Odbiornik podczerwieni znalazł na niebie 300Hz

W dniu 2012-01-28 23:12, Ukaniu pisze:

Zsumowanie mocy chwilowej odbiornika liniowego, symetrycznego, z trzech faz daje wartość stałą :) Nadzieja w nieliniowościach źródeł światła.

pzdr mk

Reply to
mk
Loading thread data ...

W dniu 2012-01-28 22:47, L501 aneryS pisze:

Dziwne, że wróżbiarze jeszcze nie sięgnęli po to medium... wszak to przekaz zarówno z gwiazd jak i ze świata nano.

pzdr mk

Reply to
mk

Użytkownik "mk" <reverse_lp.pw@myzskm> napisał w wiadomości news:4f2477d1$0$1270$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Nie z takich rzeczy już wróżono. Bardziej bym postawił na to, że szum (dźwięk) niekoniecznie jest przyjemny, choć wiele OTV wycisza je. Zresztą, co telewizor, to inaczej to wygląda, więc nie wiem, czy taki wróżbita uznałby to za miarodajne. Panie, ja to z Sony i Goldstara wróżę tylko, Panasonic i Philibs za bardzo rozmywają, a JVC wygaszają ekran, wyciszają też dźwięk, a bez dźwięku to kochaniutki, nie mam jak powróżyć :P :)

Reply to
L501 aneryS

Dnia Sat, 28 Jan 2012 23:24:34 +0100, mk napisał(a):

No to na tym nagraniu też zarejestrowało się zarówno 100Hz z lokalnych latarni podswietlających horyzont jak i te 300Hz, nie mam oscyloskopu by porównać zgodność czxęstotliwości, a widze ze odchyłki są małe, rzędu kilku miejsc po przecinku.

Reply to
Robert

Dnia Sat, 28 Jan 2012 23:02:33 +0100, mk napisał(a):

Może ktoś móglby porównać w tym sensie zgodność sygnałów 100Hz i 300Hz w tej próbce? wszak ten 100Hz jest na pewno z sieci.

Inny pomysł - jeśli ktoś jest w USA to tam powinno na czystym niebie dominować 360Hz (sieć tam ma 60Hz) a czy tak jest w rzeczywistości?

Reply to
Robert

Ja bym się przyczepił tego braku 200Hz i tego, że pojawia się w pobliżu latarni. Tego, że ten sygnał pochodzi od światła z trzech faz intuicyjnie nie mam wątpilwości ale warto matematycznie wyjaśnić ten brak drugiej harmonicznej - ja się nie podejmuje, ale coś mi tam świta symetria przebiegu wyprostowanego itd.

No to jest super pomysł - jest ktoś zza oceanu? Jak nie, no to trzeba pisać do kolegów, ewentualnie na amerykańskie fora.

Mirek.

Reply to
Mirek

Ciekawie też powinno być słychać meteory i bolidy. Może nawet przeloty satelitów, flary Iridium?

Mirek.

Reply to
Mirek

Użytkownik "Robert" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:1lmwvp1o35v30$.1tem1b7stvwuo$. snipped-for-privacy@40tude.net...

Spróbuj zarzucić temat na sci.kosmos czy sci.fizyka, tam ktoś może znać takie źródła na niebie. pozdrawiam

Reply to
Fazi

Dnia Sun, 29 Jan 2012 13:04:51 +0100, Mirek napisał(a):

Nie słychać satelistów (ISS przeleciała niesłyszalna) Słychać tylko światła migające lub zmiennoprądowe.

Zwykłe meteory są dość słabe, ale bolid powinien być słyszalny.

Reply to
Robert

Użytkownik "Robert" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:aj506bsim435.1tu3ket3abqg$. snipped-for-privacy@40tude.net...

No, z pewnością jeszcze zależy, czy rozjarzenie/zgaśnięcie nastąpiło odpowiednio szybko - jeśli powoli, to może dokładną analizą widma w zakresie pojedynczych Hz wykryje się coś...?

Reply to
L501 aneryS

Użytkownik "Robert" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:7xf9gwpboctd$.70bwakpbuv3u$. snipped-for-privacy@40tude.net...

W sumie nic dziwnego - jeśli jedna faza świeci mocniej niż pozostałe, to stuprocentowo będziesz miał stówę w widmie.

Wydaje mi się, że nie ma co tych 100/300 porównywać, ale oczywiście, nie odradzam, nie namawiam. Wydaje mi się, ze po prostu wyjdzie to "synchronicznie".

Ja mam inną propozycję, od tej, co padła, trudniejszą do realizacji: W domu - rejestracja odchyłek częstotliwości w funkcji czasu, z jakimś znacznikiem by łatwiej było odszukać, w terenie - nagranie audio na urządzeniu cyfrowym, aby, również jakoś zsynchronizowane, lub, gdy urządzenie samo zna właściwy czas, to wystarczy (byle nagrywarka właściwie oznaczała czasowo pliki). Jakość hi-fi mniej ważna, natomiast ważne, by nie zniekształcało widma. Nagrać w terenie, można nawet oblecieć kilka miejsc - w domu przecież cały czas rejestruje, po powrocie zrzucić nagrane w plikach odchyłki, następnie porównać wykresy z odpowiednich odcinków czasu, czy pasują. Nieistotne, czy zmierzysz 50, 100, czy 300 Hz, byle dokładnie. Najwyżej trzeba będzie przeskalować wykres. I wtedy, jak porównanie wyjdzie "przystająco", będzie wiadomo, ze jednak złapało coś ze świateł miast(a), a jeśli przystawać nie będzie, to zainteresowac strefę 11 w TVN :)

