Microchip Microstick

Microchip mnie dziś zaatakował reklamowo czymś takim :

formatting link
plus przesyłka za dwie kostki (dsPIC33fJ64MC802 i PIC24HJ64GP502) oraz stick usb. Hm, jestem coraz bliżej bliższego zapoznania się z PICami :)

Sławek

Reply to
Sławomir Szczyrba
Loading thread data ...

Sławomir Szczyrba pisze:

I tak trzymaj ;) Microchip ma kilka fajnych bardzo niedrogich(!) narzędzi wydatnie wspomagających uruchamianie. Ostatnio przygotowując "wkład do kontenera na elektrośmieci" natknąłem się na domowej roboty sprzętowy zestaw uruchomieniowy dla 8052 składający się z wersji piggyback tego procesora oraz emulatora epromów na porcie równoległym. Oczywiście zero debuggingu, tylko analiza problemu i szybkie przeładowanie pamięci i tak w kółko, aż do skutku. I pomyślałem sobie, jak ja mogłem na tym cokolwiek zrobić, nie mając do dyspozycji możliwości pracy krokowej, pułapkowania, podglądu zasobów itp.

Reply to
Andgro

Dalej produkuje procesory ze sprzetowym stosem ;) ? Bo w dzisiejszych czasach to takie niefajne że żadne narzedzia tego nie rekompensują ;)

Reply to
Sebastian Biały

Sebastian Biały pisze:

Microchip robi i takie procesory jakie były 15 lat temu i takie zaprojektowane pod katem programowania w C.

Reply to
Andgro

Dlatego pytam, sprzetowy stos jest kluczowym problemem który mnie od tego wynalazku odrzucał w kierunku AVR. Może się coś zmieniło.

No i jeszcze brak gcc...

Reply to
Sebastian Biały

W dniu 2010-07-27 20:25 Sebastian Biały napisał(a):

Oj chyba nie pisałeś nigdy nic dla DSPków. Sprzętowy stos to bardzo często stosowany zabieg - oczywiście sensowne kompilatory C sobie z tym bezproblemowo radzą (przeznaczając jeden rejestr ogólnego przeznaczenia na wskaźnik stosu).

Yup. Coś się zmieniło w tej kwestii w ciągu ostatnich 10 lat? Czymże super skomplikowanym jest architektura i asembler PICów, że jeszcze nikt nie zrobił portu gcc?

Reply to
Adam Dybkowski

*Nie* mam potrzeby pisania dla dsp. Dlatego sprzętowy stos denerwuje mnie niezmiernie w *normalnych* aplikacjach. Bo np. cholernie utrudnia preemptive multitasking. Nie wiem czy w ogóle sa jakieś rozsądne implementacje tego na PICe.

Hmmm chyba nie o tym mówie kiedy mam na myśli sprzetowe stosy ;) nie wiem jak to teraz wygląda w PICach, wlasnie chciałbym się dowiedzieć, może warto się przeprosić.

Bo PIC jest mocno nienormalny w porównaniu z "reszta świata"?

Reply to
Sebastian Biały

Wystarczy wejść na stronę Microchipa żeby w ciągu 5 minut znaleźć odpowiedzi na Twoje pytania. Mnie programowanie uC w C zupełnie nie interesuje, więc nie powiem nic więcej na temat szczegółów.

Reply to
Andgro

Wystarczy wejść na stronę Microchipa żeby w ciągu 5 minut znaleźć odpowiedzi na Twoje pytania. Mnie programowanie uC w C zupełnie nie interesuje, więc nie powiem nic więcej na temat szczegółów.

Reply to
Andgro

Wystarczy wejść na stronę Microchipa żeby w ciągu 5 minut znaleźć odpowiedzi na Twoje pytania. Mnie programowanie uC w C zupełnie nie interesuje, więc nie powiem nic więcej na temat szczegółów.

Reply to
Andgro

Wystarczy wejść na stronę Microchipa żeby w ciągu 5 minut znaleźć odpowiedzi na Twoje pytania. Mnie programowanie uC w C zupełnie nie interesuje, więc nie powiem nic więcej na temat szczegółów.

Reply to
Andgro

Sebastian Biały pisze:

Wystarczy wejść na stronę Microchipa żeby w ciągu 5 minut znaleźć odpowiedzi na Twoje pytania. Mnie programowanie uC w C zupełnie nie interesuje, więc nie powiem nic więcej na temat szczegółów.

