- posted
17 years ago
naprawa takiej tasmy..
- Vote on answer
- posted
17 years ago
- Vote on answer
- posted
17 years ago
- Vote on answer
- posted
17 years ago
S!wy snipped-for-privacy@friko.internet.pl> napisał(a):
jesli tylko to jedno miejsce, 6 sciezek miedzianych w dosyc szerokim rastrze, i jesli to miejsce nie jest narazone na ruch i zmęczenie mechaniczne, nie musi sie ślizgać między jakimiś elementami metalowymi... to jest to naprawialne... potrzebne będzie odsłonięcie ścieżek, i zlutowanie, np kynarem. Zrobią Ci to w każdym serwisie, gdzie lutują elektronikę.
- Vote on answer
- posted
17 years ago
- Vote on answer
- posted
17 years ago
jak najcienszy drut nawojowy w emalii, laczysz punkt punkt (wyporwadzenia na wtyczkach z obu stron tasmy), drut co 1 - 2 cm przyklejasz do tasmy, miejsce gdzie pekly druty wzmacniasz folia samoprzylepna, mozna nakleic folie na cala tasme tak by oslonic druty na dlugosci.
- Vote on answer
- posted
17 years ago
PAndy <pandrw_cutthis snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał(a):
Prowadzić na całej długości? Jeśli nie jest to konieczne, to chyba nie jest to najlepszy pomysł... Chyba że inaczej nie ma jak, np. gdy ścieżki w taśnie są napylane metalizacją... Tutaj z tego co widzęsą miedziane, pewnie kilkadziesiąt mikrometrow...
Przewody przechodzące przez zawiasy będą narażone na ocieranie, naprężenia (jak nakleisz po zewnętrznej, to rozrywanie, jak po wewnętrznej to będą się ewentualnie marszczyć na boki...) Taka robota wymaga dużo wyczucia i wyobraźni przy wykonaniu. najlepiej całość doprowadzić do kształtu finalnego i powlec lakierem uretanowym.
Dlatego ja polecam w tym konkretnym przypadku miejscowe zlutowanie, tuż przy uszkodzeniu, i przykrycie miejsca izolacją, ew. dodatkowo polakierować. Ma to wadę, że nieco w tym miejscu przytyje na grubość, dlatego pisałem wcześniej że musi być w tej okolicy luz na to.
- Vote on answer
- posted
17 years ago