Nauka programowania od czego zacząć?

Użytkownik "Michoo" napisał:

Znam to dobrze. Trochę piszę w MASM32.

Pzdr Remek

chylę czoła przed uważnym czytelnikiem.

dla wielu, ale nie dla wszystkich, ja i tak sądzę, że jest, ale dla zasłużonych...

ale chłopaki, ja nie wiem, serio nie mam pojęcia,

gdzie i jak pracują programiści uC?

Obawiam się że podobieństwa do Z80 widać do dzisiaj ;)

W dniu 2011-09-19 17:58, identifikator: 20110701 pisze:

A sprawdzałeś w google?

Na kodzie Microsoftu ;) Czasem wprost. Do tego stopnia że MS pozwolił sobie na wbudowanie tajnego ficzera "jak by co":

Użytkownik "Remek" snipped-for-privacy@gmail.com napisał w wiadomości news:j5782t$mg9$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl...

db -> data block -> blok danych

I te Bufor1 to co to jest? 16 bajtowa zmienna, typu string, tablica 16 pozycji 1 bajtowych, czy może 8 słów 16 bitowych? Możesz to jednoznacznie powiedzieć? Nie, bo to jest jedynie zarezerwowanie 16 bajtów pamięci i wypełnienie ich zerami, a nie żadna zmienna.

A to nie są żadne stałe, tylko coś co podczas assemblacji zamieniane jest na zdefiniowane wartości liczbowe. Dokładnie taki sam mechanizm funkcjonuje w C, natomiast definicja stałej w C to zupełnie inna bajka.

Jeśli twierdzisz inaczej to jednak nie rozumiesz czym jest assembler. Przykro mi.

Użytkownik "Michoo" <michoo snipped-for-privacy@vp.pl napisał w wiadomości news:j57b10$692$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

M68K też, np:

loop:

[...]

DBcc Dx,loop

Testuje rejestr i albo wychodzi z pętli, albo skacze do "loop" zmniejszając Dx o jeden. Nie zmienia to faktu, że to jedynie trochę bardziej zaawansowany skok warunkowy.

Zgoda. Ale tu już wchodzimy w strukturę wewnętrzną procesora.

Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup

To sie moze kiedys skonczyc i nawet nie wiadomo kiedy :-)

Zasada "jedno dziecko", ta zla komuna ktora za nic wsadza do obozu na

5 lat, a populacja rosnie :-)

A zebys sie nie zdziwil - ile lat mieli slynni hackerzy ?

14 ? I juz biegle potrafi deassemblowac program :-)

J.

Użytkownik "AlexY" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m2Ddq.10641$ snipped-for-privacy@newsfe13.ams... Użytkownik Remek napisał:

Ale poza tym jednym slowem angielski znales w miare komunikatywnie ? Bo po co komu serwisant ktory nie moze sie dogadac z klientem (*). Moze i pensje bedzie mial wyzsza, bo taczek na budowie nikt nie chce pchac za darmo :-) A ze znajomoscia jezyka mozna pracowac w sklepie, na poczcie, czy zbierac napiwki w restauracji :-)

(*) - w kraju w ktorym mieszka cos 2 mln polakow - moze sie przydac do ich obslugi. Ale to tez rodzi zapotrzebowanie na tlumaczy w policji, urzedach, szpitalach - i znow szansa dla znajacych dwa jezyki rosnie :-)

P.S. A u nas na dwoje babka wrozyla

... chociaz .. w sumie jakby to samo - jedni sa fachowcami i znaja jezyk, inni tylko znaja/maja dyplomy.

A moze po prostu nie mieli szansy ?

J.

To jest info z pierwszej ręki :-) Wiele godzin przegadałem na ten temat. Łapówka za udawanie, że się nie ma więcej dzieci i można już posyłać dziecko do szkoły. Ale dalej 0..6 i 1..3. Liceum kosztuje 1500 RMB ~ 750 PLN na miesiąc. O studia zapytam ile kosztują jak tylko mi sie na skype wieczorem pojawi.

Internet ogólnie działa ale np youtube nie działa i zachodnie portale społecznościowe ale google earth działa.

Znam rodzinę, która ma 5 dzieci i za 4 dała łapówkę.

