Dzien dobry, Robie ostatnio pare urzadzen z modulami MP3 firmy JM elektronik, kupuje je w Seguro. I nie wiem dlaczego mam z nimi bardzo duzo problemow. Pierwszy problem to fakt, ze niechca sie wlaczyc, tzn wlaczamy zasilanie, elektronika odpalila itd. a modul nie odpowiada, nie gra itd. Mozna zrobic kilka takich pstrykow i w pewnym momencie zalapie, albo i nie. Bo wlasciwie zdarzylo mi sie juz dwukrotnie ze uklad jakby sie rozprogramowal (potwierdzil to kiedys pracownik JM i mi taki uklad zaprogramowal). W czym moze byc problem? Czy macie doswiadczenia z tymi ukladami? W projekcie stosuje procesor atmega 162 do sterowania, mam dwa przekazniki sterowane przez MOSFETy BUZ11, uklad zasilam 3.3V z stabilizatora LM1088 3.3. Niby pracownicy JM stosuja do zasilania LE33CZ, ale poniewaz jest dostepny tylko w Seguro a mi latwiej zdobyc LM1084 albo LM1086 (TO-263) to decyduje sie zwykle na te ostatnie. W sumie chcialbym juz te projekty dokonczyc na tych modulach, bo mam gotowy program, ale na przyszlosc moze polecicie inne moduly MP3? I moze jakies sugestie sie wam nasuwaja? W sumie zrobilem juz 6 takich urzadzen, dwa pierwsze dzialaly calkiem dobrze, a z tymi 4 ostatnimi mam problemy. Wydaje sie ze wszystko robie tak samo...
pozdrawiam,