Malowanie schematów - zupełnie luźny temat

W dniu 2011-12-22 17:22, MH pisze:

To już wiadomo o co chodzi. Z rysowaniem schematu przy pomocy etykiet węzłów zetknąłem się w latach 80-tych, jeszcze w wersji papierowej i przyznam, że spodobał mi się ten sposób rysowania schematu. Używam go do dziś. Pełnię zalet wykazuje wtedy, gdy platforma software=owa na której używa się schematu umożliwia wygodne wyszukanie nazwy węzła. Schemat zawiera znacznie mniej linii po której trzeba "jeździć" palcem. K.

Reply to
John Smith
Loading thread data ...

John Smith snipped-for-privacy@buziaczek.pl napisał(a):

=================

No dobra , a teraz wyobraźmy sobie , że masz schemat rozmalowany na np. 20-tu stronach. Na jednej z nich masz węzeł opatrzony etykietą np. "abc". No i teraz gdzie ten net jest dalej przypięty ?? Musisz wertować 20 kartek i poszukiwać na każdej z nich etykiety "abc". W przypadku malowania hierarchicznego , od razu wiadomo na której kartce szukać , następnie pozostaje z reguły łatwy do znalezienia port o nazwie "abc". Mam rację? Ponadto , rozsądnie podzielony schemat hierarchiczny na bloki funkcjonalne jest bardzo łatwy do zrozumienia.

MH

Reply to
MH

Użytkownik " MH" napisał w wiadomości

Niby masz racje, ale jak wiekszosc sygnalow jest typowa, to nawet ich szukac nie trzeba.

Owszem, tylko po co, jesli wszedzie doprowadzasz jedna magistrale ? Ale przy bardziej skomplikowanych jak najbardziej tak.

J.

Reply to
J.F

J.F <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał(a):

A cóż to takiego "typowe sygnały" ?? Każdy drut winien być przypięty tam gdzie trzeba , bo jak nie , to albo urządzenie nie będzie fungowało , albo poleci "siwy dym".

Jaką jedną magistralę?? Magistrali może być N albo w ogóle może ich nie być. Mogą być 'jednodrutowe' porty , a ich z kolei może być bądź to mało , bądź od cholery i trochę...

MH

Reply to
MH

In the darkest hour on Thu, 22 Dec 2011 10:15:23 +0000 (UTC), MH snipped-for-privacy@gazeta.SKASUJ-TO.pl> screamed:

A gdzież wyczytałeś, że łączy się je razem?

Reply to
Artur M. Piwko

Użytkownik " MH" napisał w wiadomości

No wiesz - np RESET :-)

Ale przeciez jest. I to nawet bardziej pewne niz drutach czy w hierarchii, gdzie mozesz zapomniec o jednym polaczeniu :-)

Ale w wielu typowych konstrukcjach jest jedna :-)

J.

Reply to
J.F

Artur M. Piwko snipped-for-privacy@buziaczek.pl napisał(a):

=============

Istotnie , masz rację.. Zwracam honor...

MH

Reply to
MH

J.F <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał(a):

====================

Oj Kolego kombinujesz i odchodzisz od tematu wątka.. Jasne , jako "typowe" sygnały możemy jeszcze dorzucić VCC , GND i takie tam pierdoty...

Co się zaś tyczy magistral w "typowych" urządzeniach , to też kombinujesz. Np. w "typowej" ładowarce do tel. kom. , raczej magistrali się nie dopatrzysz.

MH

Reply to
MH

Użytkownik " MH" napisał w wiadomości J.F <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał(a):

A kto rysuje schematy hierarchiczne dla ladowarki ?

Za to jak robisz system mikroprocesorowy - procesor, pamieci, sterowniki peryferiow - a do wszystkiego dochodza te same sygnaly :-) W zaleznosci od stopnia komplikowania i obycia - widzi czlowiek np

8051, widzi zlacze RS232, widzi dwa transoptory - i juz wie gdzie sa podlaczone RxD i TxD, nie musi szukac :-)

J.

Reply to
J.F

J.F <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał(a):

NIKT !!! To tylko jeden z przykładów pokazujących urządzenie elektroniczne , w którym nie ma BUS'a. I jasne , że przy tego typu pierdocie nie ma co malować hierarchicznie , bądź stosować Off Page Connectors.. Taki schemat można nasmarować na 1 kartce formatu paczki cygaretów..

Ano właśnie !! Tu się aż prosi malowanie hierarchiczne. Mam blok CPU , RAM , ROM i pieron wie co tam jeszcze sobie powymyślam. Na głównym obrazku łączę BUS'y , ślepy dostrzeże jakie są połączenia , od strzału wiem na jakiej karteluszce szukać różnych pierdół itd.... A teraz namaluj to o czym piszesz , stosując Off Page Connectory.... Wyjdzie tego 20+ kartek , no i teraz szukaj kartki na której masz podłączenie oznaczone na kartce Nr. n np. A9. Jak sądzisz , kto szybciej to znajdzie ?? Idę o zakład , że będę szybszy na obrazkach hierarchicznych. Jak sądzisz , kto prędzej połapie się w zasadzie działania urządzenia ?? J.W.

