Magister In?ynier elektronik

To by było niezgodne ze standardem

SET CENTURY ON|OFF zmieniało tylko wielkość pól edycji(@...GET) i wyświetlania(@...SAY) daty 10/8 znaków czyli 4 lub dwie cyfry roku.

Reply to
RoMan Mandziejewicz
Loading thread data ...
[...]

[...]

To nawet ja mam jeszcze gdzieś zadołowaną "książkę z krabem", której połowa to opis sendmaila ;) A w życie nie studiowałem informatyki...

Reply to
RoMan Mandziejewicz

ak napisało:

Mam znajomą realizatorkę dźwięku. W wieku bardzo mocno emerytalnym. Nieraz zdarzało nam się pogadać o starych czasach, bo i ja, zdarzało się, koło branży muzycznej trochę deptałem.

No więc nie chodzi o realizację, tylko o aranżację. W orkiestrach radiowych zwracano uwagę na to, by nie instrumentować utworów różnymi przeszkadzajkami, których słuchacz i tak nie będzie miał szans usłyszeć.

Jarek

Reply to
Jarosław Sokołowski

OMG! Następny, który próbuje mnie uczyć rzeczy, z których kiedyś żyłem, Ostatni wzmacniacz lampowy zbudowałem jeszcze w latach 70-tych zeszłego wieku. Jak tylko w Polsce stały się dostępne tranzystory dużej mocy (czytaj: 2N3055) czyli w połowie lat 70-tych a niejaki Bogusław Dubiel (B.D.Sound) opublikował w Radioelektroniku (bodaj

10/76) schemat wzmacniacza gitarowego 160W, to jak cała masa ówczesnych młodych pasjonatów muzyki rockowej też taki zbudowałem. Oczywiście wzmacniacz był taki sobie, do czego sam Dubiel się przyznawał. Na dokładkę nie ustrzeżono się błędów w publikacji (złośliwi twierdzą, że wprowadzone świadomie). A później było już tylko łatwiej i do lamp po prostu nie wróciłem. Choć widok wzmacniacza 100W na dwóch EL34 zasilanych z 700V był naprawdę niesamowity. Szkoda, że transformator nie wytrzymał :(

Słyszałeś o takim wynalazku, który nazywa się "potencjometr"?

[...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

Używam _serwera_ pocztowego - było by bliższe prawdzie, co nie?

Ja na laptopie mam wysyłanie przez tunel - wtedy niezależnie gdzie się podepnę serwer widać tak samo.

Szczerze, tak długo jak długo dla pozostałych jest opcja włączenia portu

25 to jest to genialne rozwiązanie, bo odcina naprawdę sporo malware.

I spodziewałeś się dobrego absolwenta informatyki na helpdesku, srsly? To jest praca, którą normalnie studenci infy łapią part-time na inżynierskich jak kompletnie nie mają doświadczenia a potrzebują kasy.

Reply to
Michoo

Przeszkadzajki, to drugie a czesto i trzecie plany dzwiekowe. Ciezko uwierzyc w takie bajki, muzyke nie nadawono tylko przez radio z modulacja AM. ale byla rowniez sprzedawana na plytach. Ograniczenie pasma wynikalo bardziej z mozliwosci technicznych owczesnego sprzetu.

Reply to
ak

Użytkownik "ak" snipped-for-privacy@nospam.pl napisał w wiadomości news:kksbhp$b9m$ snipped-for-privacy@node1.news.atman.pl...

Czy na pewno zawsze i wszędzie?

Kilka lat babrałem się w magnetofonie "Tonette", ktto choć trochę zna to urządzenie wie, co mam na myśli.

Ja posiadłem inne informacje w temacie. I nie chodzi mi o prawdziwie dodatnie sprzężenie, tylko ustawienie tego tak, żeby odrobinę macało.

Nie zaprzeczałem temu. Nawet nie nadmieniałem o tym.

