Nienajcięższy Układ automatyki...pytania.

Na smojej stronce:

formatting link
/ Rozmaitości / LewoPrawo zapodałem układ automatyki z którym mogę mieć w przyszłości doczynienia.

Nadmieniam że ne widziałem tego urządzenia na oczy, jak i osprzętu zainstalowanego w nim. Chciałem skonfrontować ów schemacik z kolegami grupowiczami, skorzystać z waszej wiedzy, ,zadać parę pytań, podzielić się moimi spostrzeżeniami, i poprosić o korektę mojego błędnego myślenia - jeżeli takie miało miejsce.

Otóz na mój gust możemy mieć tu doczynienia z jakims układem sterowania silnika Lewo-Prawo (zamiana faz na S2). I stąd od razu pytanie: swego czasu na laborkach, miałem doczynienia z układem lewo-prawo, opartym na dwóch stycznikach. Tu ze zmiana obrotów jest związamny elemnt S2. Czy to może jest stycznik, i dlaczego tylko jeden?

Co to za elementy F2 i F3. Z czym moga być związane elementy S1.1, S1.3? Z czym moga być związane cewki K2 iK3?

Czy Q1 to zabezpieczenia nadprądowe?

Proszę się nie irytować powyższymi pytaniami. Jeżeli komuś coś się skojarzyło chętnie proszę o podpowiedzi...

Reply to
Dr.Endriu
Loading thread data ...

S to na mój gust przełącznik ze sprężyną i stykiem pomocniczym, więc kierunek obrotów zmienia się ręcznie (ale nie jestem pewien, symboli dokładnie nie pamiętam). Do tego jest układ załączania silnika za pomocą stycznika K1 i K2, do których jest podpięta spora logika w typowym wykonaniu z druciarskiej rozdzielni ;) I krańcówka S5, zatrzymująca silnik i dająca sygnał awarii (drugi warunek awarii to wyrzucenie termika)...

Żebyś dał lepszy skan... Bezpieczniki będą, 2A...

Opisy masz na górze i przy elementach: K1 to załączanie i sygnał zwrotny, że działa, K3 to awaria, itd., itp... Logika sterująca jest zrobiona radośnie na 110VAC, a awaryjne na 24VDC. No, no... Ja tam zawsze robię odwrotnie, odcięcie awaryjne działa bezpośrednio na napęd. Ale nie wiemy, co jest za wtyczką.

Q1 to termik, zabezpieczenie silnikowe.

Nie ma sprawy.

Pozdrawiam Marcin Stanisz

Reply to
Marcin Stanisz

Dr.Endriu snipped-for-privacy@interia.pl napisał(a):

Ale uwaga, to co jest na schemacie, jeżeli chodzi o logikę stykową to się "kupy" nie trzyma, a wygląda na jakąś nędzną wprawkę kogoś kto usiłuje coś wymodzić. Powiązania grup stykowych są zupełnie do bani !

Reply to
beny_hill

Dokładnie...., ciężko doszukać się tu jakiejś logiki. Chyba bez bezpośredniogo kontaktu z urządzeniem raczej nie dowiem się jak to urządzenie działa, i o co chodziło autorowi tego schematu....

Chociaż podejrzewam że będe miał doczynienia z jakimś najprostrzym układem lewo-prawo na dwóch stycznikach,

  • pare krańcówek.
Reply to
Dr.Endriu

Dr.Endriu snipped-for-privacy@interia.pl napisał(a):

Spoko, nie wygląda żeby to był jakiś układ "przewymiarowany", więc porównanie z realnym, działającym(?) układem powinno bez roblemu rozwiać wątpliwości. Układu dwóch styczników nie ma prawdopodobnie dlatego że przełączanie następuje, jak sądzę, w pozycji spoczynkowej - o ile schemat jest kompletny, a nie tylko zabałaganiony.

Reply to
beny_hill

Jeżeli nie dwa, to ile: jeden. Czy istnieje możliwość zmiany kierunków za pomoca jednego stycznika? Ja się z czymś takim nie spotkałem....

W którym miejscy jest stycznik K2 .... Ja go tu jakoś nie widzę. Może to chyba jakiś przekażnik ??? Na dodatek K2 ma 2 wyjś (14,12,24,22,34,32,44,42,11,21,31,41) jakiś kosmos.... Tylko gdzie one są na schemacie....

Nic z tego schematu nie wynika....tak an chłopski rozum, to ktoś chyba spartolił robotę....

Reply to
Dr.Endriu

a ja taki śmieszny stycznik raz widziałem... Dwie cewki i zespół styków. Zastrzel mnie, nie wiem, kto to robił.

Reply to
Marek Lewandowski

Użytkownik "Dr.Endriu" snipped-for-privacy@interia.pl napisał w wiadomości news:emceit$1bm$ snipped-for-privacy@news.interia.pl...

Wystarczy stycznik z trzema stykami czynnymi i trzema biernymi. Tyle, ze potrzebny jest jeszcze jeden zeby silnik wylączyć(tutaj to chyba K1) A zalaczenie S2 to chyba zwarcie spowoduje :)

artur

Reply to
Artur

Tylko jest on zapewne źle narysowany - powinien mieć trzy styki bierne i trzy czynne.

Bezpieczniki

K2 - jakiś pomocniczy - jakbyś powiedział co to za maszyna łatwiej by było coś zanalizować. K3 - awaria - jak zadziałą raz to podtrzyma się na własnym styku do wciśnięcia STOP/RESET

Tak

Reply to
Bogdan Gutknecht

Bogdan Gutknecht napisał(a):

"S" oznacza przełącznik. Jeżeli dobrze pamiętam ten schemat, to S2 jest zwykłym przełącznikiem "prawo-lewo" . Znajdziesz je (gdybyś szukał 8-)) w każdym sklepie elektrycznym. Pozdrowienia Andrzej

Reply to
Andrzej

No może to nie jest szcztyt marzeń, ale nie ma tu jakichś czarów.

S2 to po prostu przełacznik ręczny, obroty zmieniamy "na postoju" Q1 to tzw. wyłącznik silnikowy, czyli zabezpieczenie termiczne i przeciążeniowe S1.3 - przycisk STOP / RESET - układ jest pomyślany tak, że w razie zadziałania krańcówki LIMIT SWITCH załącza się układ podtrzymania na K3 i dopiero wciśnięcie S1.3 umożliwia ponowne uruchomienie. K2 to przekaźnik podtrzymania załączenia stycznika, a S1.1 to przycisk START i tyle

Bezpieczniki pewnie topikowe

Reply to
usb

A jeszcze dodam, teraz zauważyłem, że S2 ma jeszcze styki pomocnicze, które w trakcie przełączania kierunku obrotów powodują wyłączenie podtrzymania stycznika i silnik się zatrzymuje

Reply to
usb

A to jescze dorzucę, układ trzeba również zresetować przyciskiem STOP, kiedy zadziała zabezpieczenie silnika. Można sterować zarówno lokalnie jak i zdalnie, dlatego układ zaopatrzono w tzw. grzybek bezpieczeństwa S4 - EMERGENCY STOP. I chyba to wszystko na ten temat.

Pozdrawiam

Reply to
usb

W jakim programie najlepiej zrobić symulację takiego, lub podobnych obwodów ?. Swego czasu bawiłem się Zelio Soft-em, ale wtymprzypadku jakoś nie za bardzo idzie go zastosować....

Reply to
Dr.Endriu

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.