Lutownica 60W z kontrolą temperatury za mniej niż 30

Chciałem to kupić nie dla siebie tylko dla 12-latki która się lutowaniem zainteresowała a jej rodziców nie stać na wydanie 150 euro na takie "hobby" co się może za 2 tygodnie znudzić.

Pytam się czy są tu użytkownicy bo chcę wiedzieć czy taka lutownica nadaje się do użytku w ogóle a nie pytam o jej trwałość przy ciągłej pracy na produkcji bo przecież wiadomo że to jest lutownica na kilkanaście razy :-)

Reply to
Pszemol
Loading thread data ...

Regulacja mocy tym się różni od regulacji temperatury, że w drugim przypadku grot dostaje mniej mocy gdy wisi w powietrzu i nie odprowadza ciepła do lutowanego przedmiotu a więcej mocy gdy się lutuje i dotyka zimnych przedmiotów i temperatura grotu spada. Taką z regulacją mocy a nie temperatury - jak ustawisz dobrze na lutowanie to grot w spoczynku będzie za gorący i będzie palił cynę na grocie... Jak ustawisz ją tak, aby nie palił cyny w spoczynku to będzie za zimny do lutowania... Pytanie czy ta lutownica z dealextreme ma regulację mocy czy temperatury grota :)

Reply to
Pszemol

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:j4q4hc$s92$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

Też kiedyś kupiłem drugą (jakiś wyrób rzemieślniczy 55W) bo wydawało mi się, że pierwsza (110W) jest za mocna (brak wprawy). W ciągu roku plastik z niej całkiem spłynął i wróciłem do pierwszej.

A pierwszą kupiłem w 1980 roku w Czechosłowacji. Miała fatalny włącznik - wymagał tyle siły, że ręka zaczynała zaraz drżeć od samego wciskania włącznika. Pod przyciskiem był kawał zgiętej sprężystej blachy którą się dociskało do drugiego styku. Udało mi się elegancko pod fabryczny przycisk wstawić mikrowyłącznik - chodzi do dziś "miodzio". Tylko: Gdzie by tu kupić taki mięciutki dwużyłowy kabelek z wtyczką bo oryginalny już z 5 razy skracałem i teraz jestem za bardzo uwiązany do gniazdka. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

Użytkownik "Michoo" <michoo snipped-for-privacy@vp.pl napisał w wiadomości news:j4q4eq$ro3$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

Dwadzieścia lat temu przestawiliśmy się z przewlekanych na 1206. Owinąłem grzałkę lutownicy drutem miedzianym około 2mm średnicy, wystającą do przodu końcówkę zaostrzyłem i działało, ale tylko do tych 1206 - przewlekane drugą lutownicą. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

Z kabelkami coraz trudniej - ja kupuje przedłużacze na płaską wtyczkę i obcinam gniazdko :)

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Użytkownik "Pszemol" snipped-for-privacy@PolBox.com napisał w

bo ona sie tylko powierzchniowo utlenia.

Niewiele jest plastikow ktore wytrzymuja 340C. Jeden teflon jeszcze to jakos znosi ale chyba juz slabo .. no, moze cos z silikonow.

Reszte jak najbardziej spalisz, one sie opieraja na tym ze jest to jednak troche mniej i krotko.

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "Pszemol" snipped-for-privacy@PolBox.com napisał w

Jak lutujesz elektronike to nie wiem czy to sa istotne zmiany. W koncu jaki jest rozmiar nozki, a jaki przekroj kontaktu z powietrzem.

Co innego rynne na dachu :-)

Nawet jak ma regulacje temperatury, to powstaje pytanie o jakosc tej regulacji za 30 zl :-)

Dobry wellerek ma jednak grot z cieklym metalem :-)

J.

Reply to
J.F.

To patrzyłbym też na bezpieczeństwo. Stacja lutownicza jest w tym zdecydowanie lepsza - w takim przypadku jest raczej trudno przypadkiem przepalić grotem przewód zasilający. Sam kiedyś kupiłem taką budżetową chińską lutownicę (no, z 15 lat temu to było), to przewód zasilacjący był tak cienki, że topił się lepiej niż cyna na grocie. I jak się lutownica trochę rozgrzała, to zrobiło błysk/bum i musiałem włączyć bezpiecznik ;) Może jakiś Xytronic? (całkiem spory wybór grotów, w tym minifala - tu jeden ze sposobów zastosowania tego typu grotów

formatting link
).

Reply to
RobertP.

Użytkownik "Pszemol" snipped-for-privacy@PolBox.com napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@poczta.onet.pl...