MH

Reply to
MH

Dobrze jest używać kolorów do linii. Jest 10 kolorów. Jak jest 100 połączeń, to wyjdzie ok. 10 linii tego samego koloru. Percepcja człowieka jest wtedy lepsza.

Reply to
Sylwester Łazar

Zbych snipped-for-privacy@onet.pl napisał(a):

===============

Z obsługą czytnika PDF nie mam problemu. Co się zaś tyczy interpunkcji , to istotnie , 'orłem' w tym zakresie nie jestem , ale to chyba nijak się ma do bieżącego tematu. Nie mniej jednak , za cholerę nie dostrzegam związku z tym co napisałeś w w/w poście , a metodologią malowania schematów. Ot , jak napisałem w tytule "luźny temat" , ale nie oznacza to aby w ramach tego tematu gadać np. o pogodzie. Logiczne ??

MH

Reply to
MH

Twoja radosna interpunkcja utrudnia czytanie. Przyjmij do wiadomości, że przed znakami interpunkcyjnymi nie stawia się spacji. Nie ma też potrzeby ich podwajania.

Nie rozumiem czemu się trzepiesz. Miałeś problem ze znalezieniem etykiety? Trzeba było nacisnąć CTRL+F.

Reply to
Zbych

netlisty ze swojej natury sa slabo przyswajalne dla ludzia, dlatego niektore narzedzia, np. syntezery hdl-a potrafia z netlisty (ktora moze laczyc wiele poziomow hierarchii) wyswietlic sieci i elementy polaczone (sasiedzctwo) z pominieciem pozostalych portow prymityow. dzieki temu w ciagu kilku klikniec myszka mozna sie przemiescic po netliscie skomplikowanego urzadzenia bez zarzucania warsztatu arkuszami A0 z pelna hierarchia :) bez takiego interaktywnego gui na dluzsza mete jest ciezko, a takie offsheet-y pdf/drukuje sie zapewne bo najtaniej/najlatwiej.

Reply to
Paweł

Zbych snipped-for-privacy@onet.pl napisał(a):

Masz coś sensownego do powiedzenia w ramach tematu wątka? Jeżeli znasz się tylko na interpunkcji (UWAGA , 3 x SPACJA BĘDZIE) , to chyba grupy Ci się pomyliły.

No to weź sobie wydrukuj 20+ kartkowy schemat i naciskaj CTRL+'byle co'.. Może komp pokaże Ci jeszcze w której szufladzie położyłeś kartki :)

MH

Reply to
MH

Paweł <root@127.0.0.1> napisał(a):

=============

Ano właśnie , definiowanie w VHDL jakiegoś tam bloku funkcjonalnego , to jakby na to nie patrzeć też projektowanie hierarchiczne. Dużo robię implementacji do FPGA korzystając z VHDL.. Też niestety (bo jest to nudne !!), robię PCB. Autoroutery są raczej do du.y , trzeba robić to ręcznie. No chyba , że projekt jest banalny , wówczas inna brocha..

MH

Reply to
MH
[......]

Chamstwem i lekceważeniem innych nie ułatwisz sobie uzyskania pomocy.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

RoMan Mandziejewicz snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał(a):

==================

Moje zdanie n/t malowania schematów postrzegasz jako CHAMSTWO i obrażanie innych ?? A bądź tak łaskaw i wskaż mi mój post w którym w ramach tego wątka kogoś obraziłem !! A może kogoś zlekceważyłem ?? Też NIE !!

Uzyskanie pomocy ?? Też NIE !! Robię sobie po swojemu , wszystko po pewnych perturbacjach zaczyna w końcu fungować i tyle !!

Przeczytaj temat wątka : "... luźny temat" . Do dyskusji , jakie jest zdanie elektroników n/t metody smarowania schematów.

Tymczasem Ty NIC w kontekście wątka nic nie napisałeś. Jedynie nadałeś mi od chamstwa i takie tam ...

Czy odmienne zdanie na dowolny temat jest chamstwem ?? Albo jeszcze jaśniej : czy POLEMIKA jest chamstwem ??

I weź mi pokaż w obrębie tego wątka , gdzie i do kogo w sposób CHAMSKI się odezwałem !!

===========

Jeszcze raz konkretnie na Twój post :

1) Czytaj tytuł wątka , (podpowiadam : "luźny temat") 2) Pomocy nie potrzebuję , robię po swojemu. 3) I po raz kolejny : wrzuciłem temat do dyskusji - przeczytaj jeszcze raz tytuł. Gdzie kogokolwiek obraziłem? Gdzie jest chamstwo? 4) Przeczytaj swój post!!