Tranzystory jednak są chyba mocniej mechanicznie zrobione (spuść na beton z

10 metrów lampę i zrób to samo z tranzystorem), więc mikrofonować nie powinny. A odnosiłem się do sprzężenia mechanicznego/akustycznego głośnik-lampy. Nie mam przed sobą mojej poprzedniej wypowiedzi, więc nie wiem, w której wspominałem, że spotkałem się też z mikrofonowaniem w układach czysto półprzewodnikowych.

Jako, że pojawiły się sprzeczne głosy (nie, nie zarzucam ci nieprawdziwości, muszę spełnić zasadę, aby dana informacja zostala potwierdzona niezależnie z

2 miejsc, inaczej mi się to posypie i pobełta), temat zostawiam w półzawieszeniu, jako "parve", czyli neutralny.
Reply to
Anerys

Pan Michoo napisał:

Pytanie było konkretne -- chodziło o "program do wysyłania poczty", może niezbyt dokładnie odtworzyłem dialog. Pocztę wysyła u mnie sendmail -- nie może być inaczej i nie chcę, by było inaczej.

No jasne, też tak umiem. Albo przez webmail -- jest również niezależny od miejsca podpięcia. Ale tu nie o to chodzi.

No więc właśnie nie. Za autora tego rozwiązania uważam tepsę -- to ona pod koniec 2009 roku zablokowała *domyślnie* port 25. Ale każdy kto chce (i potrzebuje) może go sobie sam odblokować. To jest mądre rozwiązanie. Trzy lata temu szalało mallware, które wysyłało *bezpośrednio* pocztę wprost z portu 25 komputera z Windows. Dzisiaj botnety spamujące robią to przy użyciu legalnych serwerów i ustawień, które znajdą w programach pocztowych (w sensie MUA) zawirusowanego komputera. Jedynym skutecznym sposobem walki z tym paskudztwem jest użycie lokalnego MTA (np. sendmaila), który monitoruje ruch i w razie potrzeby go blokuje. Idioci z Netii właśnie zlikwidowali możliwość walki ze spamem (przynakmniej utrudnili i skomplikowali -- wiem, że czasem można użyć portu submision, ale nie jest to zgodne z RFC).

W ogóle się nie spodziewałem absolwenta.

Reply to
Jarosław Sokołowski

Użytkownik "ak" snipped-for-privacy@nospam.pl napisał w wiadomości news:kksc1f$ece$ snipped-for-privacy@node2.news.atman.pl...

Niekiety bywa to trudne, oj, trudne.

Nie śmiem twierdzić inaczej. Wszystko można spieprzyć, jak i wiele można "wyprowadzić na ludzi". Jak w fotografii, rozmawiałem o tym z nieżyjącym już znajomym zawodowym fotografem, że odpowiednim światłem można gówno wyciągnąć artystycznie, nieodpowiednim przedstawić Miss Polonię jako starą obleśną kurwę. Oczywiście, jest cała rzesza innych czynników, ale światło jest niezwykle ważne. I nie implikuje tego rozkład jasno/ciemno.

W sensie danego modelu (np. Marantz jakiś-tam, czy Technics śjakiś-tu), czy konkretnego układu typu "wzm. ze sprzężeniem szeregowy napięciowym i kompensacją przydźwięku", etc? Jak się konstruktor porządnie przyłoży do pracy, to z pewnością osiągnie dobry efekt. Jak ktoś zrobi na odjebać się, to idąc za piosenką Młynarskiego - coś spieprzy :P :) Oczywiście, bawiąc się, mogę to odpierniczyć najgorzej na świecie, jeśli jednak nie poprzestanę na tym i układ będę ulepszać, to będzie to nawet korzystniejsze, bo będę wiedzieć co i jak spieprzone, da jaki spieprzony efekt, czyli, czego unikać w przyszłości.

Reply to
Anerys

ak napisało:

Wzmiankowana realizatorka, to akurat z Polskich Nagrań. Ale jak ktoś jest fachowiec przez duże "F", to nie jedno realizował. I z nie jednym kompozytorem miał do czynienia. A sprzęt do nagrań? Ten z dawien dawna potrafił zarejestrować więcej, niż pasmo do 3,5 czy 4,5 kHz.

