Podejście w USA jest przede wszystkim PRAKTYCZNE. Pisanie skomplikowanych instrukcji pokrywających wszystkie możliwe i nieprzewidywalne kombinacje byłoby niepraktyczną komplikacją.
Podejście w USA jest przede wszystkim PRAKTYCZNE. Pisanie skomplikowanych instrukcji pokrywających wszystkie możliwe i nieprzewidywalne kombinacje byłoby niepraktyczną komplikacją.
Jestem pewny na 100% że moc urządzenia jest tam podana. Będzie tam nalepka wymagana przez UL. On jej po prostu nie znalazł.
Prąd jest tani i ekologiczny :-)
O jakim to federalnym ograniczeniu do 55mph piszesz skoro wiele stanów zachodnich ma na drogach limity rzędu 70 i 75mph? To samo Indiana.
Na 100% jest tam nalepka UL. Nie sprzedanoby żadnego urządzenia elektrycznego bez takiej nalepki.
On musi mieć mały/stary dom. Nowobudowane mają wszystkie 200A.
Użytkownik "Pszemol" snipped-for-privacy@PolBox.com napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@poczta.onet.pl...
A potem taki Al Gore poucza swiat i dostaje Nobla za slajd szoł.
... samemu do tego żyjąc w pałacu z 20 pokojami :-)
Pan Pszemol napisał:
Małych się teraz nie buduje? A podobno kryzys...
"On" ma nowy dom. Ma 9 lat. No, moze domek. Wiekszego nie budowalem ze wzgledu na podatki; tu za dom placi sie do 20 tys. dolarow rocznie i za przylacze 200 A, tez wiecej sie placi niz za 100. A po jasna cholere mi 200 A. Zatem nie szastaj pewnikami; ja tu siedze 20 lat juz bedzie i nie mam zadnego interesu aby Pytajnikowi czy Czytelnikom, wciskac kit. A Tobie sie w glowie nie miesci, ze ktos moze sie na wielu rzeczach znac w stopniu ponadprzecietnym i potrafi udzielic wartosciowych informacji. Wiec wzorem roznych oszolomow, ktorzy tylko zasmiecaja te grupe, swoimi ekspierdzkimi uwagami starasz sie kazdemu jakas chocby latke przypiac czy zdyskredytowac jego informacje. Czasem juz nie rozumiem osso tu chodzi. Jak sie tylko odezwalem to juz mnie taki jeden zwyzywal; wloczy sie za mne wszedzie jak menda. Potem drugi, ktory w d.. byl i gowno widzial ale to mu nie przeszkadza macic i wprowadzac porzadnych ludzi w blad. Pzdr. Tornad
Użytkownik "Tornad" snipped-for-privacy@optonline.net napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@newsgate.onet.pl...
Pisz nam dlugo i szczesliwe, bedziem spijac mundrosci z Twej klawiajtury plynence.
Wlasnie, wlasnie - straszne buce, a mogliby sie tak duzo nałuczyc.
bo wiesz, u nas to głuwnie przygłupiaste czpiony są, na grupach też ich cała masa, nic taki nie umie, nic nie rozumie, ma masę papierkuf za znajomości, i coś tam skończył bo mu kazali i ta nasza mentalność nieroba nieudacznika, czyli skoro ja nic nie umiem to niemożliwe żeby ktoś umiał i jeszcze znał się na całej masie tematów, więc spokojnie, daruj sobie tych idiotów, oni tu są bo im za to płacą, robią to co im sowiecka władza karze, a ty jesteś dla nich "element niebezpieczny" co może obalić ich mity dla ludu, a to niebezpieczne:O)
I dlatego piszą żeby nie wkładać kota do mikrofalówki, ani dziecka do pralki...? Bardzo praktycznie ;)
Użytkownik "Papa Smurpfs" snipped-for-privacy@zagurom.eu napisał w wiadomości news:he19uo$ooi$ snipped-for-privacy@nemesis.news.neostrada.pl...
Ojacie ale samokrytyka. BTW wracaj do klopa - PLONK
Co w tym niepraktycznego widzisz? To ostrzeżenie jest tam aby chronić producenta przed sprawą sądową. Bardzo praktyczne ostrzeżenie. Podobnie jak na kubku styropianowym do kawy ostrzeżenie że "kawa może być bardzo gorąca".
Małych się ostatnio nie buduje... przynajmniej w mojej okolicy.
Nie tłumacz się dlaczego masz mały domek bo to nas nie obchodzi... Napisałem że większe domy mają przyłącze 200A aby uzupełnić Twoją wypowiedź a nie aby Ci jakieś błędy poprawiać.
Wyluzuj bo Ci żyłka pęknie...
Zastępowanie ostrzeżeniami własnego rozumu.
A ja to wiem, po co ono tam jest. Bo to taka ciekawa kraj... chyba poza się nie stosuje takich ostrzeżeń?
A nie piszą że kawa jest brudna i uszkadza odzież? ;) W sumie można się procesować że kawa producenta XZY uszkodziła mi garnitur za $10k.
DJ napisał:
Chyba żeby producent garnituru zamieścił ostrzeżenie, że wyrób może zostać uszkodzony przez kawę.
A... to jeśli może, to inna sprawa. Może też zostać uszkodzony przez ptasią kupę, i zęby kota.
DJ napisał:
W pierwszym przypadku po odszkodowanie za ewentualny brak tabliczek ostrzegawczych należy udać się do urzędnika magistratu odpowiedzialnego za awifaunę miejską, a w drugim do kota.
Jarek
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.