Nietuzinkowe źródło prądowe

Witam.

Ten post wysyłam na prośbę znajomego. :-) Napięcia pow. 24V to nie moja działka :-) Otóż ma on potrzebę posiadania źródło prądowego 70-100mA przy napęciu min.

400V (z tego co wiem, to chodzi o wzmacniacz lampowy audio)

Pytanie brzmi: Na czym i jak to zrobić :-)

Pozdrawiam ELP

Reply to
ELP
Loading thread data ...

Zapomniałem dodać, że chodzi o łatwodostępne elementy.

Reply to
ELP

Trzeba być konsekwentnym i zrobić to na lampie. Jakieś ładnej pentodzie mocy, np. PL500/504

Reply to
RoMan Mandziejewicz

ELP napisał:

Łatwodostępne elementy? To jest w sprzeczności z wcześniejszym opisem. Taki układ musi być zmontowany na bazie z drewna różanego sezonowanego najmniej czterdzieści lat, na izolatory najlepiej użyć muszli perłopława Pteria longisquamosa, a połączenia robić taśmą srebrną (walcoawną z drutu odprężanego, nie ciętą z blachy). Inaczej wzmacniacz będzie miał ciemną górę i mało jedwabisty dół.

Reply to
Jarosław Sokołowski

Nono, tylko jeszcze trzeba wiedzieć, w którą stronę walcować ten drut, bo przecież jak się będzie walcować "pod włos", znaczy przeciwnie niż był drut wyciągany w hucie, to cała robota psu w budę... Czyli najlepiej kupić drut bezpośrednio w hucie, i sprawdzić kierunek wyciągania. Oczywiście po wywalcowaniu trzeba drut wygrzać. To też trzeba wiedzieć w jakiej temperaturze...

Reply to
sundayman

Pytanie podstawowe, źródło prądowe od masy czy od zasilania ? Jakie napięcie jest na nim spodziewane? W ekstremalnych warunkach mozna zalożyć straty rzędu 40W, więc zrobiłbym klasycznie, tranzystor, opornik w emiter, zenerka na bazę, oczywiście zenerka poblokowana kondensatorami by nie szumiała, teraz kwestia wybrania odpowiedniego tranzystora z katalogu i przykręcenia do niego odpowiednio dużego radiatora. Jeśli źródełko na lampie to radiator niepotrzebny :). Piotr

Reply to
news..pl

Dzięki koledzy za odpowiedzi, również te rozweselające :-)

Reply to
ELP

Hm, 40W .. jak oni te lampy robia ze nie sa one z zarzona anoda ? :-)

J.

Reply to
J.F.

Jezeli to zrodlo ma byc zmontowane na lampach to . kiedys pracowalem z Tworca tego oto wzmacniacz:

formatting link
Na stronie sa dosc dobre opisy i pewnie cos tu znajdziesz, zreszta podaje rowniez linki do zrodel z ktorych korzystal.

Pzdr Darek

Reply to
Darek

Użytkownik "ELP" snipped-for-privacy@poczta.neostrada.pl> napisał w wiadomości news:op.u4cqo7nuzxema2@rafal-hp...

A kolega nie może skopiować istniejącego rozwiązania? W latach 60-tych i 70-tych w "Radioamatorze i Krótkofalowcu" w co drugim numerze był wzmacniacz lampowy z zasilaczem...

Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.

Reply to
Krzysztof Tabaczyński

Serdeczne dzięki w imieniu kolegi. Już ma banana na twarzy :-)

Reply to
ELP

Taniej będzie na wysokonapięciowym mosfecie mocy. Rozmiar będzie podobny bo trzeba schłodzić 40W.

JanuszR

Reply to
JanuszR

Myślę, że "400V" padło w kontekście napięcia zasilania całości. A wsadzanie MOSFETa do lampowego wzmacniacza to jakieś nieporozumienie.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Przyznam, że nie doczytałem o domyślnym zastosowaniu źródła prądowego, po prostu tak bym zrobił. Gdyby źródło nie miało być superprecyzyjne i bezszumowe zrobiłbym je jako impulsowe, wtedy byłoby zimne.

Januszr

PS Jest taki kierunek aby lampy we wzmacniaczu zamieniać mosfetami, zaleta

- brak pojemności sprzęgających, daleko lepsza od lamp liniowość, brak żarzenia i mniejsze wymiary. Niestety dla grona audiofilów specyficzne zniekształcenia wprowadzane przez lampy to niedościgniony wzór wzmacniacza. Podobnie jest np. z ukochanym szumem płyty analogowej.

Reply to
JanuszR

Użytkownik "sundayman" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hf716b$6k4$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

Czemu tak gościa wyszydziliście? Wiadomo, nie ma nic prostszego niż źródło prądowe, ale może pytał ktoś starszy, którego wiedza o elektronice zatrzymała się jeszcze przed czasami tranzystorów BU? W takiej sytuacji może ktoś chciał się dowiedzieć o nowościach? Mosach, igiebetach i tym podobnych cudeńkach? ;)

Złoiliście chłopa aż goopjo ;)

Reply to
Yozwig
Órzytkownik "JanuszR" napisał:

widzę tu brak pojęcia o co we wzmacniaczach lampowych chodzi:O) faktem jest że tranzystory szumią kilkakrotnie mniej niż lampy, oraz są tak samo tańsze i prostrze, ale wmacniacz to nie wszystko, bo dzwięk jeszcze musi przejść przez ucho zanim dotrze do muzgu, a ucho jak każde urządzenie szumi, na dodatek okropnie szumi, muzg sobie z tym radzi kompensując je, wie jak szumi ucho, dlatego te szumy są niesłyszalne, a teraz wracając do wzmacniacza, przewaga lamp polega właśnie na tym że ich charakterystyka szumowa jest bardzo zbliżona do ucha, a więc ich szumy są mało słyszalne, natomiast półprzewodniki mają charakterystykę szumową bardzo odmienną od ocha, dlatego nawet znikome szumy tranzystorów są mocno słyszalne przez człowieka:O)

Reply to
Papa Smurfs

Użytkownik "Papa Smurfs" snipped-for-privacy@zagurami.eu napisał w wiadomości news:hf8par$iha$ snipped-for-privacy@atlantis.news.neostrada.pl...

A co to ma wspólnego z tematem?

Reply to
Yozwig

Nowa, nietuzinkowa teoria n.t. percepcji dźwięków :). Podejście do zasad gramatyki również nowatorskie. Gratuluję odwagi ferowania własnych poglądów.

Pozdrawiam JanuszR

Reply to
JanuszR

Użytkownik "JanuszR" snipped-for-privacy@o2.pl napisał w wiadomości news:hf8ra2$muk$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

A czegoż tu gratulować? Zaśmiecania grupy?

Reply to
Yozwig

Dnia Wed, 02 Dec 2009 23:48:45 +0100 na fali pl.misc.elektronika stacja ELP snipped-for-privacy@poczta.neostrada.pl> nadala:

A z ciekawości się spytam - co to źródło ma robić? Bo nie widzę zastosowania dla takiego źródła w normalnym lampowym wzmacniaczu. No, ewentualnie może stabilizacja punktu pracy diabłów[1].

[1] Dla niekumatych - diabły to lampy 6C33C, ze względu na wgląd :)
Reply to
Tomasz Szczesniak

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.