Licznik energii elektrycznej

Loading thread data ...

Mam zainstalowany oryginalnie przez ZE licznik elektroniczy 3-fazowy, wiec chyba nie ma z nimi problemow. Korzysc dodatkowa taka, ze moga to zdalnie odczytywac przez siec, wiec nic nie musze wysylac, ani nikt tez mi sie nie placze. Natomiast jesli chcesz to zastosowac jako drugi licznik za tym instalowanym przez ZE to sens zaden, bo bez jego legalizacji i zaplombowania odczyty z niego nie sa podstawa do rozliczen.

Reply to
T.M.F.

To nie zmienia faktu, że mierzy dobrze.

Reply to
zbyszeks

bhk pisze:

Klasa dokładności tego licznika to chyba 1. Znaczy to, że w warunkach znamionowych, przy prądzie bazowym błąd licznika nie może przekraczać

1 %. Norma opisuje również różne badania licznika w czasie których licznik nie powinien dawać błędu większego niż określony w normie dla licznika klasy 1 - i tu w wielu przypadkach dopuszczalne są błędy większe niż 1 %.

Jednak nikt Ci nie zagwarantuje z grupowiczów parametrów tego licznika. Ten licznik nawet nie wiadomo czy był kalibrowany i legalizowany...

Tabliczka znamionowa tego licznika jest niezgodna z normami obowiązującymi w Polsce jakie są narzucone na liczniki służące do celów rozliczeniowych.

W środku tego urządzenia pewnie jest jakiś chiński klon ADE7755 - prawdopodobnie w środku jest rezystorek regulowany do kalibracji, więc w razie dużych różnic między licznikami będziesz mógł sam sobie go dokalibrować do tego licznika z którego jesteś rozliczany.

pzdr mk

Reply to
mk

snipped-for-privacy@poczta.onet.pl pisze:

Are you quite sure? ;-)

pzdr mk

Reply to
mk

Dnia Thu, 20 Nov 2008 11:37:51 +0100, T.M.F. napisał(a):

Przez sieć energetyczną??

Reply to
badworm

Dokladnie. Nowoczesne licnziki umozliwiaja taki monitoring. Prawdopodobnie, ale tu zgaduje na najblizszym transformatorze jest cos co ekstrahuje sygnal i dalej go przesyla siecia informatyczna, albo telemetrycznie. Taki licznik mozna tez odczytac po IR. Fajne to jest, umozliwia tez monitorowanie fazy, podaje obciazenia na poszczegolne fazy itd.

Reply to
T.M.F.

Dnia Sat, 22 Nov 2008 15:48:16 +0100, T.M.F. napisał(a):

Hmm, montujemy w pracy sporo liczników elektronicznych różnych firm (Pozyton, Pafal, Elster i inne) ale o takiej funkcji, jak transmisja danych po sieci zasilającej to nie słyszałem i nie spotkałem się w dokumentacji tych liczników. Standardowo jest pętla prądowa, pojawia się też coraz częściej RS485 a znormalizowane złącze opto służy do lokalnego odczytu przy pomocy np. palmtopa albo dedykowanego urządzenia do tego służącego. Po pętli prądowej z licznikiem może się komunikować np. tego typu urządzenie:

formatting link
następnie wysyła dane rozliczeniowe pod wskazane adresy email. Odczyt przez optozłącze jak i po pętli prądowej jest koszmarnie wolny -

4800bps co powoduje, że pełny odczyt z profilem mocy (plik o rozmiarze około 120kB) trwa jakieś... 15 minut ;)
Reply to
badworm

A propos - nasze firmy sa juz jakos innowacyjne czy ciagle najlpiej sprzedaje sie model mechaniczny ?

J.

Reply to
J.F.

Były takie próby, ale z tym jest podobnie jak z innymi modemami poprzez sieć energetyczną...

Co masz na myśli pisząc "jakoś innowacyjne"?

Tu chyba decydujący głos mają nabywcy. Wiele firm już od dawna nie ma w ofercie liczników z liczydłem mechanicznym.

pzdr mk

Reply to
mk

Dnia Sat, 22 Nov 2008 20:36:24 +0100, J.F. napisał(a):

To, co się tego przewija przez mój dział to co najmniej w 90% liczniki elektroniczne (większość jest trójfazowa, jednofazowych też trochę jest, normalnych i przedpłatowych). Elektroniczne są drogie ale mają zalety - rejestracja profilu mocy, bezproblemowy zdalny odczyt, możliwość dowolnego programowania taryf i np. tego, co jest pokazywane na wyświetlaczu.

Reply to
badworm

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.