysze namierzony. Nietoperze sa specjalistami od wypasionych ciem czy cmokow i taka drobnica ich nie interesuje. Specjalistami do komarow sa jaskolki, ktore tez naleza niestety juz do gatunku ginacego i stad ta plaga komarow. Czytalem gdzies kiedys, ze specjalisci rosyjscy i to wyzszego sorta, jeszcze za czasow Zwiazku Sowieckiego, dosc solidnie przebadali te sprawy do celow ogolnowojskowych. I niestety stwierdzili, ze te wszystkie piszczalki o kant tylka rozbic. Potwierdzaja to moje skromne doswiadczenia a jestem uczulony na komary w stopniu chorobliwym. Po prostu jesli w pomieszczeniu jest komar to za chiny nie usne, dopoki go nie zakatrupie, co czesto wymaga nie ladacy jakich zabiegow. Dlatego zachecam do dopracowania, udoskonalenia czy wrecz wynalezienia czegos taniego typu ten "moskito magnet". Pozdrowienia.       

Reply to
tornad
[...]

Dziwi mnie trochę sam problem, ponieważ metody walki z komarami są powszechnie znane. W miejscu, w którym mieszkam nie przeżyłbym... A _skuteczne_ metody ochrony są dwie: - osobista: witamina B2 zarówno doustnie jak i w formie rozpuszczonej do smarowania skóry (źle się rozpuszcza w wodzie podobno) - owadom zapach witaminy B2 nie odpowiada; metoda skuteczna chyba na wszystkie owady ale człek cuchnie apteką na kilometr, - elektrofumigatory z aletryną - czyli trucizna (Baygon Genius, Raid itp.) - wyjątkowo skuteczne ale ma kilka wad: - przestaje działać w skrajnych upałach (rośnie metabolizm owadów do takiego poziomu, że rozkładaja truciznę zanim im zaszkodzi), - jeśli jesteś hodowcą ryb, pająków, gadów lub płazów - może skutecznie wytruć hodowlę... - pojawiają się tanie, perfumowane podróbki - alergicy mają przy nich całkiem przerąbane :-( - to nie jest tania metoda - jedna buteleczka, starczająca na 3 tygodnie (teoretycznie 45 nocy ale dlaczego komary mają gryźć w dzień?) kosztuje kilkanaście PLN a u mnie sezon komarów zaczyna się w marcu a kończy w listopadzie... - podnoszą się głosy, że aletryna jednak obojętna dla ludzkiego (i innych zwierząt stałocieplnych) zdrowia tak do końca nie jest.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Za moich mlodych lat byl DDT, skuteczny ma wszystkie owady proszek, plyn a nawet tabletki do podgrzewania, tani jak barszcz. Potem nagle okazal sie bardzo szkodliwy i zastapiony gorszymi i kilkakrotnie drozszzymi specyfikami podobno juz nieszkodliwymi... Nawdychalem sie nieraz tego DDT do bolu glowy nieswiadomy, ze to szkodzi. Ale zyje w zdrowiu juz kilkadziesiat lat po tych " flitowaniach". A jak to z ta nieszkodliwoscia jest to trzebaby poczekac te kilka pokolen i uczciwie okreslic ich dzialania uboczne. W ogole to zauwazylem, ze w interesie duzych firm farmaceutycznych nie lezy rozwiazanie problemu, tylko maksymalny zysk firmy. Podobnie jest z plynami i roznymi masciami np. do opalania. A w niezaleznej prasie czytalem, ze to wlasnie te olejki moga powodowac raka skory. Ewidentnym przykladem jest leczenie nadkwasoty zoladka. Ja wyleczylem sie z tej groznej dolegliwosci przez przypadek; musialem po wyrwaniu zeba skonsumowac kilkanascie tabletek antybiotyku o nazwie amoksycylini... Ze zdziwieniem stwierdzilem, ze moje dolegliwosci, z ktorymi walczylem dlugie lata zniknely jak reka odjal! Ale w sklepach, aptekach, nadal cale polki zawalone sa specyfikami, ktore jedynie lagodza skutki tej bakteryjnej choroby ale nie lecza i zaden lekarz amoksycyliny na wrzody nie przepisze. Ale dzieki temu geszeft czy business sie kreci. Dlatego jestem niechetny stosowaniu nowoczesnych, zaawansowanych technologicznie preperatow chemicznych a jesli juz, to wybieram sprawdzone lub podpatrzone w przyrodzie. Np niektore ptaki smaruja sobie na noc nogi roslinami czy owocami zawierajacymi kwasek cytrynowy. A za najlepsze uwazam kazda forme mechanicznego eliminowania przeciwnika. Wszystkie te chemikalia prowadza do gwaltownego i nieodwracalnego zaklocenia rownowagi ekologicznej. W moim rodzinnym domu od zawsze byly jaskolki, od 20 lat nie widzialem ani jednej, dzieci w szkole moga je sobie jeszcze poogladac ale tylko na obrazkach.

Reply to
tornad

Ja z tymi truciznami to bym nie ufał. Skoro szkodzi dla tak prostego organizmu jak komar, jakie są dowody, że dla nas nie szkodzi. To, że nikt nie umarł od tego to nie dowód. Może Dlatego ludzi coraz częściej głowa boli. Dobrze że Cyklon B wyszedł z mody, bo na to to na pewno komary by się nie uodporniły.

Reply to
AdelA

Na Twoim miejscu opisał bym Twój przypadek z cudownym ozdrowieniem na grupie medycznej. Moze ktoś to przeczyta i też mu pomoże. Co do lekarzy i faszerowania się tabletkami to też to przerabiałem. Przez rok faszerowałem sie anybiotykami na chorobę której tak na prawde nie miałem :/ Dla mnie lekarze pierwszego kontaktu, masowo wypisujący recepty z "zaprzyjaźnionych" koncernów stracili wiarygodność :/

Pozdrawiam

Reply to
SRB

Widzę, że zeszłoroczny Nobel związany właśnie z wrzodami dość słabo został zauważony...

Od wielu lat wiadomo, że wrzody są wynikiem działania specyficznej bakterii (helicobacter pylori czy jak to się pisze) i leczy je się własnie antybiotykami. Bakterie te mają paskudny obyczaj podrażniania śluzówki żołądka i stymulowania wydzielania HCl. Im więcej HCl, tym więcej uszkodzeń śluzówki - doskonałego środowiska dla bakterii.

Co do samej nadkwaśności - również zmieniły się metody leczenia. Już nie stosuje się środków zobojętniających a i stosowanie ranitydyny (ranigast) też powoli odchodzi w niepamięć. Teraz modny jest prazol (prazol, polprazol, ortanol itd.). Jest na szczęście również bardzo skuteczny i coraz tańszy.

[...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

Wszystkie ?

Czyzby powszechne mniemanie "jedz na stolowkach a wrzodow sie nabawisz" sprowadzalo sie do banalnego zakazenia ? :-)

J.

Reply to
J.F.

Jest oczywiste, że są wyjątki.

Kto wie?

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Użytkownik Tomasz Pyra napisał:

Tak na marginesie: zeby nietoperz zauwazyl odbity sygnal od komara, to dlugosc fali musi byc mniejsza, badz rzedu rozmiarow komara. Inaczej wlasciwie nic sie nie odbije. Fala akustyczna o dlugosci 1 mm mialaby czestotliwosc ok. 330kHz. Tego to zaden nietoperz nie potrafi. Nie wiem, czy ludzie to potrafia... Pzdr, POKREC.

Reply to
POKREC

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.