MIędzyfazowe 230V ?

No ciesze sie, ze cos zaczynasz kumac. Napisalem, ze druty doprowadzajace prad do mojego domu maja srednice okolo 1 cm czyli 10 mm. Przewody do suszarki o mocy 4 kW maja srednice po okolo 5 mm. Sadzisz, ze to jeszcze za malo? A moze za duzo i martwisz sie, ze nie grzeje Hameryki?

No popacz pan, przez okulary, jakiego robisz z siebie nieuka. Mnie uczyli, ze spawa sie specjalnymi elektrodami. A Ty sugerujesz, ze bede spawal miedzia. Albo srebrem ze stycznikow? Idz do terminu, naucz sie fachu a potem krytykuj specjalistow. > > Druga sprawa to same zlaczki. Tu w Hameryce nie stosuje sie w puszkach

To tak jak z tramwajami w Wachocku; byly, ale do Warszawy je zabrali. Mlody gdy w Hameryce skretki produkowali to ty jeszcze boso za orkiestra ganiales.

Chyba w balona. Najpierw zrob kurs i zdaj na przewodnika a potem jak spowazniejesz i przestaniesz probowac wprowadzac powaznych ludzi w blad - pogadamy. Innymi slowy skoro jestes taki przemadrzaly to dlaczego ani slowem nie odpowiedziales Pytajnikowi? Cala swa pare puszczasz gwizdkiem i krytykujesz. My to, my tamto. Ale konkretnie to nic nie wiesz. Jak sam gdzies zaslyszales, praw fizyki nie zmienisz, one sa wszedzie jednakowe z tym, ze trzeba je najpierw doglebnie poznac.

Gra polslowek. Pedzi glizda o kiju i chucha.

Tornad

Reply to
Tornad
Loading thread data ...

Tornad napisał:

Nie za mało, raczej za dużo.

Nie martwię się. Stwierdzam, że dwa razy więcej i tyle.

Specjalistów od czego? Od "wywoływania łuku"? Oni wszyscy wywołują (celowo) przy napięciu "rzędu dziesiątek woltów", nie więcej.

A tak właściwie, to apropos czego to było. No dobra, w Ameryce poza skrętką jeszcze żarówkę wymyślili. I gramofon. I jeszcze parę rzeczy.

Ktoś mnie o coś pytał? Gdzie? Kiedy?

Jarek

Reply to
Jarosław Sokołowski

Am 10.11.2010 07:28, schrieb Jarosław Sokołowski:

ściślej: żarówki nie wymyślili, ale opatentowali. WWW też nie wymyślił Al Gore tylko Szwajcarzy ;-)

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

W dniu 2010-11-10 07:28, Jarosław Sokołowski pisze:

Tak jak Ruscy wynaleźli rower. Żarówkę wynalazł Niemiec Godel. Udoskonalił i opatentował ją Anglik Swan. Edison opatentował ją rok później w USA i nie wiedzieć czemu jest uważany za twórcę żarówki w której jego jedynym oryginalnym odkryciem była gwintowana stopka zwana E27.

Reply to
Mario

W dniu 2010-11-10 06:45, Tornad pisze:

No i pakują dużo więcej kilogramów miedzi żeby im się kable nie grzały. A o bezpieczeństwioe i tak nie decyduje rezystancja kabla, który zazwyczaj ma zachowaną ciągłość na swoim torze w ścianach i grubość dobraną do obciążenia, ale np złączki w wyłącznikach i gniazdkach skoro twierdzisz że te w puszkach są takie bezawaryjne.

Reply to
Mario

Am 10.11.2010 11:02, schrieb Mario:

Amerykanie mają E26, a właściwie 1 cal.

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

W dniu 2010-11-10 11:12, Waldemar Krzok pisze:

W każdym razie E w E27 czy E14 oznacza cokół Edisona podczas gdy Swan opatentował żarówkę z cokołem bagnetowym takim jak w samochodowych. Tak czy inaczej jakoś się dogadali i podzielili się rynkiem i zakresem działania patentów. Czemu daliśmy sobie powszechnie wmówić, że to Edison wymyślił żarówkę to nie rozumiem.

