Odezwa energetyczna...

W dniu 2012-09-25 23:55, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

Ale nadal są przekazywane w zamkniętym obwodzie - magnetycznym. To nie ma nic wspólnego z przekazywaniem energii" bezprzewodowo".

W dniu 2012-09-26 00:16, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

I jeszcze pewnie żeby to ładowanie odbywało się w czasie gdy sobie na nim pracujesz. Masz pewnie z 2000mAh i 3,6V. To jest 7Wh. Przez 2 godziny to około 3W ciągłej mocy dostarczanej bezprzewodowo aby utrzymać bilans mocy. Do smartfona mającego np rozmiar 130mm*70mm. To daje moc "bezprzewodową" rzędu 300W/m^2. Postulujesz, żeby coś takiego było w miejscach publicznych. Nie wiem jak to pogodzić z wymaganiami na dopuszczalne poziomy mocy radiowej.

Użytkownik "Mario" snipped-for-privacy@w.pl napisał w wiadomości news:k3tbln$16u$ snipped-for-privacy@mx1.internetia.pl...

Do tego jeszcze sprawy zdrowotne... Pracowałem kilka lat na stacji radioliniowej, gdzie moce były niewielkie (mikrofale), najczęściej do 1W, a mini-linki nawet 0.1. One były skuteczne dzięki m.in. silnemu skupieniu wiązki, teoretycznie takiemu, że mimo tych

100mW można by był sobie coś przygrzać (nawet powyżej 40dBm zysku). Takie łącze było nieruchome, drobny ruch i od razu efektywność układu spadała. Aby to, o czym mówimy miało rację bytu, musiało by być tej wady pozbawione. Poza tym, częstotliwości... Ciekaw jestem, gdzie znajdą wolne miejsce na to. 2.4 GHz? Bo ja wiem, zgłupiałem... Wrócę na chwilę do mjej byłej pracy co jakiś czas przychodził pan, który takim przyrządem omiatał szafy urządzeń, czy ten 1W gdzieś nie wypływa, a lekarka zakładowa nawet dość dobrze wiedziała, co to za krasnoludki są te mikrofale. Przypuszczam, że chyba jednak nie tu... gdzieś nizej... ale znów - jak zamknąć obwód magnetyczny? Czy ładować przez pojemność... niezbyt to widzę...

W dniu 2012-09-26 00:29, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

Pisałeś o przekazywaniu dużej mocy bezprzewodowo - w transformatorach. Nie można do jednego worka wrzucić transformatorów i np. zasilania opartego na energy harvesting np w RFID.

W dniu 2012-09-26 01:06, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

W transformatorze istnieje silne sprzężenie obu obwodów. W takiej kuchence indukcyjnej zresztą też. W harvestingu nadajnik generuje pole w przestrzeni, a odbiorniki są sprzężone z tym polem. Jeśli chciałbyś przekształcić transformator w generator pola to zacznij z niego usuwać rdzeń. Przekonasz się dlaczego to jest inne zagadnienie.

Dnia Wed, 26 Sep 2012 01:03:52 +0200, Anerys napisał(a):

Tu nie o to chodzi ... mala cewka dla dlugiej fali to kiepska antena. W rezultacie w postaci fali el-m promieniuje malo. A zmienne pole magnetyczne ... "wroci do cewki". W efekcie mniejszy problem w rozpraszaniu, wiekszy w stratach na oporze miedzi. I rezonans tu troche przeszkadza, bo wtedy plyna wieksze prady :-)

Jak to dokladnie wyglada to nie wiem ... ale posiadacze kuchenek indukcyjnych jakos ich nie wyrzucaja z powodu wysokich rachunkow za prad. (choc w ogolnosci rachunek wychodzi duzy, ale chyba nie az tak zeby sugerowac np 75% strat).

Dwie cewki, rozsuniete i zasilane odpowiednio w fazie :-)

P.S. tu mam problem ... takie myslowe doswiadczenie: wezmy dwie krotkie cewki. Rozsunmy je wzdluz osi. Jak je zasilimy pradem stalym, to beda sie przyciagac albo odpychac wzajemnie.

Ale zasilmy je pradem zmiennym. Przesunietym w fazie o 90st i o czestotliwosci takiej, ze odleglosc miedzy cewkami tez opoznia pole od drugiej o 90 stopni. Teraz jak pole od pierwszej cewki dojdzie do drugiej, to razem z jej pradem sie np przyciaga, ale jak pole od drugiej dojdzie do pierwszej, to juz sie odpychaja. Silnik bezodrzutowy zrobilismy :-)

I niby sprawa jest prosta - te cewki razem to juz antena kierunkowa, ktora promieniuje w jedna strone, a odrzut ma w druga.

Tylko ze ... cewka wzdluz osi nie promieniuje. W bok promieniuje fala el-m. To gdzie promieniuje nasz zestaw ?

Kto jest biegly w programach do obliczen anten ?

J.

Kwestia przyszłości. Dziś nas to przerasta, za 20 lat kto wie.

Nie bój się, ktoś za to może beknąć, więc ktoś się postara (i pewnie będzie to producent stymulatora).

Am 26.09.2012 00:26, schrieb Eneuel Leszek Ciszewski:

A są. Są też zasilacze, które mają gniazdka USB do ładowania czegokolwiek.

Firewire jest zdefiniowane dla 8-33V/1.5A, ale faktycznie większość komputerów ma 12V. Niestety USB stało się standardem, między innymi "dzięki" Chinom, które prawnie zobowiązały producentów telefonów do użycia złącza USB do ładowania.

Waldek