Nie za bardzo problem na tą grupę ale co tam.
Robiłem koledze formacika, no i oczywiście na 5 płytkach które dostał ze sklepu (parę lat do tyłu) jest kupa różnych badziewi, ale oczywiście tego co trzeba czyli driverów do płyty głównej nie ma.
Płyta głowna to ASRock K7VT2:
Pierwszy - "4 in 1" nie działa wogóle ( postanowiłem ściągnąć 3 pozostałe skoro jeden zbiorczy nie działa). Drugi - audio driver działa - głośniczki pięknie grają.
No i 3 i 4 nie wiem jak odpalić....(zalezy mi głównie na driverze do lan-u).
Po wypakowaniu folder z driverem do lanu wygląda tak:
I teraz tak kombinuje, bo kolega używa jakiejś takiej dziwnej radiowej bezprzewodowej sieci z TPS-y, a wygląda to tak że syganał radiowy idzie z takiego pudłą - taki aby router, a do kompa jako odbiornik jest wpięty na USB taki aby pendrive (który jest zamiast kabla z wtyczką sieciową).
Stąd tez nie wiem czasami czy aby gniazdo sieciowe które jest zintegrowane w płycie głównej nie jest czasami jakoś w biosie wyłączone (stąd tez moje pytanie czy zintegrowana kartę sieciową można wyłączać w biosie) i dlatego wyskakuje mi to tajemnicze "NIC" bo komp nie widzi karty sieciowej, czy może ten driver po prostu jest zwalony i wywala takie ostrzeżenie...
No chyba że jeszcze inaczej jakoś się trzeba za to zabrać ....?
Może ktoś natknął się przypadkiem na taki problem i udzieli koledze jakiejś porady ....