odkręcam gaz...

Nie, nie w tym celu co pomyśleliście :)

Takie mam pytanie - jaka może być równoważna "moc" palnika kuchenki gazowej w kW ?

Znaczy - stawiam garnek z wodą. I ogrzewam. I mniej więcej - jaka musiałaby być grzałka elektryczna, żeby efekty był ten sam ?

Jak palnik ? Ano taki "normalny", jak to w są w typowych kuchenkach gazowych, co to maja 4 palniki, na "gaz ziemny z "sieci". Powiedzmy ten największy, na oko to ma z 7 cm średnicy.

Pewnie są jakoś znormalizowane.

Nie chodzi mi o dokładną moc. Tylko czy to jest raczej 2kW, czy też 5 czy 10...

Macie pojęcie ?

Reply to
sundayman
Loading thread data ...

W dniu 2017-01-05 o 13:31, sundayman pisze:

formatting link

Reply to
t-1

Użytkownik "sundayman" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:o4lea5$tns$ snipped-for-privacy@news.icm.edu.pl...

Powiem tak - elektryczny czajnik 2kW grzeje litr wody krocej niz gazowy. (ale dwa razy drozej - choc dawno mierzylem) Ale jak trzeba wanne napelnic czy prysznic - tam i 20kW malo.

Kuchenki elektryczne potrafia miec i 7kW - ale to na 4 "palniki".

Wiec tak ~2kW, moze z tendencja zwyzkowa, bo z tym czajnikiem to chyba chodzi o lepszy transfer ciepla - i jak trzeba zagotowac wiekszy gar zupy, to gaz jednak lepszy.

No - i lecialem raz balonem, takim na propan-butan, pilot sie chwalil, ze ma moc wieksza niz TGV :-)

J.

Reply to
J.F.

Słaby palnik i mały czajnik na tym gazie.

12 kW wystarcza z palcem do wanny, pod prysznic 5 kW dla ekonomicznej słuchawki, 9-10 kW dla deszczownicy. [...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@pik-net.pl.invalid... Hello J.F.,

Czajnik dosc duzy - i tu moze byc problem, ze trzeba caly metal i kamien podgrzac, nie tylko litr wody.

Palnik moze i slaby, ale jak jest wiekszy, to koniec plomienia poza czajnik wychodzi :-)

Jak trzeba 100 litrow wody podgrzac o 30 stopni, to wychodzi 12.6MJ.

1000 sekund grzania moca 12kW - 17 minut.

Troche dlugo - no i ostygnie zanim sie napelni :-)

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2017-01-05 o 15:06, J.F. pisze:

Jak tu zauważyłeś, na kuchence gazowej względnie dużo ciepła traci się na ogrzewanie powietrza. Dodatkowo otwarty garnek też paruje - następne straty cieplne.

Przydałby się czajnik z wewnętrzną nagrzewnicą - są takie biwakowe. Kilkoma patyczkami można zagotować wodę.

Reply to
Adam

Panowie magistrowie się spotkali w celu wymiany teoretycznych uwag? Popularne piece gazowe mają moc ok 20kw. ja szukałem jak najmniejszego i taniego, więc kupiłem 21. (wcześniej miałem 24) Teraz, żeby się nie wygłupić patrzę i widzę że przepływowe podgrzewacze mają 19.2kw, a dwufunkcyjne dalej 21-24kw. Druga sprawa 100 litrów w wanie to dość dużo wody. można klapnąć dupą do do mniejszej ilości i dolewać. Ale jak tam kto woli- tak robi.

ToMasz

Reply to
ToMasz

W dniu 2017-01-05 o 14:46, RoMan Mandziejewicz pisze: [...]

Jeśli lubisz chłodną wodę, to może tak. Jeśli masz kobiety w domu, to

18kW jest za mało. Teraz mam 24kW do prysznica, od biedy im wystarcza. Deszczownica to około 20 litrów na minutę, aby podgrzać z, powiedzmy 7C (zima), do tych 42C potrzeba...

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz [kropka] pl

Pan Paweł Pawłowicz napisał:

Woda ze studni ma średnią roczną temperaturę danego miejsca, w takim układzie pora roku nie ma znaczenia. No chyba że to, za przeproszeniem, jakiś miejski wodociąg.

