Mała wiertarka do PCB - co o tym sądzicie

Witam!!

Poszukuję małej wiertareczki do PCB. Nie planuję tego specjalnie "nadużywać", ale nie chciałbym kupować jednorazowego szasju. Fajnie by było, gdyby narzędzie to posiadało też inne funckje - cięcie, frezowanie itp. NA Dremela za 300zł mnie nie stać. Co sądzicie o tych wiertareczkach z oferty AVT??

formatting link
ą tam cztery w cenie od 85-130zł. Tą za 25zł pomijam :P... . Czy są warte swojej ceny?? Czy to też szajs, tylko płaci się za walizeczkę i wyposażenie dodatkowe?? Miał ktoś styczność z tymi narzędziami?? Bo jak mam kupić coś, co i tak niebawem się rozleci, to serio wolę wydać 25zł :)... .

Pozdrawiam Konop

Reply to
Konop
Loading thread data ...

Konop wrote: > Miał ktoś styczność z tymi narzędziami?? Bo jak mam kupić coś, > co i tak niebawem się rozleci, to serio wolę wydać 25zł :)... .

Używałem tej za 25zł (wtedy kosztowała mnie 52zł) przez długi czas... jakieś 7 lat (kupiłem ją, jak miałem 11 lat, i dociągnęła prawie do 18). Teraz mam trochę większą (dłuższą) z wejściem zasilania na Mini Jack (lol). Też sprawuje się dobrze. Ta za 25zł dostawała straszny wycisk - jako dzieciak nie rozumiałem, że urządzenie wielokrotnie rozbierane i składane po prostu się rozleci... i dłubałem w niej regularnie (w silniku), nie wiem po co. Ale sprawowała się dobrze. A jak pewnego dnia ją szlag trafił, to pojechałem do sklepu i kupiłem nową - nie miałem czasu szukać czegoś dobrego na sieci, bo akurat wierciłem płytkę.

No właśnie - taka za 25zł się sprawdzi 'na pierwszy raz'. Albo ją 'zajedziesz' frezowaniem i cięciem (inna sprawa, że nie będziesz miał do tego końcówek), albo starczy Ci na długo, jeśli będziesz nia wiercił płytki. Jest o tyle fajna, że lekka, nie męczy ręki.

Dremel jest fajny, ale nie do takich rzeczy - jego siła pokazuje się moim zdaniem przy większych robotach, typu robienie obudów do urządzeń. Ale powiem tak - ja bez problemu wierciłem obudowy taką wiertarką za

25zł. Tyle, że małe (czarne plastikowe mydelniczki ;).

Gdybym teraz kupował, to bez wahania wziąłbym tą za 130zł. Taka ilość końcówek to świetna sprawa, dokupywanie ich później na allegro jest kłopotliwe i daje po portfelu (zwłaszcza kiedy doliczyć koszty wysłki). Nawet, gdy nie są tak dobre jakości, jak te z Dremela (a ostatnio pracowałem na końcówkach Dremela i byłem zachwycony), to i tak posłużą jakiś czas.

No i fakt, że wiertarka jest zasilana z 220V - to już zupełnie co innego, niż te 9-18V. Przy okazji odpada konieczność noszenia ze sobą ciężkiego zasilacza, jak musisz coś powiercić "w terenie".

Ale - tak jak mówisz - jeśli chcesz wykorzystywać wiertarkę tylko do robienia płytek, to ta za 25zł się sprawdzi... bo po co więcej? Z czasem 'wyczujesz' swoje potrzeby, bo albo będzie Ci się na niej dobrze pracowało, albo ją 'zajedziesz' i kupisz jakąś lepszą.

Kosma

PS. Nie wiem, na ile ten sposób jest znany, ale znajomi pozyskują bardzo ciekawe wietrła i frezy u znajomej dentystki. Oczywiście używane, ale wysterylizowane w urządzeniu, którego nazwy nie pamiętam. :]

Osobiście nie byłbym w stanie ich używać - przy wierceniu wydają bardzo 'dentystyczny' dźwięk (na samą myśl mnie bolą zęby), no i to skojarzenie, bo ciężko nie myśleć o tym, do czego one służą. Auć!