Reply to
Andgro

W dniu 2010-07-27 21:57 Andgro napisał(a):

Dobrze, że dobitnie 5 raz dałeś nam o tym znać.

Reply to
Adam Dybkowski

Od paru miesięcy interesowalem się tematem na zasadzie "i jak tam?". Wiem, że pice 18 mają jakieś ficzery pozwalające uzyskac preemptive multitasking w sposób rozsądny. Jednak materiały reklamowe mają się średnio do rzeczywistości i dlatego interesuje mnie opinia kogoś żywego.

W tym rzecz właśnie. Podobnie jak marketoidalne bzdury ze stron producentów kontra nudne lektury po 2000 stron dokumentacji. Po prostu chce poznać opinie kogoś kto w tym robi, że "już czas zerknąc na PICe" bo staly się bardziej normalne.

Reply to
Sebastian Biały

Czas sie zastanowic czy dalej rzezbic w gownie czy skoczyc klase wyzej !

Reply to
zenek

Adam Dybkowski pisze:

Ale zaraz potem skasowałem. Serwer TPSA twierdził, że odrzuca mój post, a okazało sie że jednak go puszczał.

Reply to
Andgro

Andgro przemówił ludzkim głosem:

Ostanio mam okazję pobawić się microchipowymi narzędziami do PIC18, ichnim stosem tcp/ip i muszę powiedzieć, że mam mieszane uczucia. To co cieszy to rzeczywiście niska cena PicKita (programator-debuger). Ale software jest już lekko denerwujący. MPLAB wygląda jakby zatrzymał się w rozwoju jakieś kilkanaście lat temu, wszystkie okna są luźne.

formatting link
nie można przyczepić na stałe (np. okna z projektem i output), brak możliwości szybkiego przełączania tylko między oknami z plikami źródłowymi, brak bookmarków, brak skrótów do programowania flasha uC i najbardziej upierdliwy brak podpowiadania składni.

Kompilator microchipa C18 łyka tylko C89, o udogodnieniach z C99 można zapomnieć. Gadzina potrafi się pruć, że do funcji biorącej (void *) próbujemy przekazać (BYTE *), nie generuje warningów o nieużywanych zmiennych, choć je usuwa.

Debuger w zasadzie działa, ale bardzo często przy zmiennych lokalnych w funkcjach pokazywał mi "out of scope" i musiałem tworzyć zmienne globalne. PIC18 ma tylko 3 sprzętowe pułapki, 1 jest używana do pracy krokowej, więc do użytku zostają tylko dwie - jak na mój gust mało.

Co do samego stosu tcp/ip, to działa całkiem sprawnie i ma małe wymagania. Aplikacja z klientem DHCP i komunikacją po UDP zjada mi około

30kB flash i 1kB RAMu. Słaba jest niestety dokumentacja samego stosu. Spece z microchipa natrzepali za to prezentacji jak zrobić sobie serwer http i własne dynamiczne stronki.
Reply to
Zbych

Sebastian Biały pisze:

Już byś dawno wiedział, gdybyś potrzebował. Ale wolisz czekać aż ktoś odrobi lekcje za Ciebie? Nie handluje PIC-ami wiec ja tego za Ciebie nie zrobię, bo nie mam motywacji. Mogę tylko powiedzieć, że hasło "zaprojektowane specjalnie dla tworzenia oprogramowania w języku C" widziałem na stronie Mchipa juz dawno. Nic więcej nie wiem, bo jak juz wspomniałem, nie jestem tym zainteresowany. W moich urządzenia uC pełnia rolę pomocnicza dla analogówki i często są to wymagające systemy czasu rzeczywistego, gdzie zrzucenie roboty na crosskompilator nie ma sensu o ile w ogóle jest możliwe. Albo tak proste programy na kilka ekranów, że pisze je jedną ręka mieszając drugą herbatę w szklance.

Reply to
Andgro

Zbych pisze:

Do programowania flasha masz przycisk na belce komend a pice 18 mają 3 pułapki sprzętowe. Nie wiem, może kompilator C jedna z nich sobie zabiera? Ja używam wszystkich 3. Do zaawansowanych aplikacji i takich które sie zwrócą w produkcji należy używać symulatora sprzętowego. Debugger za 500zł - nie oczekujmy cudów.

Reply to
Andgro

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.