Jestem pod wrazeniem :-)
J.
Jestem pod wrazeniem :-)
J.
Pan J.F. napisał:
Kilka dni temu szukałem po całym domu dwunastki, a ci tutaj takie rzeczy!
W dniu 2012-06-15 23:34, J.F. pisze:
Ja jestem pod wrażeniem ich głupoty :). Robili to nad dywanem ;P...
W dniu 2012-06-15 23:34, J.F. pisze:
Ja też trochę, bo to autotrafo nie wygląda na 5kVA, ten toroid ma około
100 zwojów na pierwotnym, albo raczej 2x50 po dwa druty równolegle (nie za mało? może dlatego autotrafo) i ze 3 na wtórnym...Zgrzewarkę można by ładną zrobić zamiast wygłupiać się w niszczenie narzędzi, tylko odpowiednie miedziane elektrody z dociskiem imadłowym czy coś...
Konop pisze tak:
Sepleny mają wszędzie dywany. Nawet na schodach i w łazience ;)
Bzdur o 5kA? Tam było góra 300-400A
W dniu 2012-06-16 04:19, RoMan Mandziejewicz pisze:
A skąd taki wniosek, widziałeś kiedyś 500A? Tam płynęło znacząco więcej, do testowania naszego zasilacza 100-500A używaliśmy brzeszczota, wytrzymywał on znacząco dłużej, rozpalał się do czerwoności ale jakoś nie kapał nam na wykładzinę.
Widziałem, co 1.5kA robi z grubego śrubokreta - znika go w ułamku sekundy. Zabezpieczenie 1.5kA nie znikło.
Ale znacznie dalej od 5kA niż od 400A
Przy 500A na pewno by splynął. Ale brzeszczot trochę płaski jest i lepiej oddaje ciepło. Tu jest też kwestia rezystancji właściwej - stal weglowa raczej ma mniejszą niż chromowo-wanadowa stosowana na narzędzia - ale moge sie mylić.
Dnia Sat, 16 Jun 2012 00:26:09 +0200, Konop napisał(a):
Oj tam, dywan tani, przelozenie podlogi drogie :-)
J.
Dnia Sat, 16 Jun 2012 04:19:12 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Widac tam miernik cegowy - ale faktycznie, nawet nie wspominaja ile wskazuje.
J.
Dnia Sat, 16 Jun 2012 00:44:01 +0200, BartekK napisał(a):
Nie musi miec 5kVA, napiecie jest tam niskie. Poza tym pracuje krotki czas, wiec moze byc mocno przeciazone. W okolicy 1:15 mowia chyba o 1.2kVA, ale w przeciazeniu moze daje wiecej.
przy przekroju rdzenia rzedu 45cm2 bedzie juz ok 1zw/V. Jakby oni byli z USA to by bylo w sam raz, ale wygladaja mi na Angoli.
Byc moze po to autotrafo.
A ja sie wlasnie zastanawialem jak zespawac druty termopary :-)
J.
W dniu 2012-06-16 13:39, J.F. pisze:
Szczotką węglową ?
Dnia Sat, 16 Jun 2012 04:19:12 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Ciekaw jestem jaki przekrój miał ten przewód, który stanowił uzwojenie wtórne trafo. Sądząc po średnicy odizolowanych końcówek to na pewno nie więcej niż 120mm2. Linka 35mm2 w izolacj igielitowej (luźna koszulka - to był uziemiacz przenośny) przy przepływie prądu rzędu 500A przez czas około 1 minuty rozgrzała się na tyle mocno, że izolacja się potopiła w wielu miejscach. Tutaj na filmiku widać jedynie, że po prawie minucie zaczyna się palić izolacja na końcu przewodu ale to od ciepła z topionego metalu.
I spryskiwacz jako gaśnica? ;)
__ Pzd. Irek.N.
Nie radzę, bo się metale mogą nawęglić -> termopara straci dokładność. Ja spawam tak: biorę jakiś odbiornik o mocy rzędu 0,5-1 kW (jako ogranicznik prądu zwarcia, np. kuchenka) i łączę w szereg ze zlewką z roztworem NH4Cl (salmiak). Zanurzoną elektrodę w postaci kilkunastocentrymetrowego drutu Cu 2,5 mm2 łączę z przewodem N 230 V, zaś przewód L, szeregowo z w/w odbiornikiem i szczypcami (dobra izolacja!). Szczypcami chwytam oba przewody konstruowanej termopary, skręcone na końcu. Tym skręconym końcem ostrożnie dotykam powierzchni płynu w zlewce. Pojawia się łuk między cieczą a parą przewodów, który spawa skręcone końce termopary. Sól i woda odparowują w temp. łuku. Wychodzi elegancki spaw w postaci kształtnej kulki. Tak robiłem z termoparami chromel-alumel (K) i są OK.
UWAGA na niebezpieczne napięcie, wysoką temperaturę i promieniowanie łuku!! Nie zróbcie sobie krzywdy!! Nie ma żartów. Rękawice izolacyjne i okulary obowiązkowe!
Pozdrawiam, W.
W dniu 2012-06-19 22:09, w2023 pisze:
A konkretniej o ile ? W necie jest trochę opisów spawarek opartych o proszek grafitowy.
Oj, to trudno ocenić "na oko", bo czynników jest dużo, stąd właśnie moje ostrzeżenie :) Lepiej wykorzystać metodę sprawdzoną.
W.P.
Czy potrzebny jest tak duży prąd? Ja temperaturę spokojnie uzyskiwałem z łuku z malutkiej przetwornicy do CCFL pracującej bez obciążenia, tylko zasiliłem ją z 20V zamiast 12V (wytrzymała to).
Struny od gitary:
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.