Mam ciekawe stare (25-30lat) żelazko w którym brakuje światełka. Kiedyś w nim było, ale podobno się przepaliło i zostało usunięte.
Pytałam się w 3 sklepach o miniaturowe żaróweczki/neonówki na 230V. Jednak nie mieli. Teraz wpadłam na pomysł, aby rozbroić śrubokręt z próbnikiem napięcia i stamtąd wyjąc neonówkę.
Taka neonówka zda egzamin? Jeśli tak to podłączać ja bezpośrednio, czy przez jakiś opornik, jaki? Jeśli neonówka to zły pomysł to co innego użyć?