Witam! Po dłuższej nieobecności na liście zajrzałem tu ponownie. W celu niezatracenia tych wszystkich doświadczeń, jakie tu zebraliśmy w postaci dorobku tej grupy od ponad 20 lat, chciałbym podzielić się kilkoma moimi uwagami technicznymi i organizacyjnymi:
1)Zdziwiłem się jak traktowany jest Papa Smerf (nie autor wątku). Chłopak konkretnie pisze, a Panowie dyskutujecie przez 5 dni i powstaje w ten sposób 85 wypowiedzi w sprawie oczywistej. Od razu widać, że pytający to młody chłopak z wizją. Zauważył, że w 2009 roku nie ma różnic między plikiem graficznym a wektorowym ani na ekranie, ani na naświetlarce. Zdenerwowany tym odkryciem próbuje nam to powiedzieć. Niestety musi poczekać jakieś 30 lat, aby to weszło w życie, a on tego nie wie. 2)W związku z powyższym, a także za to że używają na naszej grupie żałosnego słownictwa i ortografii należy teraz i w przyszłości temperować takich arogantów stosując zasady: a) Grzecznie zwracać uwagę na słownictwo i ortografię. b) Jeśli klient dalej bruździ - powiedzieć mu, że lepiej niech się za to nie zabiera. Przypomniało mi się powiedzenie jednego z wielkich naszej grupy wypowiedziane dokładnie przed 10 latami i 10 dniami licząc od dzisiaj: "Spadaj.. Ty ani strony nie zrobisz, ani schematu nie narysujesz." Ale wtedy też nie zamknęło to dyskusji. Było może niezbyt miłe, ale trafnie oddało opór amatorowi z (tylko) ambicjami.3)Program do PCB kosztuje mniej niż te 800 zł o których pisze z kolei autor. Można go kupić choćby u nas:
8)Do kolegi Robbo: Jeśli to nie jest więcej 1000 padów, to mogę przerysować w Rimu w ciągu wieczora i wygenerować plik Gerber i Drill. Żaden problem. Problem to miał kolegi Ojciec jak to projektował. Zrobiłem kiedyś coś takiego dla kolegi VSS:
Podsumowując zachęcam, do podarowania sobie czasu na jałowe dyskusję, a prawdziwych fachowców zachęcam do pomocy młodym adeptom, ale w głównej mierze - przy okazji, a nie wisząc godzinami na forum. Lepiej w tym czasie popracować i popływać korzystając z pogody:-)
-- . pozdrawiam Sylwester Łazar