laser dwustronny

Witam Widział ktoś gotowy i niedrogi moduł laserowy świecący w dwie strony równocześnie? Kolor obojętny, byle w paśmie widzianym przez człowieka. Wielkość najchętniej jak wskaźnik laserowy, ale może być nie walec, wielkości pudełka zapałek lub dwóch. Ewentualnie może być jakiś układ optyczny który podzieli promień lasera na dwie strony tak, aby powstała prosta linia. Jakość wiązki jak ze wskaźnika laserowego była by wystarczająca (plamka kilka mm na 5m), nie może być jednak zauważalnego offsetu między promieniami (powiedzmy, że do 1/2 grubości wiązki od osi), ale najlepiej gdyby było jak jeden promień. Mogę oczywiście złożyć dwa lasery 'dupkami' do siebie, ale muszę to skalibrować i tu się zaczyna jazda (choćby z zamocowaniem na stałe w ustawionej pozycji). pozdrawiam Krzysiek

Reply to
ks
Loading thread data ...

Użytkownik "ks" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ombpc4$bhv$ snipped-for-privacy@node1.news.atman.pl...

Tak do sie chyba nie da - laser specjalny i niedrogo ... nie, to niemozliwe :-)

Na jakis beamspitterach to IMO bedzie jazda, trzeba bedzie wielu i bez kalibracji sie nie obejdzie. A precyzja jest zwiazana z cena :-)

Ciekaw jestem, czy na diodowych laserach da sie to zrobic - one ponoc malo laserowe, wiele zalezy od ustawienia obiektywow. no i trzeba by zamowic jakis z dwoma lustrami polprzepuszczalnymi.

Najsensowniej to by chyba bylo zrobic na jakims laserze gazowym, wlasnie z dwoma lustrami polprzepuszczalnymi. Ale to i tak trzeba solidnej konstrukcji i kalibracji.

Ale tak chyba bedzie najprosciej.

Google twoin przyjacielem

formatting link
Ale ... one chyba nie sa skalibrowane dokladnie :-)

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2017.08.08 o 10:04, J.F. pisze:

oj tam specjalny od razu, kosztowało by 2$ jakby był zbyt na 10mln sztuk

układ optyczny o skomplikowaniu na poziomie czytnika w cd, na oko jedna standardowa kostka co podzieli na promienie prostopadłe i jedno lustro/kostka która skręci jeden promień o następne pi/2, tylko osiowości nie będzie. Dało by się zrobić ze szwagrem w domu, tylko zamiast całego 5cm lasera trzeba manipulować szklanymi elementami rzędu 2mm :) ale po manipulowaniu szkłem ze szwagrem głowa strasznie boli...

no więc tak mam zrobione w jednym egzemplarzu, ale ile było zabawy żeby to ustawić i jak to masakrycznie wygląda... przy czym z moimi modułami główny problem był z tym, że lasery trochę krzywo świeciły (w sensie promień nie był dokładnie w osi obudowy), może inne moduły są lepsze, ale i tak nie mam jak sprawdzić przed zakupem

To z pierwszego linka całkiem fajne, dzięki za podrzucenie. Lightsabery widziałem, ale drogo i dość duże. Tam cenę robią te 500W lasery, które mi są zupełnie zbędne. pozdrawiam Krzysiek

Reply to
ks

W dniu 8/8/2017 o 10:04 AM, J.F. pisze:

Beamsplitter wystarczy jeden. Plus jedno lustro stałe i jedno półprzepuszczalne, w układzie podobnym jak w interferometrze Michelsona. Zaleta: wiązki są w linii bez żadnej kalibracji.

Lustro półprzepuszczalne wystarczy jedno, ale potrzebny będzie układ pryzmatów, aby zapewnić osiowość wiązek. Może to nie być proste. Albo kryształ dwójłomny i dwa zwykłe lustra. I oczywiście kalibracja.

P.P.

