LEDy i tycia neonowka

Jakoś nie widzę teraz tego w sprzedaży, w sklepach okolicznych (no ale sobie zamówiłem kolejny) — włączników naściennych, do lamp sufitowych — włączników z maleńkim światełkiem, pozwalającym zlokalizować go w ciemności. Wg mnie jest to wygodne, ale najwyraźniej nie cieszy się wzięciem, skoro podaży nie widać...

Światełko jest maleńkie: ot taka tycia neonóweczka, znana Wam zapewne ze śrubokrętów wykrywających fazę. Podobnie jak w nich — jest ona poprzedzona opornikiem, ograniczającym napięcie, ale świeci jednak nieco intensywniej, niż ta ze śrubsztaka.

I oto — ciekawostka: wkręciłem pod sufit LED-ówkę, o mocy 7W, i była ona zapalana takim właśnie włącznikiem z neonówką. I okazało się, że prąd przepuszczany przez ową neonówkę, jest wystarczający, aby LEDy dawały lekkie świecenie! Niezbyt mocne, ale w nocy mój przedpokój okazuje się być na tyle "jasny", abym nie rozdeptał kota, który ma zwyczaj włazić pod nogi...

No i tak się zastanawiam, jaki prąd mógł płynąć przez ową mini-neonówkę, gdy była ona jeszcze sprzężona ze zwykłą żaro-żarówką, o mocy 75W? Jakoś nie mam zacięcia, aby w to wpinać się amperomierzem, ale ciekawi mnie, o ile sobie tym nabiłem rachunki, za ostatnie kilkanaście lat używania?

A jeszcze spytam: czy w Waszej okolicy też tak trudno o taki podświetlony włącznik?

Reply to
(c)RaSz
Loading thread data ...

U mnie ledy lekko swiecą bez neonówki. Dwa włączniki połączone w układ schodowy - w zależności jak którm się włączy/wyłączy to ledy świecą jaśniej lub ciemniej...

c.

Reply to
cezar

(c)RaSz pisze:

Prąd.

Na tym oporniku są oznaczenia opisujące jego oporność. Paseczki takie. Można odczytać. A jak nie, to zmierzyć omomierzem. Zadawanie na tej grupie pytań o prawo Ohma może być ryzykowne. Ja tylko podpowiem, że napięcie zapłonu małej neonówki to około 60V.

Reply to
invalid unparseable

Pomiędzy przełącznikami schodowymi idzie para przewodów o sporej długości i pomiędzy nimi jest pewna pojemność. Te nowoczesne źródła światła którym wystarcza ułamek miliampera do zaświecenia...

Reply to
Krzysztof Rudnik

Mam to samo, led w korytarzu który całkiem mocno świeci wyłączony :)

Reply to
janusz_k

Ciesz się, że masz LEDówkę bez zabezpieczenia UV, bo miałbyś dyskotekę...

Ok. 1mA.

Jakieś 230mW, 2kWh rocznie.

Dawno nie kupowałem ale jak kupowałem, to w takich miejscach, gdzie były. Mam w domu 6 takich włączników i to na dokładkę schodowych.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

(c)RaSz pisze tak:

W naszej okolicy trudno o wszystko. Paścia wykupuje. Trzeba mieć refleks i kupować na zapas jak się widzi a nie dopiero kiedy potrzeba.

Nie Otake Polskę walczyliśmy.

Reply to
PiteR
11 października 2015 23:07 Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" : napisał w news:6915812477$ snipped-for-privacy@squadack.com ... : : : Sunday, October 11, 2015, 7:51:10 PM, you wrote: : : : > No i tak się zastanawiam, jaki prąd mógł płynąć przez ową mini-neonówkę, gdy : > była ona jeszcze sprzężona ze zwykłą żaro-żarówką, o mocy 75W? : : Ok. 1mA. : (...) : : > Jakoś nie mam zacięcia, aby w to wpinać się amperomierzem, ale : > ciekawi mnie, o ile sobie tym nabiłem rachunki, za ostatnie : > kilkanaście lat używania? : : Jakieś 230mW, 2kWh rocznie. : :

Dzięki za podpowiedzi, oraz wyrozumiałą cierpliwość! . . . .

A tu mam jeszcze kolejny efekt, dość ciekawy, a dla mnie: zaskakujący. Mam ja sobie tyrystorowy regulator napięcia (czy raczej: mocy?) i właśnie go naprawiłem, przy okazji wymieniając włącznik: i teraz też ma podświetlenie. Dodam, że moim zamiarem było, aby podświetlenie widać było wtedy, gdy jest na "off", ale pomieszałem, i bździ gdy jest: a to na pół gwizdka mocy, albo na minimum. I gdy jest tym zasilana "przyzwoita" żar-żarówka, to regulacja działa, natomiast gdy podpinam LED-ówkę, to nawet zmniejszenie potencjometrem do minimum, przy którym żar-żarówka jest ciemna — na LED-ówce nie robi *niemal* żadnego wrażenia. Ale przecież na regulatorze występuje spadek napięcia, bo gdyby go *nie* było, to przełącznik by nie zaświecił. A jednak w miarę kręcenia potencjometrem rozjaśnia się wyraźnie. A LED-ówka nieco tylko zmniejsza swą jasność, niemal niedostrzegalnie. Miejscami pracuje nieco niestabilnie, ale może być winny wytarty potencjometr, bo regulator jest już dość wiekowy...