Jarek

PS Dźwiękowe bajki dla dzieci też robiono w Polskich Nagraniach.

Reply to
Jarosław Sokołowski

Po tym co napisales nizej, to chyba nawet dobrze, ze przestales budowac wzmacniacze lampowe.

Jak tylko w Polsce stały się dostępne tranzystory

Co bylo w tym widoku takiego niesamowitego?

Szkoda,

A ludziles sie, ze wytrzyma? Nikt przy zdrowych zmyslach i dyponujacy przynajmniej podstawowa wiedza elektroniczna nie bedzie probowal uzyskac wiecej niz 50W z dwoch takich lamp. Ale byc moze za Twoich czasow byl slaby dostep do parametrow technicznych owych lamp.

W 1976 nie istnialo pismo o nazwie Radioelektronik. Budowanie 160W (!) wzmacniacza gitarowego i proby wyciagania 100W z 2XEL34 moglbym podsumowac tym linkiem:

formatting link
sluchania.

Jakie sugestie n/t owego potencjometru mamy?

Reply to
ak

Bredzisz. Ograniczenie pasma wynikało z przyjętych regulacji w organizacjach tym się zajmujących (CCIR i OIRT). Modulacja AM (dokładniej: A3) stosowana przez publiczne stacje nadawcze musiała mieścić się w "kanale" o szerokości 9kHz (odecnie 10kHz). Obie wstęgi. Techniczne możliwości nic do tego nie miały - chodziło tylko o upchniecie wszystkich stacji nadawczych nadających w bardzo wąskim zakresie częstotliwości.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Chyba masz na mysli zajechany MK125 Studyjne magnetofony w latach 50 bez problemu przenosily liniowo do

15-16Khz.
Reply to
ak

Znam Darka od lat i mogę Cię zapewnić, że doskonale wie, o czym mówi. I znakomicie też spełnia moje mocno wyśrubowane oczekiwania wobec wszelkich specjalistów, by doskonale znali podstawy swojej dziedziny.

Reply to
Anerys

Proponuje zaczac czytac z przynamniej minimalnym zrozumieniem. Ta czesc dyskusji tyczyla sie realizacji dzwieku w studio a ty wyskakujesz ja Filip z Konopii z ograniczeniami AM. Nie tan watek. Proponuje walerianke na uspokojenie i isc spac zamiast gadac od rzeczy.

Reply to
ak

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" snipped-for-privacy@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl...

Jarku, ciesz się, że ci nie kazał przeinstalować Łindołsa...

Reply to
Anerys

Gówno o mnie wiesz.

Poświata i zmieniający się kolor anody.

Oczywiście, że nie - ten, kto go nawijał, nie przewidział tak wysokiego napięcia anodowego.

Mało wiesz o możliwościach EL34. A jeszcze mniej o zdrowych zmysłach.

Był doskonały dostęp. Właśnie w literaturze znalazłem taki dobór napięć i polaryzacji umożliwiający osiągnięcie takie mocy z dwóch EL34. Książka jest nadal dostępna w dobrych bibliotekach.

Facet, stary jestem. Mam prawo nie pamiętać, w którym roku Radioamator i Krótkofalowiec zmienił nazwę na Radioelektronik. Od tamtego czasu minęło ponad 30 lat.

[...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

Potrafisz czytać ze zrozumieniem? To spróbuj jeszcze raz.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

ak napisało:

Nie, nie mam.

W czasach, gdy mnie uczono matematyki, to 15 i 16 było jednak większe niż 3,5 i 4,5.

Jarek

Reply to
Jarosław Sokołowski

Pa Darek zapomnial dodac, ze piosenki bojowo-patriotyczne dla czolgistow w ZSRR byly zas nagrywane z obcieciem pasma do 2,35Khz aby dopasowac ich brzmienie do charakterystyki przenoszenia sluchawek w owczesnych chelmofonach :-)

Reply to
ak

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.