W dniu 2013-03-12 10:03, Waldemar Krzok pisze:
A co jest obciążeniem przy pracy hamulcowej i jak wygląda regulacja ?
OIDP w silnikach produkcji polskiej szczotki były dosyć długie.
Długo pacjent wytrzymuje takie poniewieranie w te i nazad ? ;)
W dniu 2013-03-12 10:03, Waldemar Krzok pisze:
A co jest obciążeniem przy pracy hamulcowej i jak wygląda regulacja ?
OIDP w silnikach produkcji polskiej szczotki były dosyć długie.
Długo pacjent wytrzymuje takie poniewieranie w te i nazad ? ;)
Flaki chcesz z niego wytrząść? Zmniejsz trochę częstotliwość bo mi momenty w kalkulatorze się przestają mieścić :(
[...]Pan PeJot napisał:
Aż się przyzna.
Am 12.03.2013 10:12, schrieb PeJot:
Małe krzesełko ma analogowy mostek tranzystorowy z duużym radiatorem chłodzonym wentylatorem i ogrzewa nam pomieszczenie pracownicze. Ale ono nie jest tak dynamiczne. Znaczy wogóle dynamiczne nie jest (tu mamy f<0.1Hz). Duże ma falownik z pracą silnik/generator ze zwrotem do sieci plus opornik 0.5kW na wsiaki słuczaj (na przykład do wyhamowania w sytuacji awaryjnej).
Tych częstotliwości na pacjentach nie używamy, ale 0.3-0.5Hz to i owszem. 5 minut bez problemu, o ile klient nie rusza głową. Dlatego głowa jest dobrze przymocowana (hełm footbolowy z poduszkami powietrznymi), reszta pacjenta też. Mamy sześciopunktowe pasy bezpieczeństwa plus dodatkowe pasy dla stóp i łydek. Większe częstotliwości używamy przy pomiarach, ostatnio przy teście urządzenia do diagnostyki zmysłu równowagi. Z autopsji mogę stwierdzić, że nie jest to takie tragiczne, o ile załączasz i wyłączasz w zerze prędkości sinusoidy, czyli w ekstremach. To, co daje rzeczywiście w pupę, to gwałtowny start lub zatrzymanie oraz, jeszcze gorsze, ruszanie głową w czasie obrotów. Coriolis daje taki popał, że nie tylko śniadanie, ale też wczorajszą kolację możesz sobie dokładnie obejrzeć ;-)
Waldek
Na oko mniej więcej tyle, ile płyta CD. Ale to nie jest gotowiec. Dekiel ze stojanem to jedna część, a w bloku silnika jest wał i do niego przykręcone koło magnesowe. Dekiel wkłada się w blok na takich dwóch kołkach ("locating pin") i przykręca, wtedy pasuje. Nie ma oprócz tego niczego, co by trzymało koło magnesowe we właściwej pozycji - żadnego łożyska.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.