Używając od 45 lat lutownic, których moc jest dobra do lutowania, a odstawione się (trochę) przegrzewają nauczyłem się nie odstawiać na dłużej niż 30s. Jak dłużej to wyłączałem. A miedziany grot jak się trochę przegrzeje to dwa ruchy scyzorykiem i po sprawie, czego nie można powiedzieć o współczesnych trwałych grotach.

Do tej chwili myślałem, że lutownice albo mają regulację temperatury, albo nie mają żadnej regulacji. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@pik-net.pl...

Wydaje mi się, że wszystkie takie kabelki zastosowane do transformatorówki okażą się mało wytrzymałe. Podobają mi się kable głośnikowe (miedź beztlenowa i te rzeczy ;-)), ale niekoszerne LVD. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

Oryginalny w Lutoli nie był w niczym lepszy. A co Ty byś chciał? Miękki z gumową izolacją i bawełnianym oplotem?

Podwójna izolacja to minimum.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Dokładnie!!! Osobiście bałbym się dać 12 letniemu bachorowi chińską (czyli niejako z definicji badziewną) lutownicę gdzie 230VAC wchodzi bezpośrednio na kolbę. Zresztą nie tylko chińską bo w sumie w Ersie zasilanej z sieci też można sobie kabel grotem przetopić. :-)

Reply to
JDX

On 2011-09-14 14:43, Piotr Gałka wrote: [.....]

No wiesz, przez ostatnie 20 lat społeczeństwo jednak się trochę wzbogaciło i nie musi już stosować takich partyzanckich sposobów bo może sobie jakąś stację lutowniczą kupić bez zbytniego nadwyrężania finansów. A partyzanci (wbrew pozorom również mogę się do nich zaliczyć) to sobie mogą powspominać stare dobre czasy. :-)

Reply to
JDX

Xytronic ... hmmm.... Widzę w USA stację za $50:

formatting link
droga, ale jeszcze do przeżycia bo ma wszystko w komplecie... Ale to się nie nadaje do Polski bo ma 110V - gdzie kupić Xytronica na 220V?

Reply to
Pszemol

Witam, jeśli dysponujesz zasilaczem 24V z regulacją prądu wyjściowego to polecam lutownicę SP-60-IRON za 59zł netto ze stacji lutowniczej SP-60A:

formatting link
za 200zł netto całą stację.Jednak w/g mnie 140zł za podstawkę pod lutownicę, trafo 60VA z obudowąoraz prosty organicznik prądu to przesada ( grzałka ceramiczna ma ujemnywspółczynnik temperaturowy i przy zasilaniu ze źródła prądowego grzałkadość dobrze stabilizuje temperaturę).--pzdr, j.r.

Reply to
j.r.

Jeśli masz możliwość dołożenia do lutownicy kawałka cyny ołowiowej, to szczerze polecam małą, polską lutownicę na 24v:

formatting link
Kupiłem identyczną kiedyś na warszawskim wolumenie, do tego lepszy grot i do ołowiowego lutowania elektroniki nie widzę potrzeby kupowania czegokolwiek droższego.

pzdr. j.

Reply to
Jacek Radzikowski

Dzięki Jacku, ale Twoja propozycja jest niepełna... Nie tylko potrzebuję cynę (to dosyć oczywiste wymaganie) ale też potrzebuję zasilacz 24V i regulator temperatury, co znacznie podniesie cenę z tych 15+15 za wysyłkę... Nie wspominam już o tym, że lutownica z dealextreme nie wymaga zasilacza na 24V i ma już wbudowaną regulację temperatury w tej cenie. Nie bardzo widzę zatem zaletę Twojej propozycji - być może poza jedną, że grzałka jest na 24V a nie na 220V.

Reply to
Pszemol

Zasilacz tak, tak samo jak do innych propozycji lutownic na 24v. Regulator mocy/temperatury - nie będzie potrzebny. Bardzo ładnie się lutuje po podłączeniu do trafo bezpieczeństwa 24v. Grot rozgrzewa się na tyle, żeby roztopić cynę, ale nie na tyle żeby palić kalafonię.

pzdr. j.

Reply to
Jacek Radzikowski

W dniu 14.09.2011 22:12, Jacek Radzikowski pisze:

Wygl±da strasznie - du¿a odleg³o¶æ od miejsca gdzie siê trzyma do koñca grota.

--
Pozdrawiam
Michoo
Reply to
Michoo

Mi się lutowało całkiem wygodnie.

pzdr. j.

Reply to
Jacek Radzikowski

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.