mp3 ładowane przez usb

Witam. Czy odtwarzacz mp3 ładowany przez usb wystarczy podłaczyć do 5V żeby się ładował czy raczej konieczny jest do tego komputer?

Dziękuję za pomoc Pozdrawiam Paweł

Reply to
Pawel
Loading thread data ...

Pawel schrieb:

może jakieś trzeba, te, które się u mnie w domu pałętają mogę ładować z

5V. Skąś mam zresztą zasilacz 5V z gniazdem USB, dość praktyczne ;-)

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

A jakiej firmy są twoje mp3ki?

Paweł

Reply to
Pawel

Pawel schrieb:

ja mam Samsunga, dzieciaki DNT.

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

A konkretniej jakiś model? Zależy mi na tym bo dorobiłem do radia w samochodzie wejście audio na jacka i stabilizator na 5V z gniazdem USB specjalnie do tego żeby ładować mp3. Niechciałbym kupić czegoś co nie będzie działać. Może "przez przypadek" wiesz jaki jest prąd ładowania takich mp3jek?

Paweł

Reply to
Pawel

Pawel schrieb:

nie mam pojęcia. Na moim Samsungu nie widać już numeru, bo był na naklejce i się zmył ;-). Nie widzę problemu byś spróbował.

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

Pawel napisał(a):

Większość aktualnie sprzedawanych mp3 Samsunga musi sobie pogadać z PC żeby zaczęła ładować. Prąd ładowania 250mA - 400mA, czyli musisz zabezpieczyć

500mA ze źrodła.

pozdrawiam Andrzej Zyśk

Reply to
Andrzej Zyśk

Na prawde tak jest ??? Bo az mi sie nie chce wierzyc zeby Samsung taki szajs produkował?? Tak na zdrowy rozum to jest kompletnie bez sensu, a szczerze mowiac nie spotkalem sie z zadna mp3, ktora nie dala by sie naladowac bez PC. W domu jest kilka mp3/mp4 i kazda laduje sie z ladowarki USB (wydajnosc okolo 400-500mA). Zona ma ładowarke do tel. Motoroli (ona tez laduje sie przez USB) i ta ladowarka tez bez problemu laduje kazda z tych MP3. Ladowarka to zaden specjalistyczny sprzet, ot zasilacz 5V. Robilem nawet specjalny kabelek do jednej mp4 coby z kompa tylko zasilanie podpiac, tak by mozna bylo normalnie sluchac podczas ladowania (bo jak dogada sie z kompem to juz wchodzi w tryb wgrywania danych i reszta funkcji nie dzialala). Co to za modele to nie pamietam, ale sa jakies firm: Trak, Lark, jedna chyba LG i Creative (ale tutaj chyba wchodza akumulatorki AAA).

Pozdrawiam, Bogdan Kot

Reply to
Bogdan Kot

Andrzej Zyśk schrieb:

nie wiem. Mój nie gada, jak nie ma z czym, a i tak ładuje. Jak go podłączę do wyłączonego kompa (5V na USB jest) to też ładuje. No i na ładowarce do BlueTooth też go naładuję.

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

\> Czy odtwarzacz mp3 ładowany przez usb wystarczy podłaczyć do 5V żeby się

Jak juz koledzy odpisali, pewnie pojdzie bez podlaczania komputera. Co do samej ladowarki, proponuje kupic za 10zl ladowarke np do motoroli v3 i po sprawie, podobnie z samochodowymi. Nie sadze, zeby jakis duzy prad byl wymagany, ale jesli tak, to szukaj ladowarki do pda - zwykle maja wydajnosc okolo 1A. Ja laduje moje pda ladowarka wlasnie od v3 i wszystko smiga jak trzeba. Pozdrawiam Michał Trych

Reply to
invalid unparseable

Waldemar Krzok napisał(a):

Bo ten twój, YP-U2R nie potrzebuje gadać z PC aby ładować aku. Wystarczy mu ok 5V różnicy potencjału pomiędzy sygnałami USB_5V i GND :) .

pozdrawiam

Andrzej Zyśk

Reply to
Andrzej Zyśk

Bogdan Kot napisał(a):

Społeczeństwo informacyjne chodzi zawsze z laptopem pod pachą, a w laptopie gniazdek USB jest więcej niż innych. A system operacyjny na laptopie jest oczywiście najnowszy :) ,więc skoro takie czasy nastały dlaczego odtwarzacz mp3 nie miałby skonsultować się z systemem operacyjnym odnośnie ładowania, skoro wcześniej skonsultował się z nim w sprawie wgrywanych utworów. <powaga>

Odtwarzacze mp3, które działały w trybie UMS i jeszcze były zasilane bateriami AAA. a jeszcze lepiej AA należy wspominać z łezką w oku jak stare dobre czasy, które już nigdy nie wrócą. Chińczycy z firmy "NONAME i spółka" na własną rękę mogą robić co chcą, tylko szkoda że jakość mają losową. </powaga>

pozdrawiam

Andrzej Zyśk

Reply to
Andrzej Zyśk

Zgodne, ale czy takie zdrowe ? Dla firmy produkujacej zasilacze USB pewnie tak - bardzo zdrowe :-)

A komputer nie ma prawa dac wiecej. Wiec czemu utrudniac zycie uzytkownikom ?

J.

Reply to
J.F.

J.F. pisze:

Jeżeli urządzenie ma uzyskać prawo do używania logo USB (przejść wszystkie testy na zgodność ze standardem) to nie może ciągnąć po podłączeniu do komputera więcej niż 100mA bez zezwolenia hosta i tego nie przeskoczysz.

Po stronie hosta (huba) norma nie wymaga, aby istniało ograniczenie prądowe do 100mA dla nowo podłączanych urządzeń. Co lepsze huby (np. te wbudowane we współczesne notebooki) wykrywają natomiast przekroczenie

500mA, odcinają zasilanie urządzenia i powiadamiają system operacyjny. Skutkuje to w Windows XP wyskoczeniem z taskbara żółtego "dymka" z powiadomieniem o takiej sytuacji.

Tanie chińskie huby zewnętrzne często nie mają układów do detekcji prądu i odcinania zasilania. Wygląda to tak, jakbyś wziął schemat referencyjny z PDFa huba i wycinał wszystkie elementy dopóki całość jeszcze działa.

Reply to
Adam Dybkowski

W zasadzie to moglby, bez wiekszego utrudnienia. Sterownik usb mamy - wiec przylaczony do komputera moze sie ograniczac.

Ale przylaczony do nie-komputera moglby sie ladowac :-)

Bo teraz .. chyba kupie wysylkowo i odesle w razie potrzeby :-)

Co byc moze doprowadzi do wycofania takich modeli z rynku :-)

J.

Reply to
J.F.

J.F. pisze:

I właśnie o to chodzi. Czyli sposób "magicznego" wykrycia ładowarki sieciowej, z której można ciągnąć bez skrępowania i 2A. Ale tu już nie ma żadnego standardu i nie można oczekiwać, że ładowarka "USB" 2A do sprzętu np. Motoroli będzie poprawnie ładować nawigację Samsunga.

Reply to
Adam Dybkowski

A jednak pull-down'y pomogły:) W przypadku MP3 z wyjętą baterią nie wyświetla już "low power" tylko wyskakuje ikonka informująca o póbie połączenia z komputerem. Po chwili pojawia się lista utworów i muzyka gra:). W przypadku MP4 zmieniło się to że po włączeniu kabelka automatycznie się uruchamia, poprzednio pokazywało tylko że jest ładowanie.

Pozdrawiam Paweł

Reply to
pawel

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.