Cześć,
czy ktoś może mi powiedzieć dlaczego żarówka LED podobna do tej:
pozdr. w.
Cześć,
czy ktoś może mi powiedzieć dlaczego żarówka LED podobna do tej:
pozdr. w.
Ok, już sobie sam odpowiedziałem. Zasilanie jest w wersji "bieda" i daje duze tętnienia (mostek, duży rezystor i mały kondensatorek).
pozdr. w.
ma mostek? Kupiłem w dealextreme, faktycznie mocno migała, rozebrałem, a tam brak mostka, dodałem i nie miga (tzn. miga dwa razy częściej i tego już nie widzę)
a.
na stronie z linku piszą tak:
"UWAGA !!!
Stosowanie nie firmowych żarówek nieznajomego pochodzenie naraża ciebie i twoich bliskich na awarie instalacji elektrycznej"
Chyba nieznanego pochodzenia. Co za bałwan to pisał :) hmm a może Chinol?
Umieram ze strachu. Schowałem się w szafie i zamknąłem oczy. Moich bliskich też schowałem.
dodanie diody prostowniczej między mostkiem a kondensatorem może nieco poprawić sytuację (i sprawność elektryczną). być może jednak będzie to wymagało wymiany także rezystora...
Hee? W tanich lampach ledowych pomaga dodanie kondensatora, bo tego na ogół brakuje!
Waldek
PiteR napisał(a) :
I dobrze zrobiłeś. Bo jak się nieznajome żarówki kręcą po domu, to różnych rzeczy można się spodziewać.
W tym wypadku jedynie by zaszkodziło, ten kondensator jest szeregowo , mostek musi być bo albo diody by poprzebijało napięcie wsteczne albo po kilku okresach zasilania kondensator by się naładował i przestał przewodzić. Diody mrugają bo połączone są szeregowo przez co odpalają się przy dość wysokim napięciu i świecą bardzo krótki wycinek sinusoidy. Ja te mruganie widzę kątem oka.
widzę, że przeceniłem Chińską produkcję - jak usłyszałem "kondensator", podświadomie założyłem, że równoległy... :/ dzięki za rozwianie złudzeń. ;)
W dniu 09.08.2012 20:41, Wojciech Waga pisze:
Co to są "żarówki LED"?
Dnia Fri, 10 Aug 2012 08:16:44 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
Lawa, nie troluj. Wiadomo, ledówki :)
To dobrego dealu nie zrobiłeś :). Moja ma mostek ale diody są szeregowo (60szt.) i świecą tylko przez wycinek sinusoidy jak napisał AlexY
pozdr. w.
A jakbyś krótko nazwał takie urządzenie, tak aby każdy wiedział o co chodzi? Chwilę próbowałem coś wykombinować.
pozdr. w.
IMHO bardzo dobre rozwiązanie. Minimum elementów które mogą zawieść.
IMHO kiepskie rozwiązanie - miga. :)
Podobnie jak świetlówka trzeba być audiofilem.... eee... optofilem? :) żeby to przeszkadzało
Czy mógłbym prosić o wyjaśnienie jeszcze jednej kwestii, mianowicie jak jest ze sprawnością takiego rozwiązania?
Samo urządzenie grzeje się zauważalnie. Może zastosowanie lepszego zasilania dałoby dużo lepszy stosunek W/lm.
Z drugiej strony nie rozumiem jeszcze dlaczego na obudowie napisano 3W. Diody z tego co wyczytałem pracują na max 50mA, co dla 60szt. daje około
10W, więc pewnie mają mniejszy prąd. Nie bardziej opłacałoby się przylutować powiedzmy połowę tych diod i potraktować je większym prądem?A może to przerywana praca tak wpływa i taniej dodać diod niż zapewnić im dobre zasilanie?
pozdr. w.
Dlatego świetlówki zwykle pracują po dwie - z przesunięciem fazowym. Niedawno próbowałem przerobić lampę oświetlającą pole robocze frezarki z halogenu (chodzi o ciepło - lampa niepotrzebnie podgrzewa frezarkę a na dodatek można się poparzyć o gorący klosz) na diodowe - do testów dostałem LED (AW3231) który podłącza się bezpośrednio do sieci (no prawie - na płytce jest parę rezystorów i kondensator, z tego co wiem ten chip zawiera dwa połączone antyrównolegle łańcuchy zwykłych LED). Świeciło pięknie - ale efekt stroboskopy był bardzo silny (nie mierzyliśmy wypełnienia impulsów prądu ale podejrzewam że było bardzo małe). Kompletna żarówka diodowa dobrej klasy zauważalnego efektu stroboskopowego nie generowała...
Czy rozumiesz jaki jest cel kondensatora bodajże 22nF szeregowo przed mostkiem? Przez chwilę się ładuje, w tym czasie zasila diody, po naładowaniu stanowi (praktyczną) przerwę w obwodzie. Myślę że sprawność jest bliska 100% aczkolwiek nawet nie zamierzam mierzyć :)
Chodzi Ci o sprawność układu czy samych diód? Bo to one są tu ogranicznikiem ile lm wyciągniesz z 1W mocy.
Te co ja mam pracują przy 20mA jest ich 21, każda z nich odkłada około
3V daje to moc 1,26W na obudowie stoi 1,2W, świeci jak halogen 20W lub ciut słabiej..Nie, na pewno nie, prąd diody jest podawany dla kilku sytuacji, wartość impulsu nie może przekroczyć wartości granicznej której nie wytrzyma ten cieniutki drucik zasilający półprzewodnik(widziałem zakres 1,5-5A), a wartość średnia prądu ma dać taką wartość mocy która nie spowoduje przegrzania całości(zwykle 10-20mA).
W układach szeregowych kilkudziesięciu diod kiedy awaria jednej kończy żywot całej "żarówki" producenci wolą trzymać się z dala od wartości granicznych dla elementów szczególnie kiedy te żarówki mają stosunkowo długą gwarancję w przeciwieństwie do żarówek "prawdziwych".
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.