Myszka i komórka

Witajcie!

Była sobie klawiatura przewodowa z dołączoną do niej myszką bezprzewodową. I nagle myszka przestała działać. No cóż zdarza się. Zakupiono nowy zestaw. Mysz i klawiatura bezprzewodowe. I znowu pech. Klawiatura działa a mysz już nie. Nagle, niespodziewanie. Nie podczas wymiany baterii, bez upadku z biurka. I teraz pytanko do fachowców. Właścicielka ma zwyczaj nie rozstawać się z komórką. Podczas pracy/zabawy przy komputerze kładzie komórkę na biurku komputerowym. Czy bliskość komórki (rozmawianie, SMS) mogła spowodować uszkodzenie myszki? A jeśli tak to co mogło ewentualnie się zepsuć, czy myszka jest do naprawienia. Jest już kupiona nowa. Optyczna, bezprzewodowa. Czy lepiej, bezpieczniej używać kablowej?

Reply to
rc72
Loading thread data ...

ja mam bezprzewodoweš optyczna mysz a4tech od ponad 2 lat i kamórka lezy w odległoœci kilkunastu cm i działa cały czas tak samo dobrze, tylko jak nadajnik komórki pracuje to odbiornik myszy dostaje kota :) i traci łšcznoœć.

Reply to
VSS

Dnia Tue, 9 Nov 2004 13:20:49 +0100, VSS napisał(a):

ja mam model sprzed roku i dziala idealnie - nawet z odleglosci 2cm. i mysz i klawiatura i nadajnik...

Reply to
Psychik

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.