Reply to
Kosma

Spinacz biurowy, Konop snipped-for-privacy@gazeta.pl!

Miałem dwie takie, jak te za 25. Jedna służyła kilka lat i w końcu się rozpadła, druga służyła jakiś miesiąc i w końcu, z mojej winy, stopiła się (leżała na podłodze, podłączona do akumulatora, przypadkiem mi się włączyła, wkręciła w dywan i tak leżała pół godziny, aż poczułem smród). Planuję teraz kupić trzecią (jak tylko przyjdzie dostawa do sklepu na mojej ulicy) i nie zostawiać jej na dywanie ;)

Reply to
Adam Wysocki

Konop napisał(a):

Nawet najbadziewniejsza wiertareczka ci sie nie rozleci sama. Ty ja osobiscie rozlecisz o sciane/asfalt za oknem, jak polamie ci ostatnie wiertelka... W tych wszystkich wiertareczkach jest jeden wielki minus - "futerko" czyli uchwyt do wierterl, w postaci nic nie wartego zacisku. Dziala to na zasadzie 3 "ramion" dociskanych do wiertla przez nakrecanie nakretki. Poniewaz ramiona sie uginaja (zeby docisnac wiertlo) - to dotykaja wiertla tylko w 1dnym miejscu, "tyl" wiertla lata luzem, i ustawienie centryczne wiertla tak aby nie bilo (i nie zlamalo sie szybko) jest w zasadzie niemozliwe. W dodatku pare wymian wiertla i doginania/odginania tych ramion i to przestaje juz wogole trzymac...

Jest alternatywa w (nieprzyzwoicie drogich) dremelach i proxonach - ktore w standarcie i tak nie maja porzadnych futerek, ale mozna do nich dokupic porzadne, takie jak w "zwyklej wiertarce" tzn z symetrycznie zaciskajacymi sie szczekami.

Jest jeszcze wiertarka w TME dostepna (wersja slabsza ~35W, i mocniejsza ~120W), produkowana przez DONAU. W standarcie posiada wlasnei takie porzadne futerko, ktore zawsze trzyma symetrycznie wiertlo, ma bicia, i duzo latwiej sie wymienia wiertla. W dodatku do nich jest dostepny fajny metalowy stojaczek, jesli nie chcesz wiercic z reki.

Rozwiazaniem ekonomicznym jest tez zakup "podrobki dremela" w stylu Budget, einhell, itp -

formatting link
Ja taki zestawik kupilem w Rossmanie za 9.99euro, pod marka Budgett widzialem w castoramie za ~45zl Niestety, w komplecie "futerko" jest tragiczne, porzadne futerka dla dremela/proxona nie pasuja - ale w TME sa luzem futerka do DONAU i pasuja wlasnie do tych mutliszlifierek idealnie.
formatting link
(28zl).

Reply to
BartekK

Kupiłem PMG01 Perel'a. Straszny badziew. Pomijając fakt, że ma duże bicia z powodu mocowania wierteł, po kilku minutach frezowania w plastiku zaczęły się zawieszać szczotki. Kilka razy je przekładałem, ale efekt szybko powraca. W tej chwili używam tego jedynie do zgrubnego wycinania otworów pod wyświetlacze itp. Nie polecam. Szkoda kasy. Chyba jednak lepiej jest odżałować trochę grosza i wybrać coś z wyższego przedziału cenowego (w myśl zasady "kto tanio kupuje, ten dwa razy kupuje"). Coś, co posłuży dłużej niż kilkanaście roboczominut.

Reply to
Marcin Kulas

A można spytać, czy jest jakieś narzędzie o podobnym charakterze, którego używasz i z którego jesteś zadowolony?? :)...