Reply to
HPLC

Użytkownik "HPLC" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:598986f4$0$5164$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... W dniu 8/8/2017 o 10:04 AM, J.F. pisze:

A to nie lapie jaki masz uklad na mysli. Lusterko polprzepuszczalne jak u Michelsona, lusto stale naprzeciw lasera - i mamy dwie wiazki na boki. Plus trzecia w laser, ale moze przezyje. Tylko trzeba jakis to lustro stale skalibrowac.

Jakis splitter z dwoch pryzmatow moze by zaosczedzil kalibracji, ale sa takie z lustrem z jednej strony ? Czy samemu posrebrzyc ?

Ja bym dal dwa i niech swieci na obie strony. I nic wiecej nie trzeba ... ponad to, co w laserze powinno byc.

J.

Reply to
J.F.

W dniu 08.08.2017 o 12:20, J.F. pisze:

Masz rację, wystarczy beamsplitter i lustro. Laser przeżyje, mam taki układ na stole. Laser HeNe. Beamsplitter nie jest lustrem półprzepuszczalnym. Konstrukcyjnie są to dwie przezroczyste płytki oddalane od siebie o ustaloną (bardzo małą) odległość. Mój jest z KBr, aby przepuszczał IR.

Teraz z kolei ja nie łapię. Jaki ma być układ tych luster?

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz .

Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:598997e8$0$646$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... W dniu 08.08.2017 o 12:20, J.F. pisze:

Rura laserowa (bez luster) i z dwoch stron lustra polprzepuszczalne.

Nie wiem czy strata na tych lustrach nie zatrzyma akcji laserowej, ale jak nie zatrzyma, to bedzie na dwie strony swiecil.

J.

Reply to
J.F.

W dniu 08.08.2017 o 15:48, J.F. pisze:

Rozważania czysto teoretyczne, czy widziałeś taką rurę?

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz .

Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5989c8e1$0$656$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... W dniu 08.08.2017 o 15:48, J.F. pisze:

Czysto teoretyczne, ale na razie problemow nie widze. Rura zwykla, jakich wiele. Tzn taka z okienkami Brewstera.

Nie zadziala ?

J.

Reply to
J.F.

Am 08.08.2017 um 16:21 schrieb Paweł Pawłowicz:

Ja widziałem. W laboratorium, na stole optycznym, z mikrometrycznym ustawianiem luster. Duże i drogie.

Waldek

Reply to
Waldemar

Am 08.08.2017 um 09:31 schrieb ks:

Poczytaj sobie toto:

formatting link
Waldek

Reply to
Waldemar

W dniu 2017-08-08 o 09:31, ks pisze:

A czy nie znalazłoby się coś w grupie poziomic laserowych?

Reply to
JS

W dniu 08.08.2017 o 16:49, Waldemar pisze:

"Kolor obojętny, byle w paśmie widzianym przez człowieka."

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz .

Am 08.08.2017 um 18:40 schrieb Paweł Pawłowicz:

chodzi o technikę, nie o kolor. Zresztą ks nie pisał dokładnie, o co chodzi. Czy wiązki muszą być spójne, czy chodzi po prostu o generowanie linii. W artykule jest opisany generator składający się z diody nieskolimowanej, świecącej w "coś", po obu stronach są soczewki. Myk polega na tym, że całe to "coś", jako objętość świeci, a soczewkami po obu stronach generujesz linie. Problemem jest "tylko" to, by oba obiektywy były kolinearne. Nie wiadomo, czy potrzebna jest monochromatyczność. Jak nie, to wziąłbym hipower LEDa. Gdyby linia nie musiała wychodzić po obu stronach, tylko istniała jako projekcja na ścianie, to rozwiązanie jest trywialne.

Waldek

Reply to
Waldemar

W dniu 08.08.2017 o 17:40, JS pisze:

Na przykład krzyżowa.

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz .

