Lęk przed techniką

Uważam się za racjonalistę i człowieka technicznego... Zrezygnowałem z badania MRI (4 miesiące oczekiwania), bo czytając o szczegółach technicznych upewniających mnie w przekonaniu do bezpieczeństwa tej metody, wyobraźnia podpowiadała mi coraz bardziej dramatyczne scenariusze. Dzięki temu doświadczeniu, trochę łagodniej spoglądam na "foliarzy". ;D Miewacie podobne odczucia?

Reply to
rry
Loading thread data ...

W dniu 2019-03-25 o 20:06, rry pisze:

O jakim doświadczeniu mówisz skoro nie brałeś udziału? Co to są foliarze?

Reply to
t-1

On 2019-03-25 20:22, t-1 wrote: (ciap)

Domniemywam, że chodzi o osobników owijających głowę folią aluminiową z obawy przed sygnałami kosmitów.

W :-)

Reply to
invalid unparseable

W dniu 25.03.2019 o 20:06, rry pisze:

Ekhm... i to by było na tyle.

Reply to
Kaczin

Hmm, czy w takim razie miałeś mieć robione MRI głowy? Z chorób nie należy się śmiać, ale sporo by to wyjaśniło.

Reply to
drutkow1

rry pisze tak:

Ty chyba jeszcze nie byłeś porządnie chory to masz takie rozterki.

Jest czek lista przed badaniem. Masz opiłki w oku, rozrusznik, zastawki, implanty, śruby w nodze?

Nie mamy. Nie traktuj życia zbyt serio. Jeszcze nikt nie wyszedł z niego żywy ;)

Reply to
PiteR

Śruby w nodze nie przeszkadzają. Osobiście sprawdziłem.

[...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

RoMan Mandziejewicz pisze tak:

No widzisz jaki dzielny był RoMan a ty się boisz, że jadłeś dużo buraczków bogatych w żelazo ;)

Reply to
PiteR

W dniu 2019-03-25 o 22:18, RoMan Mandziejewicz pisze:

A jak to w praktyce wygląda? Wierzą na słowo, trzeba pokazać papier a może mają jakiś tester?

Robert

Reply to
Robert Wańkowski

W dniu 2019-03-26 o 08:07, Robert Wańkowski pisze: [...]

Podpisujesz oświadczenie. Co ciekawe, jest w nim informacja, że metalowa płytka w czaszce nie jest przeciwwskazaniem do tomografii głowy. Pytanie: z czego są te płytki?

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz [kropka] pl

W dniu wtorek, 26 marca 2019 08:17:50 UTC+1 użytkownik Paweł Pawłowicz napisał:

A rozróżniasz tomografię rentgenowską i magneto-rezystancyjną? Nie mówią o emisyjnej?

Ten wywiad to jest disclaimer dla szpitala, możesz skłamać na własne ryzyko, jak śruby zaczną grzać to poczujesz, że lepiej jednak nie kłamać. Ale ja śruby w kolanie mam, a MRI (na 99% jest pewien, że to było MRI z kontrastem, a nie tomograf rentgenowski - bo stukało ;) głowy miałem (oczywiście już po włożeniu śrub) i problemu nie było.

Reply to
drutkow1

W dniu 25.03.2019 o 22:04, PiteR pisze:

Nie ma zagrożenia życia. Chodziło o mało (IMO) znaczącą diagnostykę.

Się pracowało przy działających radarach bez lęków (chociaż ze znajomością charakterystyki kierunkowej anten). :)

Reply to
rry

Nie wchodząc w szczegóły: twarz/twarzoczaszka.

Reply to
rry

W dniu 25.03.2019 o 21:47, snipped-for-privacy@wp.pl pisze:

Głowy (ogólnie), ale nie mózgu. :D Prawdopodobnie gdyby chodziło o inne części ciała, to bym nie speniał.

Reply to
rry

W dniu 26.03.2019 o 09:41, rry pisze:

Ups, pytałeś o scenariusze. Głównie: wybuch magnesów połączony z wyciekiem chłodziwa. Pobocznie: jakaś stała bliżej nie określona depolaryzacja czegoś tam (wiem, że to śmieszne). Klaustrofobia.

Reply to
rry

A czego dokładnie się boisz?

Nie, kompletnie nie. Tzn. trochę rozumiem, bo im więcej wiesz, tym więcej jesteś sobie w stanie wyobrazić, ale warto jednak nie tracić zdrowego rozsądku.

Z drugiej strony odkąd pracuję przy płatnościach elektronicznych, zacząłem nosić ze sobą gotówkę, w szczególności nie tankuję paliwa nie mając przy sobie w razie czego gotówki. Człowiek dopiero wtedy widzi, ile rzeczy może pójść przy płatności nie tak (nawet jeśli przez 99% czasu wszystko jednak działa).

Osobne pytanie to to, gdzie leży granica między ostrożnością a przesadą i czy rezygnacja z badania, które (jak się domyślam) jest niezbędne, a nie jest tylko fanaberią, nie przekracza tej granicy. IMO przekracza.

Reply to
Queequeg

Tylko jakie jest prawdopodobieństwo? Ile osób jest badanych na takiej maszynie od momentu jej powstania?

Pytanie też czy to faktycznie racjonalna obawa, czy lęk / fobia. To nie to samo. Ze obawą można dyskutować, z fobią trudniej :)

Depolaryzacja czegoś w ciele?

No, to jest właśnie fobia. Tu argumenty nie pomogą, bo to nie wynika z rozumu a z emocji. Jeśli faktycznie masz klaustrofobię, a musisz przejść badanie, to może jakaś desensytyzacja by pomogła, np. EMDR? Ale to już wyjątkowo NTG :)

Na tej samej zasadzie w życiu nie stanę blisko krawędzi dachu podczas gdy bez problemu stanę na krawężniku i z niego nie spadnę. Tyle że dopóki nie muszę tego robić, to nie przeszkadza mi to, ot taka cecha.

Reply to
Queequeg

W dniu 2019-03-26 o 09:40, snipped-for-privacy@wp.pl pisze:

Czy Ty w ogóle wiesz, na czym polega MRI?

Jakim niby sposobem miałyby się grzać?

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz [kropka] pl

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.