Łóżko samopionujące - do porannego wstawania - kto pomoże ?.

Nadmieniam iż pomysł mój jest efektem 10 letniej pracy nad wszelakimi budzikami, pacą ze swoją podświadomości, medytachjami :), i innymi wynalazkami.

Nie chodzi o to że nie moge wstać do roboty na rano. Owszem mogę. Ale za cholerę nie umię wstać gdy mam wolne...:)

Za cholerę nie umie zrobić tego pierwszego ruchu, i pomimo że się budzę, to zasypiam i budze się za 1,5 albo 3 godziny zgodznie z zasadą:

Ale marzy mi się wstawanie codzinnie o 6:00, ale do tego potrzebne mi jest to łóżko....

Dr.Endriu schrieb:

mam coś podobnego w pracy w piwnicy. Co prawda nie łóżko samopionujące, ale leżanka z korbką, którą można ustawić dowolną pozycję (też głową w dół). Motorek do tego (wystarczy mały) i już leżysz na pysku ;-) Do dobrego (i zdrowego) budzenia potrzebujesz 2 zestawy, bo jak wyrżniesz głową w kant telewizora to możesz zobaczyć gwiazdy estrady. Jak masz porządny sufit, to przykręć do sufitu lebiodkę z gazika, do dolnych nóg łóżka kółka i już masz gotowe ustrojstwo.

Waldek

Mógłbyś to sfotografować ?

A cóż to jest ta lebiodka ?

Użytkownik "Dr.Endriu" snipped-for-privacy@interia.pl napisał w wiadomości news:f43i2t$k5s$ snipped-for-privacy@news.interia.pl...

wyciągarka. Niegłupie rozwiązanie. Andrzej

A nie boisz się poleciać na twarz? Przecież zaraz po przebudzeniu człowiek nie w pełni sił jest.

BTW ROTFL!

zyga

Może i niegłupie, ale szpecące pokój. Ja by to raczej widział jako jakiś podnopśniczek - (może hydrauliczny - oby nie za drogi, albo jescze coś tańszego) wewnątrz łóżka Chodzi o to aby mechanizm nie był widoczy z zewnątrz, (i aby odwiedzający nie pomyśleli iz właściciel to czub :).

Zagadnienie traktuję jak najbardziej poważnie, i mówię gdyby ktoś zaoferował taką zgrabną leżankę z sprawnym budzikiem za 1000 do 2000 biorę w ciemno :)

Dr.Endriu schrieb:

zobaczę. Chwilowo nie chce mi się leźć do piwnicy, bo wiem, jak tam wygląda. Ale opisowo może: leżanka szpitalna, 2mx80cm w ramie z profili stalowych. Podstawa to rama stalowa z 4 kółkami i dwa trapezy (jak huśtawka). Leżanka jest zamontowana w połowie swojej długości na wysokości ok. 1.20 nad ziemią. Korbka przez przekładnię napędza oś, na tej osi jest też tarcza, pełniąca obowiązki hamulca (szczęki sciskane śrubą).

już ci Andrzej napisał. Właściwie lepiej przykręcić lebiodkę do podłogi, a do sufitu przykręcić rolkę.

Waldek

Dr.Endriu schrieb:

lepiej daj się sturlać na bok.

Inne rozwiązanie to podnośnik rombowy (nożycowy). Wadą rozwiązania jest to, że podniesiesz conajwyżej na szerokość łóżka. Możnaby pokombinować i wstawić jakoś na skos na wysokości pleców. Możliwe, że udałoby się podnieść głowę mniej więcej na wysokość 1-1.2m (przy 90cm szerokości łóżka).

Waldek

Leżanka nie musi pionowac się do 90 stopni. Szcytowe wychylenie może być od

70 do 80 stopni. Nie chodzi o to aby leżacemu pionować bezwzględnie, ale po prostu ufatwić przejście z pozycji poziomej do pionu.

