Nastepne znalezisko: multimetr Lavo 1. Oczywiscie, analogowy, wskazowkowy.
Niby nic nadzwyczajnego, ale to byl pierwszy miernik dostepny finansowo dla przecietnego amatora. Produkowany w Polsce. Kosztowal mniej wiecej rzad wielkosci mniej niz importowane mierniki.
W erze przed-Lavo kombinowalo sie jakies dziwne przyrzady do pomiaru napiec i pradow. Na "magicznym oku" i rozne takie. Wystarczy poczytac Radioamatora z tego okresu.
Potem, kazdego bylo stac na Lavo
A.L.