Nagrywałem sobie DVD, na nim jeden mały krotki filmik... I efekty takie że na jednym DVD gra, na innym trzeszczy a na jeszcze innym w ogóle nie gra i player nie rozpoznaje formatu... Czy te DVD playery dziś i parę lat temu produkowane są do bani i niegodne zaufania? Czy może moja nagrywarka ma coś nie tak z głową ?
Garść szczegółów:
Nagrywarka Samsung WriteMaster TS-H552 (dual layer, +/-R) Nagrywałem płytę Memorex 16x max i inna, Immation. Próbowałem nagrywać w 16x i 3x - bez róznicy. Odtwarzacz Philipsa DVP642 gra filmik ok, bez problemów. Odtwarzacz Aiwa, dosyć stary (>5 lat) też gra bez problemów. Panasonic kupiony w zeszłym roku nie gra płyty, pisze ze nierozpoznany format i żeby włożyć mu inną płytę... Wziąłem wiec filmik i poszedłem do gostka z Macintoshem... On nagrał płytę i na Aiwie gra, na Panasonicu też niby gra ale trzeszczy dźwięk i szarpie obraz - znikają fragmenty obrazu, nie całe klatki ale jest jakiś problem z kompresją bo się pojawiają kolorowe kratki na ekranie...
Co robić? Zależy mi na nagraniu płyty DVD aby nie było z nią kłopotów w żadnym odtwarzaczu. Da się to zrobić ?