(to wydaje mi się podtawowym problemem)

Łatwiej jest zrobić pierwszy krok z wychylenia 70% niż z pozycji 0 stopni.

Największym zagrożeniem dla tego projektu jest krótkowzroczne podejście ludzi do niego.

Mam 100% pewność iż gdybym od jutra miał to łózko w domu mój ( i nie tylko mój) problem z wczesnym wstawaniem po prostu przestałby istnieć.

ciach

modafinil

To całkowicie odpada.... Petent KONIECZNIE MUSI byc pionowany, aby spokojnie mógł np 2-3 minuty sobie postać do wyrównania wód organicznych w organiźmie. Ma to się odbywać stojąc, ale np, jeszcze okryry kołdrą. (Szczególnie w zimie gdy problem wsztawania jest jeszce bardziej skomplikowany ze względu na niższą temperaturę i brak słońca).

łóżka).

Mógłbyś to narysować ?

Powiem tylko że reagujecie dokładnie tak samo jak moja kobita..... która akurat w tym przypadku uważa mnie za wariata, ... i której od 28 lat żaden czołg nie ściągnie z łóżka o 6:00 rano gdy ma wolne...

wez pozycjoner to TVSAT, taki ze sruba ma dosyc duzy skok - rzedu 40cm i jest dosyc solidny, przynajmniej ten ktory mam przy antenie co prawda nie bedzie to "impulsowe" wstawanie bo porusza sie dosyc powoli. powinno sie go bez problemu dac zintegrowac w lozko by nei szpecil pokoju. bedziesz potrzebowal prawdopodobnie 2 takie. posiadaja wbudowane wylaczniki krancowe.

po co wstawac o 6 gdy ma sie wolne?

Właśnie o to chodzi aby wstawanie nie odbywało się impulsowo, a w miarę wolno....

Trzeba by było oszacowac czy te siłowniki dadza radę podnieś 80-100 kg chłopa + jescze trochę ważące łózko.

A że krańcówki są to jak najbardziej cool...:)

Użytkownik "Dr.Endriu" snipped-for-privacy@interia.pl napisał w wiadomości news:f43hci$ja7$ snipped-for-privacy@news.interia.pl...

Kup sobie to:

Oraz to: I jakieś łóżko z mocną sztywną ramą, czyli żadna Ikea, żadne BRW, tylko najlepiej porządne stalowe łóżko szpitalne, będzie o tyle idealne, że zwykle jest na kółkach. Wciągarkę instalujesz pod sufitem, hak wciągarki zaczepiasz za wezgłowie łóżka, wciągarkę z zablokowanym na stałe przyciskiem zwijania podłączasz przez programator do gniazdka, na programatorze ustawiasz godzinę pobudki i voilla! W wersji ewaluacyjnej możesz wciągarkę zainstalować w łazience nad wanną, a łóżko w sypialni tak ustawić, żeby bez problemu mogło się do łazienki dotoczyć. W ramach wieczornych przygotowań do snu trzeba pamiętać do wanny wody napuścić.

J.

Użytkownik "Dr.Endriu" snipped-for-privacy@interia.pl napisał w wiadomości news:f43hiu$jff$ snipped-for-privacy@news.interia.pl...

Wiesz.. jest jedna metoda. Ona co prawda wiąże się z dramatyczną zmianą przyzwyczajeń i trzeba się na nią psychicznie przygotować, ale jak już ją wprowadzisz, to problem minie jak ręką odjął. Metoda ta w prostej linii nawiązuje do słów "gdy mam wolne..." ;-)

J.

Użytkownik "Dr.Endriu" snipped-for-privacy@interia.pl napisał w wiadomości news:f43krq$ndr$ snipped-for-privacy@news.interia.pl...

Zatem petent to czub , choć tak bardzo tego nie chcesz:-) Trzeba go przed obudzeniem solidnie przywiązać, bo mu kołdra spadnie, samo łóżko go zrzuci i połami gnaty Spanie w stanie przywiązanym przyjemne nie będzie