Modul radiowy

Witam,

Poszukuje jakiegos sensownego modulu radiowego, cos w rodzaju

formatting link
moze byc duzo mniejsza szybkosc transmisji, ale istotne sa male wymiary i kompletnosc rowiazania. Zasieg jakies 20m w pomieszceniach (max dwie sciany). Czy ktos spotkal sie z czyms tanszym niz to co w linku?

TIA

Pozdrawiam, Ghost

Reply to
Ghost
Loading thread data ...

zerknij czy RFM12B będzie Ci odpowiadać... jest w TME... "niżej"

Reply to
DJ

Użytkownik Ghost napisał:

Bardzo sympatyczne moduły robione w wersji na 434 i 868MHz. Dużo przyjemniejsze w programowaniu od CC1000 i posiadające bufor danych nadawanych i odbieranych (16bitów). Obsługa przez SPI (zarówno programowanie jak i dane). Podczas odbioru moduł sam wykrywa preambułę i słowo synchronizacji bitowej oraz może zgłaszać przerwanie o gotowości do odebrania danych z bufora (oczywiście nie tylko). Potrzebny zasięg

20m przez dwie ściany uzyskasz bez problemu przy zaprogramowaniu najmniejszej mocy wyjściowej nadajnika i najniższej czułości odbiornika przy prędkości 19200bps. Przy ustawieniu większej mocy wyciśniesz 115kbps.

P.S. Kupowałem je ostatnio taniej niż w TME, ale muszę poszukać gdzie.

Pozdrawiam Grzegorz

Reply to
Grzegorz Kurczyk

Użytkownik Ghost napisał:

Bingo ! :-) To było właśnie Seguro :-) Antenka to kuncek druta lambda/4

Pozdrawiam Grzegorz

Reply to
Grzegorz Kurczyk

Użytkownik j.r. napisał:

Faktycznie, pierwsze zamówienie robiłem u nich, ale mieli tylko wersję

868MHz. Następne na 434MHz kupowałem w Seguro. Stanowią "parkę" do modułów RFM12BP.

No to zależy na jakie pasmo są moduły ;-) Końcówka mocy nadajnika tego modułu ma całkiem sympatyczną "automatyczną skrzynkę antenową", która radzi sobie z mocno niedopasowaną anteną.

Jaką szerokość pasma odbiornika Kolega ustawił ? Swoje moduły konfiguruję na 67kHz co zapewnia najlepszy stosunek S/N. Przy takim ustawieniu nie zauważyłem spadku zasięgu w zakresie prędkości od 1200 do

19200bps, a w zasadzie 33600bps też idzie. Jedno co zauważyłem podczas bojów z tymi modułami. Przy pracy z wąskim pasmem odbiornika (i co za tym idzie małą dewiacją nadajnika) bardzo ważne jest możliwie dokładne skalibrowanie oscylatorów kwarcowych. Scalak w tym module ma specjalny rejestr umożliwiający "przeciąganie" rezonatora kwarcowego poprzez dołączanie w szereg programowanej pojemności. Przeciąganie to jest na tyle szerokie, że przy wąskopasmowym odbiorniku 67kHz mimo ustawienia takiego samego podziału PLL w nadajniku, można nie "trafić w kanał". Ze względu na rozrzuty parametrów rezonatorów kwarcowych ustawienie takiej samej wartości rejestru kalibracji w obu komunikujących się modułach jest niewystarczające, a niekiedy nawet uniemożliwia transmisję przy wąskopasmowym ustawieniu odbiornika. Musimy pamiętać, że np. w paśmie 868MHz częstotliwość oscylatora kwarcowego powielana jest za pomocą syntezera PLL prawie 87 razy. Odstrojenie kwarcu o 1kHz spowoduje "ucieczkę" sygnału nadajnika o 87kHz w stosunku do częstotliwości spodziewanej czyli sporo poza pasmo odbiornika. Każdy moduł kalibrowałem osobno za pomocą częstotliwościomierza. Nie trzeba mieć do tego częstościomiarki na 500 czy 900MHz. Moduł ma pin, który można zaprogramować jako wyjście sygnału oscylatora kwarcowego za programowanym dzielnikiem. Podział najlepiej ustawić na 1:1 i rejestrem kalibracji sprowadzić częstotliwość możliwie blisko równych 10MHz. Wyjścia tego używam (zresztą zgodnie z przeznaczeniem) do popędzania ATmegi współpracującej z modułem.

Sorki, za zbyt długie przynudzanie :-)

Pozdrawiam Grzegorz

Reply to
Grzegorz Kurczyk

Użytkownik j.r. napisał:

Po włączeniu zasilania wyjście startuje na częstotliwości 1MHz. Później procek przełącza sobie zegar na taki jaki potrzebuję. Możliwe są

1/1.25/1.66/2/2.5/3.33/5/10MHz. Tylko uważaj cobyś się nie przyłatwił tak ja :-) Kilka godzin zmarnowałem. Układ po włączeniu chwilę działał i w pewnym momencie zdychał. Po ciężkich bojach znalazłem, że ATmega w obsłudze przerwania "popełnia samobójstwo" podcinając sobie sygnał zegarowy :-) Tknęło mnie dopiero jak przełączyłem ATmegę na wewnętrzny RC i wszystko działa, a przy pracy z taktowaniem z RFM12 układ potrafił działać niekiedy dość długo, ale w pewnym momencie bęc i wszystko wisi niczym windows ;-) Wspomniana obsługa przerwania odpowiadała za obsługę timeoutów przy odbiorze danych. Dopóki moduły se gadały bez błędów to było ok. Przy pierwszym zgubieniu ramki przerwanie zgłaszało timeouta i coby było ślicznie w takiej sytuacji dla pewności ponownie ustawiałem niektóre rejestry RFM12 tyle że przy ponownej inicjalizacji rejestru Power Management Command dmuchnąłem się z bitem (dc) :-)

Pozdrawiam Grzegorz

Reply to
Grzegorz Kurczyk

Grzegorz Kurczyk pisze:

Czy możesz się podzielić z resztą świata biblioteką do obsługi RFM12B? Widziałem w sieci przykłady programowania ale albo po niemiecku, albo zdeczko niekompletne.

Reply to
Adam Dybkowski

Ghost pisze:

Ja ostatnio zaopatrzyłem się w TME w HM-R868S + HM-T868S, jeszcze porządnie nie testowałem, ale może się coś da z tego zrobić, przy 5 sztukach 11.90 netto za moduł. Transceivery tez chyba są.

Reply to
Melwin

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.