Pozdrawiam MD

Reply to
Mario

Z tym pojęciem takie jak u nas to bym polemizował ;)

Ostatnio przeglądam się z podziwem fantazji konstruktorów, gdy na jednym przemysłowym obiekcie oprócz 230/400V są dodatkowo rozprowadzone sieci trójfazowe 100V i 500V oraz "siła" 6kV.

Reply to
Mirek

Ruscy wynalezli tez zarowke, a konkretnie Lodygin :-)

formatting link
Gobel/Goebela nie cenia tu wysoko.

A Edison byc moze zrobil najlepsza zarowke swoich czasow.

A swoja droga - nikt nie nie mial tablic fizycznych i nie zauwazyl tungstenu/wolframu ?

J.

Reply to
J.F.

Nie Szwajcarzy, tylko Anglik. Ewentualnie Anglik z Belgiem

formatting link

Amerykanie za to wymyslili Gophera i SGML.

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik Mirek napisał:

Z tego wszystkiego dziwni wygląda tylko sieć 100 V Standardy 500 V i 6 kV są dosyć powszechne w ciężkich napędach przemysłowych.

Reply to
invalid unparseable

Pan Dariusz K. Ładziak napisał:

Napięcie 100V jest standardem w całej Japonii (za to ztandardzu na częstotliwość, to oni tam nie mają -- w rejonie Osaki jest 60 Hz, a w rejonie Tokio -- 50 Hz).

Reply to
Jarosław Sokołowski

Użytkownik Tornad napisał:

Tornad, a w czym napięcie 230V gorsze przy drobnych naprawach? Maksymalne bezpieczne napięcie dotykowe określone na 65 V i tu i tu jest przekroczone, praca pod napięciem to praca w polu zagrożonym - dodatkowe obostrzenia. A co się da pod napięciem? Da się pod napięciem przekuć wszystkie puszki w obiekcie (wykuć i usunąć starą puszkę, wkleić na gips nową, wprowadzić kable, połączyć, zadeklować, zatynkować na gładko) z użyciem "uniwersalnego pneumatycznego zraszacza sztukatorskiego" czyli krótko mówiąc spryskując miejsce pod klejenie gipsem metodą bryzganych ziemniaków (jeśli pamiętasz ten kawał o góralce).

W trakcie całej roboty miałem jeden wypadek - rozjechały mi się półki na których siedziałem i musiałem wezwać pomocy bo swoje kolana pocałowałem i nijak wyleźć nie mogłem. Prąd mi żadnej krzywdy nie uczynił.

Reply to
invalid unparseable

Użytkownik Waldemar Krzok napisał:

Nie tyle opatentowali co dopracowali technologię. Maksymalnym osiągnięciem Jabłoczkowa była żarówka świecąca osiem minut.

Reply to
invalid unparseable

Użytkownik Mario napisał:

Edison zrobił pierwszą praktycznie działającą żarówkę - poza Godlem był jeszcze Jabłoczkow (ten od "świecy Jabłoczkowa"). A i tak najlepszą kasę na żarówkach zrobił chyba Auer - ten od "koszulki Auera" w lampach gazowych. Najpierw patent na zastąpienie kruchego włókna węglowego metalowym włóknem irydowym, potem patent na zastąpienie drogiego włókna irydowego tańszym wolframowym...

Reply to
invalid unparseable

Pan Dariusz K. Ładziak napisał:

Jabłoczkow, to wynalazł lampę łukową. Od żarówek był Łodygin. (Schodow wynalazł klatkę, a Dworcow, to nawet nie wiem co, ale coś ważnego, bo w Polsce ma ulicę w prawie każdym mieście.)

Reply to
Jarosław Sokołowski

Jabłoczkow zrobił lampę łukową.

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

Najważniejszego odkrycia dokonał Wołow. Do dziś znamy jego dupę.

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

Użytkownik Irek N. napisał:

Istotą wykonania okrętowego jest nie tyle nominalne napięcie co brak przewodu zerowego bądź w systemach umożliwiających przejście trójkąt - gwiazda traktowanie go jak kolejnego przewodu zasilającego, nie mającego żadnego kontaktu z masą okrętu (obowiązują go takie same wymagania na izolację jak przewody fazowe).

Reply to
invalid unparseable

W dniu 2010-11-10 23:29, Jarosław Sokołowski pisze:

Może dowodził dywizją wyzwalającą te miasta.

Reply to
Mario

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.