W dniu 2017.08.08 o 17:40, JS pisze:

coś bym znalazł, ale cena 700zł mnie zniechęciła: LASERLINER-Super-Cross-Laser-2P szczególnie w porównaniu do ceny dwóch modułów laserowych (zielone są po 20zł, czerwone po 5zł). Krzysiek

Reply to
ks

Proszę się tylko bardzo nie śmiać. Problem się wziął z czystej ciekawości i jego rozwiązanie niczemu więcej raczej nie posłuży. Chodzi o:

-wyznaczenie środka czworokąta i pomiar kątów

-wyznaczenie linii pod zadanym kątem do istniejącej linii

-wyznaczenie trzeciego/czwartego rogu czworokąta (przy dodatkowych warunkach) I to wszystko w krzywym terenie (pole orne, łąka, w porywach może nawet jezioro), przy odległościach rzędu kilkadziesiąt metrów (może nawet więcej). Niekoniecznie końce są fizycznie dostępne, bo jakby były, to laser jednostronny by wystarczył (np szukamy punktu na dachu zależnego od rogów sąsiednich budynków). Idea jest taka, że jest takie ustrojstwo które na środku ma kątomierz i dwie linie laserowe, czyli w sumie 4 promienie. Kierujemy lasery na punkty i metoda chodzenia szukamy środka. Kąt mamy z kątomierza. Stabilizacja nie jest na razie przewidywana, ale jeśli już, to przez statyw, po posadzeniu dokładna regulacja jak w statywie do astronomii, czyli jakoś śrubami. pozdrawiam Krzysiek

Reply to
ks

Am 09.08.2017 um 16:37 schrieb ks:

No to chyba rzeczywiście najłatwiej będzie dać dwa lasery, dupka w dupkę. Kalibracja nie jest taka trudna, jak masz jakąś łąkę na 100m z dostępem do obu stron. Najpierw wyznaczasz linię "jednokierunkowo, zaznaczasz początek, środek, koniec. Ustawiasz twój laserek w środku i regulujesz tak długo azymut i elewację jednego lasera, by mieć jedną linię. Jeden laser zamontowany na fest, drugi z możliwością regulacji azymutu i elewacji. Myślę, że w paręnaście minut coś takiego skalibrujesz.

Waldek

Reply to
Waldemar

W dniu 2017-08-09 o 16:14, ks pisze:

Ale chyba wiesz, że "laser dwustronny" - to każdy z "objętościowych"? Światło lata sobie w cylindrze, który z jednej strony ma lustro półprzepuszczalne, a z drugiej też lustro, ale "mocno wydajne".

Gdybyś potrzebował jakąś przemysłową ilość tego, to cóż by stało na przeszkodzie temu, aby wykonać taki cylinder z dwoma lustrami przepuszczającymi (jakieś) ~15% światła (większa jego ilość musi się jednak odbijać w te, i wefte...)

Reply to
JaNus

W dniu 2017.08.09 o 17:04, Waldemar pisze:

jak już gdzieś pisałem gdzies w wątku jeden taki układ (promień) mam zrobiony. Z kalibracją był problem właściwie techniczny - skończyło się na pajączku z drutu rzędu 4mm2 przyklejonym do lasera, a z drugiej strony przylutowany do podstawy. Kalibracja polegała na dogięciu 'nóżek' tak, żeby świeciło prosto. Ale wygląda masakrycznie :) Układ ze śrubami regulacyjnymi kiedyś robiłem do lunety, ale nie osiągał dobrej stabilności - lubi się coś poruszać jak się porządnie nie usztywni po ustawieniu, śruby chodzą w nakrętkach na boki i góra-dół. Taki układ działa z lunetą, bo do śrubek są przyłożone w danym ustawieniu stałe obciążenia, a tutaj wszystko się rusza i zmienia środek ciężkości. Trzeba by śrubki albo zakontrować (ale wtedy się napręża i mamy po kalibracji) albo kleić. Może tu by nie było takich naprężeń, ale z drutu było jednak najprościej i działa. Nawet temperaturowo powinno być stabilnie, bo materiał w miarę jednorodny, aczkolwiek nie sprawdzałem :) pozdrawiam Krzysiek

Reply to
ks

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.