To nadal przesada. Oczywiście - wraz z możliwościami, rosną programy i ich wymagania. Czasem absurdalnie. Jednak na szczęście nie zawsze tak jest. Zależy to też od rozsądku programistów w końcu.
Ale co by nie mówić, na nowszym komputerze render trwa krócej, a nie dłużej i ostatecznie to właśnie jest finalnym kryterium.
Czyli oczywiście jest coś w tym "popędzaniu" , czasem niepotrzebnie. Sam nieraz rzucam brzydkimi wyrazami, kiedy komputer z fęfnastoma rdzeniami, pierdzilonem ramu itp zachowuje się jakby to był celeron 800.
No, ale to jednakowoż nie jest zasada, poza tym - w tym konkretnym przypadku trzeba patrzeć też przez pryzmat OS-a (a jako wielbiciel nie windowsowych systemów uważam, że 80% winy za brzydkie wyrazy przez ekranem PC ponosi microsoft...).