Naprawa V560

taaaaaaaaaaaaaaa... takie pytanie padało na zaliczeniu laborki na politechnice... niech się jakiś ORZEŁ wypowie, ja nie dobrnąłem...

To po co się POPISujesz????

W sumie powinienem dodać ok. 50mV jest za mało na zakresie 1V, na zakresie 10V , przy 9V pokazuje już tylko ok. 7.9 etc . ADC działa poprawnie, to coś wygląda jakby ujemne napięcie powodowało, że gubi te 50mV wzmacniacz różnicowy, jakby obciążał to właśnie wzmacniacz różnicowy, tranzystory też oczywiście sprawdziłem, wzmacniacz wyzerowałem , prąd wejściowy skompensowałem etc. Tranzystory 'zabezpieczenia' oczywiście wyrzuciłem ale to też nie to.

kurcze, już cholera nie pamiętam, ale problem wynika z budowy urządzenia, że impedancje do masy obu wejść są inne... może to o to chodzi?

W dniu 2017-10-07 o 22:01, snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

A tą parę różnicową wymieniałeś? może się "rozjechały" im charakterystyki na początku, może gdzieś w emiterach jest potencjometr aby je skorygować.Właśnie znalazłem schemat, para wejściowa bf245 musi być dobierana, brakuje potencjometru do równoważenia ich, może spróbuj zamiast 2*47om dać 100om prka i regulować?

W dniu niedziela, 8 października 2017 09:59:01 UTC+2 użytkownik Janusz napisał:

Nie wymieniałem, sprawdziłem tylko czy są ok, hmm... kto wie, może ta parka nie jest parką, za komuny robiony przecież to wszystko jest możliwe. sprawdzałem je w jednym punkcie i liniowość na przy polaryzacji na + więc może rzeczywiście założyłem niepotrzebnie , że są sparowane. Zauważyłem jeszcze jeden ciekawszy efekt - rezystancja wejściowa woltomierza jest inna przy odłączeniu + do +, i wyraźnie mniejsza przy podłączeniu + do - , to by wyjaśniało dziwny spadek napięcia przy pomiarach na '-'. tą rezystancję daje właśnie ta para tranzystorów, więc coś to może być jednak na rzeczy.

W dniu sobota, 7 października 2017 23:53:10 UTC+2 użytkownik denat 'POPIS/EU napisał:

W V560 masa jest na '-' wejścia

W dniu 2017-10-08 o 18:50, M pisze:

Wiesz, jest na 1 lini frontu :) jak coś ma dostać podczas użytkowania to wejścia są to najczęściej.

Mam - nie tylko projekt tego 'multimetru' , pcb ale nawet elementy są 'udawane' , parę bf245a skutecznie udawało dobre, jedne przeciekają, inne daaaaleko poza specyfikacją, problem zlokalizowany, zamawiam garść befek do selekcji, z chin oczywiście. Wydaje mi się, że od nowości taki był i nikt tego nie sprawdzał ... Ścieżka spalenizny oczywiście też była, po padnięciu +/- 15V , pali się prawie wszystko, zero zabezpieczeń, pewnie dla 'oszczędności' , nawet rezystory dzielnika popłynęły albo też tak były wyprodukowane jak reszta. Jak przyjdzie odpalę go, ale chyba tylko po to żeby przerobić na coś sensownego. Mam 3 starsze od v560 , np solartron z konca lat 70tych to majstersztyk w porownaniu do v560. Tak czy owak na perlowski szmelc się już nie skuszę, nie warto.

W dniu 2017-10-19 o 23:48, snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

Znam te problemy z autopsji, za komuny naprawiałem telewizory, radia, po 85 zacząłem naprawiać komputery, to był horror, ścieżki same odklejały się od laminatu, kości wycinało się nożem, cyfrówka to była w ogóle loteria, którą kostkę dać, made in USSR, DDR a może Czechoslowakia? :) Bo chodzić to chodziły ale nie trzymały parametrów a zmierzyć nie było jak, więc trzeba było na nosa próbować. Tranzystory były jeszcze gorsze, takie np bc211 padały jak muchy, dużo poniżej parametrów, najczęściej przebijały napięciowo.

Wg mnie bez sensu, lepiej sprzedać i odzyskać parę zł.

Też mam solartron-a piękna konstrukcja i świetne wykonanie, nic dziwnego że był podstawowym miernikiem NATO.

:)