Nauka odbywa się tak, że najpierw uczysz się mówić, później czytać , a na końcu pisać. Idąc drogą edukacyjną poznajesz kolejne znaki, które umiesz wypowiadać, ale nie wiesz jak wyglądają. Nie ma żadnej logiki w tych znakach. Musisz sie ich po prostu kolejno uczyć tak jak zdobywasz wiedzę w kolejnych szkołach.

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@pik-net.pl...

Tak, a jak MicroShit wypuścił nieokrojoną wersję na 16-bitowce (Amiga) to się tego używać nie dało. Operacje graficzne trwały wieki i składnia też była odjechana. To nie kwestia ilości bitów, a tego kto to tworzył. Jakoś np. na atari (8-bit) było coś takiego jak TurboBasic, do którego ten wbudowany się nie umywał. A żeby było śmieszniej po załadowaniu TB na program zostawało więcej pamięci, niż po odpaleniu tego czegoś, co siedziało w ROM-ie.

A kto grafikę w BASICu robi? "Składnia" BASICa zawsze była odjechana.

Ale piszemy o pewnym standardzie czy raczej o odjazdach od standardu? Bill Gates stworzył implementację dość kanoniczną...

Na każdego małego 8-bitowca były różne ciekawe rozszerzone wersje BASICa. Na C64 był SimonsBASIC, na Spectrum był genialny BetaBASIC itd.

Ale to wynikało z organizacji pamięci w Atari, która domyslnie była... niepoprawna - delikatnie pisząc.

Pogadasz kiedyś z Hindusami to się przekonasz że nie zrozumiesz nawet kiwnięć głową na tak ani na nie :-)

On był językiem martwym w tym sensie, że nawet gdybyś spędził rok-dwa na naukę to co byś dostał w zamian? Czy coś poza spotkaniem innego zapaleńca co zna język esperanto i rozmowa z nim byłoby nagrodą? Nie! W esperanto nikt nie wydaje dziś nowych książek, nie pisze się datasheetów, nie puszcza filmów... A po angielsku nauczysz się choć trochę i masz "instant reward" :-)

Angielski niektórych hindusów potrafi zrozumieć tylko drugi hindus. Z chińczykami jest podobnie.

pzdr. j.

Użytkownik "Marcin Wasilewski" napisał:

Nie ja twierdzę, ale wszystkie znane mi opracowania (w tym poważne książki) o języku assemblera. Ja tego nie wymyślałem, ale wyczytałem min. u autorów samego języka. Dziwisz mnie swoim uporem godnym lepszej sprawy. Może masz na myśli jakis inny twór/język? Jeśli twórcy assemblera nazwali zarezerwowany obszar pamięci zmienną, czy stałą, to niby dlaczego ja mam robić inaczej/po swojemu? Coś Ci się pomieszało i bredzisz. Że w C jest inaczej? A co to ma wspólnego z asmem??? Twórcy C mogą sobie definiować nazwy i parametry wg własnego uznania np. jakiś obszar pamięci nazwać dupa. Co mnie to obchodzi? Ja mówię o asm, a nie o C. Radzę Ci poczytac książki o assemblerze i przestać pieprzyć, bo czytać szkoda. Polecam choćby "Zrozumieć assembler" Jeffa Dutenmanna, Opracowania Iczeliona, Randalla Hyde, czy wielu innych. Poczytaj też Art of Asembly. Poza tym:

Pewnie wszyscy Ci autorzy stron nie pytali Ciebie co maja myśleć o zmiennych w asm. Sprowadź ich na ziemię.

Remek

In the darkest hour on Mon, 19 Sep 2011 02:41:19 +0200, Remek snipped-for-privacy@gmail.com screamed:

:D

I w takim samym stopniu zrozumie używając C/whatever jak i rzeźbiąc w asemblerze.

O przenośność kodu _źródłowego_ tu chodzi. I tak, w 100% przenośny nie będzie, zmienią się tylko funkcje "niskopoziomowe". I nie, kompilator tego umieć nie musi. W jednym przypadku podajesz mu gpio_avr32.c w innym gpio_mips.c.

In the darkest hour on Mon, 19 Sep 2011 19:42:49 -0400, Jacek Radzikowski snipped-for-privacy@spamer.die.die.die.piranet.org> screamed:

I japończykami.