Pozdrawiam Konop

Reply to
Konop

Obecnie nie. Kiedyś miałem bardzo starą miniwiertarkę z dziecięcego zestawu dla majsterklepków. Zasilana była z 12V DC. Do tego był mały statyw. Pięknie się tym PCB wierciło, ale to było z 15 lat temu i już takich porządnych rzeczy nie robią. Teraz większość producentów staje na rzęsach, by produkty się psuły i trzeba było wrócić z portfelem za niedługi czas.

Generalnie, mam dobre wspomnienia z użytkowania sprzętów markowych (Bosh, Black&Decker), które ojciec kiedyś nazwoził z zachodu. Teraz wszystko jest w Polsce, tylko ceny nieco z kosmosu.

Reply to
Marcin Kulas

Używałem Proxxona na 220V - multiszlifierki - bardzo dobra, ale niezbyt tania.

Reply to
yogi009

Jedno "ale": te futerka, które mają w standardowym zestawie dremele i proxxony są właśnie bardzo dobre, powiedziałbym, że wręcz idealne, a jedyna ich wada, to fakt dostosowania do konkretnej średnicy, z bardzo niewielką tolerancją, zaciskanie mniejszych średnic kończy się tak, jak opisałeś wyżej. Użycie uchwytu uniwersalnego bardzo upraszacza kwestię mocowania narzędzi, ale niestety kosztem jakości. Przy precyzyjnych pracach różnica między zaciśnięciem typowego freza z trzonkiem 3,3mm w uchwycie uniwersalnym, a tym oryginalnym jest wyraźna.

To ja tu polecam castoramową markę MacAlister. Sprzedają bardzo dobrą podróbkę Dremela Professionala, ona się od oryginału rózni w zasadzie tylko kolorem i mam poważne podejrzenia, że to dla Castoramy robi dremel właśnie. Cena co prawda jest wysoka (nie pamiętam dokładnie, ok. 300zł), ale za tą cenę dostaje się gigantyczny zestaw, gdzie jest chyba wszystko, co tylko może się przydać: sam napęd, wałek giętki, stojak do napędu, przejściówka do wiercenia pod kątem oraz "milion" różnych końcowek. Ten zestaw cenowo naprawdę się opłaca, kupowanie tego wszystkiego osobno wyjdzie drożej, nawet jeśli poza Topexa nie wyjdziemy, a przy Macalisterze mamy jeszze naprawdę niezłą jakość.

J.

Reply to
Jarek P.

Próbowałem, one są faktycznie fajne, ale bardzo krótko, używane do innych materiałów niż stomatologiczbne, zwłaszcza do metalu, czy włókna szklanego zużywają się w zasadzie od jednej roboty.

J.

Reply to
Jarek P.

mam proxona i jest tam chyba z 8 futer i nie ma futra do najmniejszych wierteł, a właściwie do normalnego do pcb średnicy 0.6-0.7 na oko licząc

Reply to
szlovak

Do dremela też najmniejsze jest na mniej więcej 1mm, ale 0,8 trzyma się w nim znakomicie. Z mniejszymi był problem. Żeby nie było - też używam na codzień uchwytu uniwersalnego, ale jak potrzebna mi jest precyzja, wywalam go w diabły.

J.

Reply to
Jarek P.

Można kupić na Alledrogrogo za grosze nawet do wierteł 0.3 mm.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Używam Bosha w zestawie z zasilaczem Bosha (chyba max 16V) Chodzi super nawet po 8 latach, ostatnio kupiłem proxona na 220V -bajka. Bosh ma uniwersalen futerko i jest juz teochę zajeżdżone, proxon wymienne nakładki i pewnie właśnie dlatego używam go o wiele mniej - nie chce mi się tego wymieniać. Obie wiertarki warte są swojej(sporej) ceny pozdr Użytkownik "yogi009" snipped-for-privacy@o2.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@o2.pl...

Reply to
Filip Gdynia

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.