[lekki OT] Co (i kiedy) się stało z "

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" snipped-for-privacy@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl...

To taka moja dywagacja po ostatniej rodzinnej dyskusji urodzinowej, gdzie ktoś zacytował pana Kaczyńskiego, któremu stan wojenny kojarzy się z wyłączonymi telefonami. W mojej części świata telefony były wówczas wyłącznie na poczcie, w instytucjach państwowych oraz w domach partyjnych. W sumie 150sztuk na 10000 miasteczko.

Reply to
William Bonawentura
Loading thread data ...
[...]

Masakra - gdzieś Ty mieszkał? W prowincjonalnym Opolu w tamtych czasach było - o ile mnie skleroza nie myli - 13200 numerów na łącznie

4 centralach. Opole wtedy miało bodaj 120 tysięcy mieszkańców.
Reply to
RoMan Mandziejewicz

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@pik-net.pl...

Generalnie to była "kara" za folkslistę. Podobnie jak zakaz nauki języków zachodnioeuropejskich i inne szykany.

Reply to
William Bonawentura

Pan William Bonawentura napisał:

Ale po co nam w to wszystko mieszać prezesa Kaczyńskiego? Po co powtarzać, że nie wszędzie było tak samo, telefony nie były wyłącznie w Warszawie, przeważnie bywało gorzej (nawet gorzej niż na Ursynowie), ale czasami wrecz lepiej. Wszędzie jednak beznadziejnie, jeśli porównać to z dzisiejszą sytuacją. Nawet mam gdzieś dane GUS-u z mniej więcej tamtego okresu, obejmujące między innymi nasycenie telefonami. Jak znajdę, to sprawdzę w których gminach było najwięcej, a gdzie najmniej (i ile konkretnie).

Reply to
Jarosław Sokołowski

Użytkownik "Atlantis" snipped-for-privacy@wp.pl napisał w wiadomości news:hmea4g$ja9$ snipped-for-privacy@nemesis.news.neostrada.pl...

niee normalnie jest jeden "krzyżyk" (mogą być różne kształty), problem głównie w tym, jak się on ma do toru lotu pocisku, bo zrównoleglić lunetę z osią lufy to nie problem.

e.

Reply to
entroper

W dniu 2010-03-01 11:53, Mirek pisze:

Hmm... Rozmawiałem też na tematy tej konstrukcji na forum elektroda.pl i tam właśnie ktoś zwrócił uwagę na pewien detal. Mianowicie wygląda na to, że autor artykułu w MT uprościł część z UL1200 w stosunku do schematu z karty katalogowej. Tam w układzie detektora znajduje się jeszcze jeden obwód rezonansowy, sprzężenie między nimi jest regularne. W MT ograniczono się do jednego. Może to z tego kompromisu brały się zakłócenia? Chociaż wspominałeś, że tor p.cz. z UL1200 dostałeś gotowy, tak więc moja teoria jest słaba. ;)

Generalnie to teoretycznie mógłbym się pobawić tą konstrukcją. Mam właściwie wszystkie elementy za wyjątkiem dławika Dł1. Można go nawinąć, nawet trochę licy w.cz. (z odzysku) się znajdzie, ale nie mam żadnych doświadczeń w nawijaniu uzwojeń koszykowych na tak małych karkasach. ;) Poza tym UL1200 mam w postaci odpowiednika µA3089PC, ale to chyba nie robi różnicy... Fakt, że trochę zmian trzeba by wprowadzić, ale one by sprawę uprościły (współczesna głowica Gloria - brak konieczności stosowania przetwornicy napięcia do strojenia warikapów).

Reply to
Atlantis

Hmm... Zauważyłem jeszcze, że wg schematu z karty serwisowej UL1200 powinien być zasilany przez dławik 2,2uH. W projekcie z MT nie ma po nim śladu. Może miało to jakiś wpływ na powstawanie tych zakłóceń?

Reply to
Atlantis

Użytkownik "Atlantis" snipped-for-privacy@wp.pl napisał w wiadomości news:hnh29e$bcl$ snipped-for-privacy@atlantis.news.neostrada.pl...

inrtygowała mnie od dawna "tajemnica nawijania koszykowego" uśmieszek na końcu sugeruje, ze Ty też nie wiesz( na dużych)?

Artur(m)

Reply to
Artur(m

Jak będe kiedyś porządkował stare rupiecie to zerknę na tą pośrednią - nie pamiętam czy różniła się od tego schematu czy nie. Natomiast coś sobie przypominam, że te "świszczenia". "świerszczyki" pojawiały się albo nasilały się podczas odbioru stereo. Ogólnie nie było tak źle - dało się słuchać wieczory płytowe na IIPR ;)

Mirek.

Reply to
Mirek

W dniu 2010-03-16 13:19, Artur(m) pisze:

Cewka koszykowa to dość szerokie pojęcie. Tego typu cewki o dość dużych rozmiarach (średnica przynajmniej kilkunastu cm) były powszechnie stosowane w starych radiach z czasów międzywojnia. Niejednokrotnie cewka była wyposażona dwa złącza "bananowe" a zamiana zakresu fal polegała na podłączaniu róznychcewek do gniazdek wyprowadzonych na obudowie.

Jak się to nawijało? Kilka przykładów masz tutaj:

formatting link
Tylko jak widać te metody trudno zastosować na karkasie o 5mm średnicy. ;) Więc jeśli ktoś dysponuje "algorytmem" nawijania uzwojenia koszykowego o małym rozmiarze będę bardzo wdzięczny za taką informację. ;)

Reply to
Atlantis

Użytkownik "Atlantis" snipped-for-privacy@wp.pl napisał w wiadomości news:hnos0t$s9p$ snipped-for-privacy@atlantis.news.neostrada.pl...

Tak też podejrzewałem:) to chyba jedyny rysunek na świecie:), jak to (amatorsko, podobno) się robi Pamiętam to chyba również ż nieśmiertelnej pozycji Wojciechowskiego "Nowoczesne zabawki"

Artur(m)

Reply to
Artur(m

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.