MH

Reply to
MH

W dniu 2011-12-23 09:39, MH pisze:

Nikt nie obiecywał, że ma być łatwo. Schematy nie rysuje się po to żeby jakaś duża grupa ludzi potrafiła je czytać, niezależnie od ich predyspozycji i przygotowania. Zobacz, że teraz nie dołącza się schematów do urządzeń. Schemat jest dla developerów i dla serwisantów, a więc dla ludzi którzy i tak się muszą poważnie wgryźć w budowę urządzenia. Ja osobiście przy projektowaniu wolę stosować schematy z etykietami podpiętymi do węzłów czy pinów. Rysuje się dużo szybciej. W schemacie hierarchicznym trzeba definiować porty i jest duża szansa, że się przy którymś pomylisz przy podpinaniu połączenia do niego. Zwłaszcza gdy linii jest kilkaset. To nie znaczy, że wcale nie stosuję hierarchicznych. Owszem ale na przykład aby oddzielić ważny moduł np zasilacza od reszty układu, zwłaszcza gdy całość nie mieści mi się na sensownym rozmiarze czyli na A3. Połączenia wewnątrz bloku łączę normalnie pin do pina - jeśli da się odpowiednio zgrupować elementy. Na przykład procek blisko układu komunikacyjnego i przetwornika A/D, a ten ostatni blisko wzmacniaczy wstępnych. Jeśli trzeba by prowadzić linię daleko do innego elementu, to stawiam etykietę przy pinie albo ucinam połączenie i zakończam etykietą. Lepsze to niż jeździć palcem czy pincetą po schemacie żeby nie zgubić linii. Ale ja robię schematy głównie dla siebie więc nie muszę się starać żeby je potrafił czytać byle kto.

Reply to
Mario

Mario snipped-for-privacy@w.pl napisał(a):

========================

No cóż , jak już wcześniej pisałem : jedni lubią blondynki , inni brunetki. Ja idę "w zaparte" na malunki hierarchiczne. Argumentacja :

1) Schemat główny,na którym masz sensownie ponazywane bloki hierarchiczne,porządnie oznaczone pojedyńcze druty i BUS'y - łatwo się czyta.

2) Nawet dla konstruktora jest to moim zdaniem ułatwienie. Jak wracam do jakiegoś projektu po pewnym czasie , to o wiele łatwiej jest mi namierzyć moduł w którym chcę dokonać zmiany.

3) Pomyłka w nazwie NET'a i Portu.. Pewnie , zawsze może się zdarzyć !! Dobry soft powinien to pokazać. Mój soft to pokazuje.

4) Załóżmy , że mamy urządzenie przetestowane,działające i coś tam "wybuchło". Serwisant ma dokumentację w wersji papierowej. Na podstawie objawów choroby domyśla się który organ pacjenta wymaga wymiany. Na schemacie hierarchicznym znajdzie ten organ bardzo szybko.. Na schemacie w którym używas "Off Page Connector" to już jest trochę zabawy.

5) Odn. pkt 4 , zakładam że serwisant ma schemat w wersji papierowej. Ale i tak uważam , że w wersji elektronicznej bardziej przejrzysty jest hierarch.

6) Ktoś tu w ramach tego wątka napisał , że nie umiem obsługiwać przeglądarki PDF'ów. Umiem , bądź nie :)) A co ma piernik do wiatraka?? Upss.. , trochę się rozpędziłem , to nie tyczy się Twojej odpowiedzi na problem postawiony w głównym wątku. Ktoś inny tutaj nawet zwyzywał mnie od CHAMÓW , bo mam nieco inne zdanie w temacie malowania schematów.

7) Wyobraź sobie , że masz wydrukowany schemat dosyć rozbudowanego urządzenia. Kartek masz od cholery i trochę.. Na jednej z nich masz druta opatrzonego etykietą "Merry_Christmas". No i szukaj teraz po innych karteluszkach gdzie to jest !! Na hierarchicznym , o ile projektant zrobi to z głową , znajdziesz to od strzału !!

8) Temat podałem na grupę jako "luźny". Do dyskusji.. Twoja odpowiedź jak i od zdecydowanej większości grupowiczów jest OK!! Cóż , możemy mieć inne poglądy.. Natomiast znalazł się tutaj ktoś na grupie , kto w związku z innymi poglądami na w/w temat zwyzywał mnie od CHAMÓW.. I jeszcze napisał , że tacy jak ja nie mogą liczyć na pomoc na grupie!! A czy ja w tym wątku prosiłem kogoś o pomoc ?? Ot , nadałem luźny temat do dyskusji.

MH

Reply to
MH

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.