Laserówka blado drukuje

Wyciągnąłem ostatnio z piwnicy swoją starą laserówkę (HP LaserJet 6P), która niestety strasznie blado drukuje (słabo kryje tonerem). Zawsze tak było, ale przy termotransferze (do tego była kupiona) to aż tak nie przeszkadzało, a przy fototransferze już przeszkadza.

Nie chcę za każdym kombinować z zagęszczaniem tonera (kalka w oparach nitro) tylko chcę ogarnąć drukarkę, żeby lepiej drukowała.

Cała optyka wyczyszczona, nie ma zmian. Czy jest możliwe, żeby laser był zużyty? Na płytce z laserem jest PR-ek, może spróbować go podkręcić? Z drugiej strony jest też fotodioda, czyli musi być jakieś sprzężenie zwrotne...

Wiem że najlepiej byłoby wywalić ten zabytek i kupić coś współczesnego, ale jak da się go zreanimować, to nie chcę go wyrzucać.

Co jeszcze można sprawdzić? Może inny toner? Jest to problematyczne o tyle, że musiałbym kupić nowy w ciemno albo pożyczyć od kogoś na próbę, a nikt dziś pewnie z takich zabytków nie korzysta...

Reply to
Adam Wysocki
Loading thread data ...

W dniu 2018-07-23 o 10:30, Adam Wysocki pisze:

Szczerze? Kup atramentówkę i folię Ulano. Atramentówka powinna używać tuszu barwnikowego.

Paweł

Reply to
Paweł Pawłowicz [kropka] pl

pasuje do starego opc. 6p ma już drogie tonery - więc niestety nie wiem, czy będzie sens (w tonerze ma wałek opc).

Reply to
sirapacz

Użytkownik "Adam Wysocki" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pj43o3$u04$1$ snipped-for-privacy@news.chmurka.net...

predzej bęben jest zbyt stary, te organiczne pokrycia maja krotki żywot.

Od tego trzeba zaczac, bo znajac HP - w tonerze jest bęben ...

Ewentualnie sprawdzic wysokie napiecia, tylko one bardzo wysokie.

J.

Reply to
J.F.

Mam atramentówkę i Ulano :) Używam do gęsto upakowanych płytek. Do tych mniej gęstych spokojnie wystarcza kalka, więc nie chcę marnować Ulano szczególnie, gdy robię płytkę dwustronną (wtedy muszę wycinać z folii / kalki i nie mogę użyć takiej folii na kilka razy).

Reply to
Adam Wysocki

W sumie mam ten toner na pewno ponad 10 lat, a był kupiony już z drukarką więc nie wiem, ile faktycznie ma. Jeśli to normalne, że po takim czasie wydruki bledną, to pewnie to to...

Ano jest. W Samsungu zresztą jest tak samo.

Właśnie, ten Samsung. Bo mam jeszcze jedną laserówkę, SCX-4500. Ma dwa problemy: szwankuje podajnik (ma problem z pobieraniem kartek, może raz na 10 wydruków uda mu się wziąć kartkę) i problem z kasowaniem (wydruki wychodzą zaczernione, tak jakby wysokie napięcie nie dochodziło do bębna, czasem rozebranie tonera i przeczyszczenie styku wysokiego napięcia na trochę pomaga, a potem drukarka trochę postoi i jest to samo).

Prawdę mówiąc podajnik w LJ 6P też podobnie nawala, ale dużo rzadziej (czyli dużo częściej udaje mu się wziąć kartkę), no i ma drugi podajnik z przodu, który zawsze działa.

Podejrzewam że problem z tonerem (w Samsungu) ustąpi po kupnie nowego tonera, więc jeśli dałoby się naprawić podajnik, to w sumie mam dwie drukarki, które można naprawić wymianą tonera... tylko co mogło paść w tym podajniku? Boję się, że po prostu rolki straciły ze starości sprężystość i nic się z tym nie zrobi.

Tak czy inaczej LJ 6P mimo, że starsza, większa i bez USB, to wydaje mi się jakościowo lepsza :) Samsung ma też skaner ale nie potrzebuję go, bo i tak mam w atramentówce.

Reply to
Adam Wysocki

Czyli toner... oryginał 250 zł, chyba na głowę upadli :/ w tej cenie pewnie można dostać jakąś nowszą laserówkę (z tańszym tonerem)...

Ile taki OPC wytrzymuje (czasu), zanim wydruki zaczynają blednąć? Kilka lat?

Można gdzieś sprzedać stary toner, żeby sobie odzyskali proszek? Czy nie robi się takich rzeczy?

Reply to
Adam Wysocki

(ciap) tylko chcę ogarnąć drukarkę, żeby lepiej drukowała. (ciap)

Czy ona czasem nie ma w domyslnych/zapamiętanych ustawieniach trybu oszczędzania tonera?