Przy okazji - pomyślałem sobie o komunikacji domu z Tobą - odpowiednio silny modulowany strumień światła świecący w niebo (no chyba, ze zakaz jest), a Twój fotoelement jak coś złapie, to by to wyszło przy wzmocnieniu - można by podać informację "zadzwoń do domu, bo Ciocia Krysia przyjechała", czy to w bezpośredniej modulacji, żeby było w słuchawkach słychać, czy modulacja strumienia - cyfrowa, wykrywana przez jakieś proste urządzenie. Powinno najlepiej wyjść przy niewielkiej mgle, żeby nie stłumiło za szybko, a miało się na czym rozproszyć. Może, aby ludkowie nie pytlowali, że obcy od was świecą, niech światło będzie w bliskiej podczerwieni? Fotoelement chyba powinien to wykryć? :)

Reply to
L501 aneryS

Dnia Mon, 30 Jan 2012 01:15:20 +0100, L501 aneryS napisał(a):

To ma szanse. Czasem widzę jak z Warszawy (centrum) oświetlają chmury reflektorami a jest to jakies 18km ode mnie.

Można ten modulowany strumień światła puścić w bliskiej podczerwieni, tyle że musi być oparty albo na LED albo lampie wyładowczej albo na laserze półprzewodnikowym, bo strumienia światła z żarówki nie da się tak zmodulować (robiłem próby) Myślę że najlepiej przy czystym niebie z pierzastymi chmurami przez które przeswitują gwiazdy, ale odległość to chyba nie więcej niż jakieś kilkanaście km.

Reply to
Robert

Prosty schemat poglądowy.

formatting link

Reply to
Robert

Wlasnie wymysliles fotofon... opracowany przez Bell'a w XIX wieku.... Jak juz uzywasz LEDa to moze lepiej go zmodulowac czestotliwosciowo na kilkudziesieciu kHz?

btw... Kiedys w jakism radzieckim badz czechoslowackim czasopismie widzialem schemat takiego fotofonu gdzie elementem swiecacym byla zwykla zarowka. Podobno mialo to dzialac. Pisano ze jakos glosu nie jest zachwycajaca przez bezwladnosc zarowki...

Probowal ktos kiedys sie tym bawic?

c.

Reply to
Cezar

Dnia Tue, 31 Jan 2012 10:08:57 +0000, Cezar napisał(a):

Tak próbowałem też z żaróweczką, a dokładnie tylną rowerową 6V 0,6W. Jakość audio nieporównywalnie gorsza i cichsza niż w przypadku LED, brak wysokich tonów, przytłumiona, basowa.

Reply to
Robert

Pan Cezar napisał:

Raczej nie lepiej. Panel słoneczny ma sporą pojemność ograniczającą pasmo przenoszenia.

Reply to
Jarosław Sokołowski

Użytkownik "Robert" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:qink7gw1thlx$.1d8m42t14kxeh$. snipped-for-privacy@40tude.net...

Nie wystarczy - trzeba by punkt pracy tranzystora przeciagnąć jeszcze w miejsce chociaż udające liniowość, aby było coś słychać sensownie, a nie jakieś pierdzenie klasy B/C. To już lepiej coś przeciwsobnego w klasie B/AB, a nawet D (tylko to by układ skomplikowało, wprawdzie mogło by odpaść linearyzowanie tranzystora, ale dochodzi kluczowanie z modulowanym współczynnikiem wypełnienia). O klasie H nie wspominam, bo to sprawa wtórna.

Reply to
L501 aneryS

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" snipped-for-privacy@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl...

To zmodulować niżej - trochę pozapominałem... Ale w starych nośnych grupa wstępna miała chyba pierwszą częstotliwość bazową 12 kHz, to myślę, że można by spróbować? Może się z tym prześpię... ile można w dół zjechać, by można było użyć sygnału zmodulowanego, czyli audio do iluś-tam moduluje jakąś nośną... Jak niska może być góra sygnału właściwego i f zmodulowana... może postąpić bazując na widmie sygnau stereo - gdzie dolna wstęga różnicy jest "o włos" od góry sumy (15 vs 23 kHz), niech sygnał będzie tak do 2.2 kHz, góra np. 2.5-4.5 kHz, wyrobi się? Albo pojechać na chama - zmodulować współczynnik wypełnienia, a bezwładny panel sam to scałkuje i wypluje sygnał użyteczny?

Reply to
L501 aneryS

L501 aneryS napisał:

Ja bym się tu spodziewał bardzo niskich częstotliwości, przy których charakterystyka zaczyna opadać. Kiedyś przebadałem wiele różnych struktur dużych diod krzemowych, które miały służyć do detekcji bardzo słabego światła. Diody o powierzchni około 10 mm2 obciążone efektywną rezystancją rzędu gigaoma miały kilkusekundowe stałe czasowe.

W tym konkretnym przypadku nie widzę żadnych zysków, jakie by miała dawać modulacja. Nie trzeba się spodziewać naturalnych czy sztucznych źródeł zakłóceń pracujących w podczerwieni z częstotliwocią większą niż 300Hz, czyli dolna granicą pasma fonicznego. A im mniejsza będzie przesyłana częstotliwość, tym lepiej.

To akurat można i warto zrobić.

Reply to
Jarosław Sokołowski

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.