Jarek

Reply to
invalid unparseable

W dniu 2017-01-05 o 16:14, Jarosław Sokołowski pisze:

To jest wiejski wodociąg, temperatura wody zmienia się w ciągu roku. Wiem, bo zmierzyłem w lecie, policzyłem, zamontowałem podgrzewacz 18kW i w zimie wymieniłem na 24kW. Aby mieć święty spokój ;-)

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz [kropka] pl

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl... Pan Paweł Pawłowicz napisał:

A gdzie Ty widziales jeszcze wode ze studni ? Miejski/wiejski wodociag.

No i srednia roczna temperatura ... to ile latem, a ile zima ? :-)

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:586e5deb$0$5154$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... W dniu 2017-01-05 o 14:46, RoMan Mandziejewicz pisze: [...]

42C to nie za duzo ?

J.

Reply to
J.F.

Pan J.F. napisał:

W domu widziałem, w moim. Studnia ma przeszło 30 metrów, ale temperatura stabilizuje się już gdzieś dwa metry pod powierzchnią gruntu.

Średnia roczna to średnia roczna. W Warszawie jest około 8,5 stopnia. Tyle mam w kranie, niezależnie lato czy zima. We Wrocławiu będzie to może ze stopień wyżej.

Reply to
invalid unparseable

Pan Paweł Pawłowicz napisał:

To może płytko poprowadzony, że rury łapią sezonowe zmiany temperatur?

Reply to
invalid unparseable

Pan J.F. napisał:

Nie dość, że baba, to jeszcze w gorącej wodzie kąpana...

Jarek

Reply to
invalid unparseable

W dniu 05-01-2017 o 13:31, sundayman pisze:

Wydaje mi się, że palniki kuchenki indukcyjnej mają moce poniżej 2kW a garnek z wodą zagrzeją prawdopodobnie w porównywalnym czasie co kuchenka gazowa (nie mam wyczucia, bo od 20 lat nie mam gazu). P.G.

Reply to
Piotr Gałka

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości Pan J.F. napisał:

I to woda do picia/mycia ?

Bo masz 30 metrowa studnie. W miejskim i wiejskim wodociagu jest juz zmienna. Przy plytszej studni tez pewnie zmienna - choc faktycznie grunt ma spora pojemnosc cieplna i nizej jest juz

Za to ciekawi mnie Slowacja - w jednym miejscu goraca zrodla, a niedaleko lodowa jaskinia. To jak to z ta stala temperatura jest ...

A i cale Tatry sa ciekawe - taki kawal granitu czy bazaltu - przygrzeje sloneczko, na powierzchni sie robi +25, a pol metra nizej ciagle np 7C. Czy cos tu nie powinno peknac ?

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2017-01-05 o 15:53, Paweł Pawłowicz pisze:

Wszystkie tak mają [kobiety], że prawie wrzątek musi lecieć? :-) Mam 21 kW przepływowy i jest ok, ale tylko z jedno punktu można brać wodę. Na dwa prysznice nie ma szans. Chyba kupię jakiś bojler >200 l, a przepływowy szeregowo z nim. Skoro i tak palę węglem.

Robert

Reply to
Robert Wańkowski

Pan J.F. napisał:

Do picia i mycia. W zasadzie mógłbym też butelkować i sprzedawać.

W głębokich piwnicach i nawet w niewielkich jaskiniach temperatura też stała. Studnia w zasadzie każda łapie się na stałą temperaturę, zwłaszcza wiercona.

Odwierty raczej, nie źródła. Po naszej stronie przecież to samo, tylko temperatury wyższe. Bańska IG-1 (pierwszy poważny) to 84 stopnie (nawet byłem na miejscu w trakcie dowiercania się do, w roku 1980).

Z kolei pierwsze przypadki wiecznej zmarzliny na terytorium Polski udokumentowano kilka lat temu w wierceniach na Suwalszczyźnie.

Pęka przecież. A w spękania koło Myślenickich Turni, tam obok stacji pośredniej na Kasprowy Wierch, woda z opadów wlewa się pod ziemię, schodzi jakieś dwa kilometry w dół, by po jakichś dwustu latach koło rzeczonej Bańskiej Niżnej ogrzać się do wspomnianej temperatury.

Jarek

Reply to
invalid unparseable

Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:o4lp6r$r54$ snipped-for-privacy@news.chmurka.net...

Ale niewiele ponizej.

Jak zupe gotujesz, to czas mniej istotny, przy wodzie na pierogi sie mozna zdenerwowac :-)

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.