Włodek

Reply to
invalid unparseable

lol! kto na oryginałach drukuje? burżuj! :)))

zależy od światła (słońce bardzo je degraduje), mrozu (ponoć mróz też - przynajmniej miałem kiedyś taką informację podczas reklamowania tonera)

:>

nie robi się takich rzeczy. Jak już koniecznie bardzo chcesz tę drukarkę to poszukaj zamiennika np na allegro albo wymień sam wałek OPC (są szanse, że na allegro znajdziesz nowe zamienne wałki - tylko musisz rozebrać toner).

Reply to
sirapacz

Przy obecnych cenach w chińskich płytkarniach jedyna sensowna transferowa metoda produkcji małoskalowych PCB to "money transfer".

Pozdrawiam, Piotr

Reply to
Piotr Wyderski

Nie ma takich ustawień w samej drukarce. W cupsie (taki linuksowy ystem drukowania) ustawiłem na maksymalną jakość.

Reply to
Adam Wysocki

Tak, znam alternatywy :)

Reply to
Adam Wysocki

Pan Adam Wysocki napisał:

On już nie jest linuksowy, od ładnych paru lat jest applowy (choć przez linuksa też wykorzystywany) -- vide

formatting link

Reply to
invalid unparseable

W dniu poniedziałek, 23 lipca 2018 10:31:01 UTC+2 użytkownik Adam Wysocki napisał:

Regenerowany kosztuje ze stówkę, bez problemu dostępny (ludzie od drukarek mają zadziwiające wsparcie dla legacy, niedawno kupowałem zestaw naprawczy zębatek do fusera w starym HP - żaden problem), możesz też kupić zestaw części do regeneracji, ale jeśli nigdy wcześniej tego nie robiłeś, to przygotuj się na przyjemne puzzle. Pierwsze odkrycie - toner słabo się zmywa w gorącej wodzie, drugie odkrycie - dlaczego mój odkurzacz dmucha czarnym pyłem? Instrukcje jak się rozkłada i składa tonery istnieją i to oficjalne od HP, czasami odwołują się do "użyj narzędzia HP o numerze katalogowym 2195-XZ" które to po szukaniu w googlach okazuje się wygiętym kawałkiem drutu, ale jest do zrobienia. Jeżeli masz wolny zimowy wieczór i lubisz dłubaninę to sobie bęben wymienisz;)

Pozdrawiam,

Reply to
kropelka

Mam złe doświadczenia z zamiennikami do atramentówek :) Ostatni, ten dokładnie, starczył na 135 stron:

formatting link
Nie wiem jak jest z laserówkami, w sumie nigdy nie musiałem kupować tonera :) Warto kupować zamienniki? Zależy mi na maksymalnym zaczernieniu, ilość stron nie ma w sumie znaczenia. Byle nie była to setka, jak wyżej :)

To w sumie nie było ani tego ani tego. Drukarka zawsze stała w domu, potem w piwnicy (temperatura niższa, ale też dodatnia), a potem znowu w domu.

Niekoniecznie bardzo ją chcę :) Po prostu mając dwie laserówki nie chcę kupować trzeciej.

Dziś "naprawiłem" tę drugą, SCX-4500 (w cudzysłowiu, bo nie wiem w końcu, co jej pomogło, ale po rozebraniu i wyczyszczeniu "się naprawiła", chyba jakiś czujnik nie załapywał -- nie podawała napięcia na elektromagnes), ale w niej toner jest zdecydowanie do wymiany (popękana obudowa, co jakiś czas przestaje kasować i wydruki wychodzą czarne, itd).

Więc teraz mam dylemat, bo obie mają 600 dpi, więc w sumie z punktu widzenia wydruku są tej samej klasy. LaserJet 6P ma wygodniejszy podajnik z przodu i nie wyrzuca kartek na podłogę (nie mam do Samsunga tej tacki na wydrukowane kartki, ale coś dorzeźbię), ale Samsung jest nowszy... chyba mając wybór zostawię tego Samsunga, przynajmniej ma USB. Do LJ mam przejściówkę USB / Centronics, ale ona miewa swoje humory.

Chyba że jest jakaś sprawdzona prawda, że Samsung robi lepsze laserówki niż HP (lub odwrotnie)? :)

Toner do tego Samsunga to ML-D1630A, oryginał 250 zł czyli tyle, ile do HP. Zamienniki widzę różne, w cenach też różnych :) Najtańsze ok. 60 zł, droższe ok. 100 zł. Jakiejś firmy szukać, a jakichś się wystrzegać?

