LED 230V

1 ms przerwy co sekundę? Widać. Ale tu masz wypełnienie rzędu 70% i częstotliwość 100Hz.

Słabiutkie - tam trzeba co 1/24 sekundy taśmę o te 18mm przesunąć. Lepsze projektory dodają drugą przerwę w połowie wyswietlania klatki ale to nadal ledwie 48Hz.

Trzeba się naprawdę postarać, żeby 100Hz zobaczyć.

W dniu 2012-01-12 10:35, Piotr Gałka pisze:

Tylko jakim cudem taka ledówka bez przetwornicy miałaby wygenerować harmoniczne > 150kHz? Stromość prądu ładującego kondensator nie jest aż tak duża.

Niemożliwe. Nie dla mocy 2.4W.

Ale zakłóceń przewodzonych poniżej 150kHz się nie mierzy... Nie myl harmonicznych sieci z zakłóceniami, proszę.

Piotrze, wystarczy sam rezystor bezpiecznikowy, który jest łączony w szereg na wejściu, żeby złagodzić zbocza. Chyba, że księgowy na to również poskąpił...

Chyba po prostu sa bardziej zauwazalne w ciemnosci...

c.

Użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:

Z sekcji zwłok jednej "ledówki" typu zamiennika halogenowego wyszło że jest kondensator szeregowy, mostek, opornik szeregowy, 21 diod szeregowo i opornik równoległy do szeregu diod. efekt stroboskopowy widać np jak leci woda z kranu, samego migania nie widać choćby nie wiem co.

PS: sekcja zwłok bo mi się spadła i stłukła, nadal świeci. Żeby nie było że się psują czy cuś.

Ale światła samochodu nie mają nic wspólnego z siecia energetyczną. To, ze projektant-dupa zastosował za małą częstotliwość PWM ma się nijak do zjawisk, o których tu piszemy. Podobnie ceny na wyswietlaczach stacji benzynowych - to kwestia niepoprawnie wybranej częstotliwości.

Tak jest najtaniej. A samochody od lat sa projektowane przez księgowych.

Pan Ukaniu napisał:

Optyka ludzkiego oka jest tak krzywa i niedoskonała, że ja bym się nie spodziewał dodatkowego wpływy aberracji chromatycznej soczewki. Prędzej bym postawił na niedoskonałości przetwornika (siatkówki). Może być jakiś niedobór czopków jednego rodzaj. Zaburzenie widzenia kolorów jest dość częstym zjawiskiem, zwłaszcza u mężczyzn.

Pan Piotr Gałka napisał:

Wygląda na to, że wszelkie żarówy objęte są normami ze względu na emisję dwutlenku węgla, efekt cieplarniany, zmiany klimatu, fale radiowe, zakłócenia w sieci itd. Natomiast ich światłem pies z kulawą nogą się nie interesuje.

Jarek

Pan Piotr Gałka napisał:

Jasne, że PWM. To chyba naturalne rozwiązanie. Ale dlaczego na tak niskiej częstotliwości? Da się na tym coś przy oszczędzić, czy po prostu ktoś nie pomyślał? W nowych samochodach częstotliwości już są chyba wyższe, ale stare wciąż jeżdzą. Powinni to objąć jakimś programem naprawy i wymiany, tak jak w przypadku zacinających się pedałów.

Pan Piotr Gałka napisał:

Istotna jest też wielkość obserwowanego źródła światła. Przy patrzeniu na ścianę oświetloną tą ledówką migotania nie wiać. W kinie jest tak samo. Ale wystarczy machnąć ręka na tle ściany czy ekranu, a już efekt jest wyraźny.

Jarek

Pan MiKhau napisał:

A czy teraz to nie wyświatlają z cyfrowego projektora? Coś takiego w ogóle nie powinno migać.

Jarek

Jak dotychczas nie było nigdy problemu z przekroczeniem zakłóceń spowodowanym ładowaniem kondensatorów - nie spotkałem takiego przypadku. Demonizujesz problem. Sieć energetyczna jest za miękka, żeby uzyskać wystarczająca stromość zboczy.