Jak mnie jutro najdzie, to jeszcze podłączę amperomierz, bo to jednak ciekawe!

Reply to
(c)RaSz
[...]

No i prawidłowo. Jeśli chcesz mieć regulację, musisz kupić LEDówkę wyraźnie oznaczoną „dimmable”.

Bzdura. To nie spadek napięcia a regulacja fazowa.

[...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

Ciesz się, że masz światło za darmo. Nie ma co narzekać, technologia oszczędności energii i środowiska sięgneła szczytu: świeci gdy wyłączone. Urzędnicy z Brukseli pewnie dostaną orgazmu, bo rynek ich uprzedził i sam wprowadził nową klasę oszczędności energi w oświetleniu.

Reply to
Marek

To zależy czy licznik to widzi taki mały pobór. Jaki jest minimalny pobór taryfikowany przez typowy licznik?

Reply to
Marek

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:6915812477$ snipped-for-privacy@squadack.com...

O ile w ogole.

Bo licznik na takiej jednej neonowce to chyba nie ruszy. W obecnosci innych odbiornikow (telewizor, dekoder, lodowka) ... no, powinien sie nieco szybciej krecic, ale czy to to bedzie mierzalne ?

W Castoramie czy Praktikerze nie ma problemow. Tylko to co sprzedaja, to tak niekoniecznie dobre jest ...

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik (c)RaSz napisał:

Cześć,

Regulator masz raczej na triaku a nie tyrystorze, chyba że jest poprzedzony diodowym mostkiem Graetza. Roman już Ci podpowiedział, że jeżeli już, to powinieneś kupować LED-ówki bądź świetlówki "dimmable", czyli przeznaczone do regulacji. Ma być wyraźne oznaczenie na opakowaniu, bo sprzedawcy mogą nie wiedzieć o co chodzi i każdą potwierdzą "tak, można do ściemniacza". Dodam jeszcze od siebie, że regulatory mocy, ściemniacze, czy jak je tam inaczej nazywać, mają określony zakres obciążenia, jakie można do nich podłączyć. Np. żarówki od 60W do 600W. Dlaczego nie podłączać zbyt dużego obciążenia, to chyba jasne. Jeżeli podłączysz zbyt małą żarówkę (taką prawdziwą żar-żarówkę) to nie będzie prawidłowo działał - albo nie ściemni do końca, albo prawie cały zakres obrotu nie będzie dawał efektu a regulacja będzie się zawierała praktycznie na milimetrowym ruchu. O, tu pierwszy z googla:

formatting link

Dane techniczne:

- Zasilanie sieciowe: 230 V ~, 50 Hz

- Moc załączania: ok. 40 W -300 W dla tradycyjnych żarówek, ok. 40 W - 300 W dla lamp halogenowych ok. 40 W-100 W dla halogenowych żarówek niskonapięciowych

LED zdecydowanie nie osiągają tych minimalnych 40W. Musisz sprawdzić instrukcję obsługi swojego regulatora.

Swoją drogą bardzo mi się podoba określenie "żar-żarówka" w odróżnieniu od żarówek LED, czy żarówek energoszczędnych, będących świetlówkami.

Reply to
Maciek

W dniu 12.10.2015 o 11:31, J.F. pisze:

Taki starego typu z tarczą na pewno nie ruszy. Jak za młodu na wieś jeździłem, to był tam obrazek podświetlony neonówką. Licznik stał.

Reply to
Czarek Grądys

Długo żyję (jak na starego grzyba przystało), ale śrubsztaka z neonówka jeszcze nie widziałem - wszak ŚRUBSZTAK, to przecież IMADŁO !!!

Reply to
stary grzyb

Każdego nie ruszy - liczniki mają wopisane w specyfikacji od 5W.

Reply to
Desoft

Pan Czarek Grądys napisał:

Na neonówki, te większe do podświetlania "numerów policyjnych" domów, mówiono kiedyś "żarówka bezwatowa". A podobne miliampery płyną również na skutek pojemności kabli. Zresztą zauważono już tutaj, że miliampery te (nawet mikroampery chyba) mają zdolność rozświetlania lamp LED-owych.

Jarek

Reply to
invalid unparseable

Miliampery z pojemności nie ruszają licznika mocy czynnej z samej zasady...

Nie wszystkich. Niektóre robią dyskotekę, podobnie jak świetlówki :(

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4418933487$ snipped-for-privacy@squadack.com... Hello Jarosław,

Ale na przyszlosc to radze uwazac - coraz wiecej nowych licznikow, elektronicznych, kto wie co licza. A potem w umowie pojawia sie zapisy i bedzie oplata - za bierna indukcyjna, za pojemnosciowa, za Power Factor ...

J.

Reply to
J.F.

Od liczników domowych? Myślę, że wątpię. Od czasu, gdy 61000-3-2 ograniczyła płaszczenie sinusoidy przez sprzęt domowy, nikomu się nie będzie opłacało walczyć z uświadamianiem masy użytkowników, co znaczą wymienione zaklęcia i jakiego voodoo trzeba użyć przeciw nim.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.