Tani noname, gwarancja 24 miesiące (ciekawe czy nie fikcja):

formatting link
Tu też nie widzę nazwy firmy, ale wygląda porządniej (cena też wyższa):
formatting link
Ten ma nazwę firmy (TFO) i w sumie najbardziej mnie przekonuje:
formatting link
Macie jakieś doświadczenia? Druk będzie praktycznie wyłącznie na kalce technicznej w negatywie.

Reply to
Adam Wysocki

No proszę, i to od dawna (2007). W sumie najważniejsze, że licencja pozwala na apt-get'nięcie :)

Reply to
Adam Wysocki

Pan Adam Wysocki napisał:

Po prostu działa i już, dlatego większość ludzi w ogóle tego nie zauważa. Apple po prostu kupiło projekt, to znaczy zapłaciło, by mogło przykleić na to swoje logo, ale (wyjątkowo) nie spieprzyło całości. To wszystko stało się krótko po tym, jak jeden śmieszny koleś na pl.comp.advocacy (chyba wiadomo który), długo dowodził jak to w linuksie nie działa żadna druarka, za to w maku wystarczy włożyc kabelek. To było oczywiście jawne kłamstwo (trzymam się poetyki wyżej wzmiankowanego) -- z tym badziewiem, które przez kilka poprzednich lat Apple próbowało wiązać sznurkiem, nikt by dłużej już nie wytrzymał. Sam Jobs doszedł do wniosku, że nie można dłużej czekać, trzeba zapłacić za CUPS.

Reply to
invalid unparseable

no to dobrze wystarczył. Nie bardzo wiem czego się spodziewałeś po zbiorniku mającym 16-20ml tuszu:)))

Oryginałów w zasadzie nie sprzedaję - wszyscy biorą zamienniki. Zaczernienie zależy od tego jak długo leży toner, jaki ma proszek etc. Najlepiej wychodzą zamienniki chińskie - nowe, nieregenerowane.

ale czas robi swoje. 10 lat to sporo. temperatury to mróz - jak zimno to ok, byle nie przemrożone.

dwa dni temu kupiłem samsunga z dupleksem i siecią za 109pln:) z tonerem:) nie ma sensu się boksować z takim starociem. Czasu masz za dużo? :D

Mam starą kolorową CLX3185 ze zmodyfikowanym wsadem (tzw wieczny chip) i łajza nie chce się zepsuć (sprawnej nie wyrzucę a brakuje mi okrutnie dupleksu i sieci w niej). Nie mogę narzekać na samsungi prawdę mówiąc.

szukaj chińczyków - np. białe pudło na allegro (to marka:D). Mogę ci też polecić EcoLine

formatting link
też chinole, pewnie też przepakowywane z innych firm i nie najtańsze, ale poza jednym tonerem (handluje nimi) nie miałem problemów póki co. Nie pamiętam ich w każdym razie. Spokojnie na allegro możesz szukać - wystrzegaj się regenerowanych. Niektóre biedafirmy sypią tylko proszek co się szybko mści.

wydaje mi się, że kiedyś brałem i miałem jakieś 'ale'. Nie do jakości samego tonera ale chyba pakowania (mogłem mylić firmy)

markowane chinole - jak ten ecoline. powinno byc to samo.

Doświadczeń nie mamy :) Zawsze możesz kupić urządzenie wielof. brothera czy ichnią drukarkę za

300-500pln i używać tylko do tych celów na oryginałach :)
Reply to
sirapacz

Dnia Mon, 23 Jul 2018 23:28:29 +0200, Jarosław Sokołowski napisał(a):

A to jakis projekt z gatunku otwartych czy Cornell University ? bo nurtuje mnie komu Apple zaplacilo ... no coz, zawsze mozna znalezc autorow i sie dogadac ...

J.

Reply to
J.F.

Pan J.F. napisał:

Jeśli coś występuje pod szyldem domeny whatever.org, to pierwszy punkt zaczepienia jest -- każda domena ma właściciela, któremu można za nią zapłacić. Jeśli ci co tam piszą i publikują zgodzą się przyjąć trochę dodatkowej kasy, wtedy już tylko krok do pełnego sukcesu. Niczego nie ujmując (a wręcz przeciwnie) firmie Easy Software Products, należy zauważyć, że drukowanie w uniksie to nie jest jakiś rocket science, parę osób poradziło sobie z tym bez większej zewnętrznej pomocy. A to bardzo ułatwia negocjacje.

Jarek

PS Znam przypadek, kiedy znakonicie idący biznes podupadł, a wtedy sprzedał swoją dobrze rozpoznawalną domenę dla zdobycia kasy. Ale nie upadł całkiem, do dzisiaj działa pod nową "gorszą" domeną.

Reply to
invalid unparseable

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.